„Nie umiem odróżnić jawy od snu. To najgorsze uczucie, z jakim obecnie się mierzę”.

Klara Zamojska jest naszą główną bohaterką, ta 28- latka traci pamięć w wypadku. Mijają miesiące, a ona nie pamięta nic z przeszłości. Mimo iż rodzice i przyjaciółka starają się jej pomóc i wspierają ją, ona czuje, że coś jest nie tak i że musi pójść do przodu, a jedyną drogą ku temu jest usamodzielnienie się ponowne. Tak trafia na Brunona, który jest redaktorem naczelnym gazety do której wysłała próbkę swoich tekstów. Postanawia on dać jej pracę, ponieważ ciekawi go jej historia i widzi w niej potencjał na ratunek dla gazety. Klara ma anonimowo pisać o sobie, czy to pomoże jej przy okazji z uporaniem się z przeszłością, sprawi, że coś sobie przypomni czy raczej zagubi się w pragnieniu odnalezienia dawnego życia? Tutaj nic nie będzie oczywiste, oprócz tego, że im dalej będzie bardziej zawile i skomplikowanie. Niebezpieczeństwo będzie czaić się tuż za rogiem…

„Nie walczę o przyszłość, tylko o prawdę”.

Brunon jest singlem, przystojnym i dobrze ustawionym redaktorem naczelnym gazety. Ten mężczyzna nie przypuszcza, że zatrudnienie Klary w swojej firmie okaże się wywrócić tak mocno jego życie do góry nogami. Młoda kobieta od razu przykuje jego wzrok, jej historia będzie go intrygować, będzie jej współczuł, ale też z każdym spotkaniem zacznie go mocniej do niej ciągnąć, zresztą okaże się, że z wzajemnością. Jednak czy można budować relację z kimś kto nie pamięta swojej przeszłości? Mimo tego dylematu, oboje postanowią zaryzykować, a ich wzajemna fascynacja zacznie przeradzać się w coś poważniejszego. Niestety Klara nie będzie umiała iść do przodu bez poznania prawdy o sobie, a Bruno będąc obok będzie musiał pomóc jej w odkryciu tego co stało się i dlaczego… Nie wiedzą, że to co skrywa jej przeszłość dla bezpieczeństwa ogółu powinno naprawdę zostać zapomniane, a dokopywanie się do prawdy zacznie wystawiać ich na niebezpieczeństwo. Co skrywa Klara?! Czy naprawo warto odkryć te karty?! Ta układanka zdaje się im dalej, robić bardziej zawiła i niejasna…

„Jeśli znikasz z internetu, to tak, jakbyś miała nigdy nie istnieć”.

Od samego początku będzie bardzo tajemniczo i intrygująco, takie odczucie będzie towarzyszyć Wam do samego końca tej historii. Autorka świetnie buduje napięcie i oddaje uczucia bohaterów, bawi się czytelnikiem, dając nam poszlaki i wyprowadzając w pole. Tutaj nic nie będzie tak oczywiste jakby się Wam zdawało! Erotyzm w książce będzie dobrze oddany, opisy będą pobudzać wyobraźnię czytelnika, a namiętne sceny będą dobrze wpasowane w fabułę, będą do niej dobrym dodatkiem. Książkę sugeruję ze względu na nie dla pełnoletniego czytelnika. Podobała mi się kreacja postaci, były złożone i niełatwe do rozgryzienia. Z każdą stroną będziemy bardziej zagłębiać się w psychikę Klary okrywać skrawki wspomnień, gubić się wraz z nią w tym co jest prawdą, a co tylko snem! Brunon wiele będzie w stanie znieść, aby pomóc Klarze, choć będzie bał się, że może kiedyś ktoś był jej bliski, jak wróci jej pamięć kogo wtedy wybierze? Czasem lepiej zostawić przeszłość, niestety ona nie umie… To sprawi, że tajemniczy mężczyzna, który miał trzymać się z boku będzie musiał wyjść z cienia, a to niestety skomplikuje wszystko. Kim była Klara? Kim jest teraz? Kim chce być i jak dalej żyć?! Prawda okaże się szokująca!

„Czasem człowiek pragnie prawdy ponad wszystko, a potem dociera do niego, że nie miał najmniejszego pojęcia o tym, jak bardzo nie jest na nią gotowy”.

Bardzo podobało mi się takie wcielenie autorki, mam nadzieję, że pójdzie w tą stronę i dostaniemy do niej jeszcze takie mocniejsze opowieści! Zapewniam Was, że do samego końca nie będziecie w stanie przewidzieć biegu akcji, a jeśli o nią chodzi, to co chwilę będzie Was zaskakiwać swoimi zwrotami. Ostrzegam, ta książka wciąga tak bardzo, że zarwiecie dla niej noc! Fani thrillerów erotycznych, to pozycja obowiązkowa dla Was!

„Walka o swoje ja”.

8,5/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Edito Red