„On jest po prostu nieziemsko piękny, a jednocześnie mroczny. Jakby był niebezpiecznym diabłem odzianym w markowe ciuchy”.

Kamala to kobieta sukcesu, na który zapracowała sama swoją pracą i pasją. Jest właścicielką galerii sztuki, ma narzeczonego z dobrze postawionej rodziny. Gdy spotyka Devona odczuwa jak i on przyciąganie, jednak jest zajęta i wierna… nikt jednak nie wie, że skrywa kilka tajemnic przed światem, a miedzy innymi taką, że jej związek nie istnieje już od dawna, jest układem na który uprosił ją partner. Ależ ten facet będzie działał Wam na nerwy – narcyz okrutny! Wyjście do klubu Moon ma pomóc naprawić im relacje, jednak okazuje się gwoździem do trumny! Elitarny klub tylko dla wybranych, w którym można spełniać swoje pragnienia. Jej partner odnajdzie się tam idealnie, ona niekoniecznie. Jednak dzięki temu przejrzy na oczy, a nie Devon dostaje szansę od losu! Czy uda mu się ją wykorzystać i przekonać do siebie swoją obsesje? Okaże sie, że nic nie będzie tak proste jakby się mogło zdawać!   

„Wszyscy emanowali silną energią, każdy skrajnie inną, ale nadzwyczaj interesującą”.

Devon jest biznesmenem, klub Moon to jego oczko w głowie. Nadzoruje i selekcjonuje wszystko! Co do kobiet ma zasady, nie zadaje się z zajętymi, jednak w jego przypadku czekanie i podpatrywanie życia Kamali okaże się strzałem w 10! Lecz jak teraz wybrnąć z sytuacji, w której on wie o niej wszystko i zostaje na tym przyłapany! Będzie musiał wzbudzić w niej zaufanie, kroczek po kroczu zdobywać. Jednak, aby nie było za łatwo przy charakternej bohaterce, ktoś zacznie jej zagrażać! Tylko czy naprawdę grozi jej niebezpieczeństwo czy to tylko wygłupy… prawda okaże się szokować! Czy wiecznie musząca liczyć na siebie Kamala odpuści i da o siebie zadbać nieznajomemu, który fanatycznie pragnie jej u swojego boku, szczęśliwej i spokojnej?!

„Obłęd. To jedyne słowo mogące opisać to, co robiliśmy. Pochłanialiśmy się, wnikaliśmy w siebie”.

Lubię styl pisania autorki, jest lekki przez co przez książki się płynie. Do tego fabuła jest dobrze przemyślana dzięki czemu do samego końca dostajemy masę emocji i zwrotów akcji. Monika dba o to, aby nie było za słodko, za erotycznie, wszystkie zbliżenia są bardzo dobrze wplecione w całą opowieść, świetnie współgrają. Jeśli o nich mowa, opisy namiętnych scen są gorące i pobudzają mocno wyobraźnie czytelnika. Dla mnie ważne jest rownież, że bohaterowie są charaktelnii, mają swoje zdanie. Devon to facet, który wie co lubi, a lubi dobrą zabawę i brak zobowiązań, aż do czasu przypadkowego spotkania z Kamal. Ona tkwi w nieistniejącym związku, dla układy z sentymentu… jednak przejrzy na oczy, czy to da im szansę? Podobało mi się, że autorka ciągle dodawała wątki, które wprowadzały zamieszanie i obawy o losy bohaterki! Czy niezależna i waleczna kobieta da w końcu komuś szansę, aby stał się dla niej opoką?!

„Była brakującym ogniwem, z którego nieobecności nie zdawałem sobie sprawy. I którego do tej pory nawet nie potrzebowałem”.

Idealna lektura dla fanek gorących romansów, bohaterów o mocnych charakterach i zaskakującej akcji! 

„Miłość jest przereklamowana. Odbiera rozum”.

Współpraca reklamowa z autorką Monika Nawara

8,5/10