19 maj „A Bloody Kingdom”

„A Bloody Kingdom”

         (tom 4)

J.J. McAvoy

-28 kwietnia 2021-

Czwarty finałowy tom niezwykłej serii „Ruthless People” to świetne zwieńczenie tego cyklu. Autorka trzyma poziom mimo to, że już tak bardzo nie zaskakuje czytelnika. Podobnie jak w poprzednich częściach będzie brutalnie, a nasi główni bohaterowie nie będą cackać się z wrogiem. Jak zwykle prym będą tutaj wiedli Melody i Liam, ale nie zabraknie pozostałej części rodziny jak Declana i Neala, jednak pojawią się też nowe postacie jak trójka dzieci naszych bohaterów… i one będą miały spory wpływ na fabułę❗️ Mafia nikogo i nigdy nie oszczędza, Liam i Melody będą musieli sobie o tym przypomnieć i zrobić porządki w mieście, mieście, którego gubernatorem jest teraz Melody❗️ Czy będą w stanie utrzymać władzę na każdej płaszczyźnie?❗️
—
Dziękuję wydawnictwu NieZwykłe za egzemplarz  – skrót z mojego 

Czwarty tom serii „Ruthless People” ukazał się 28 kwietnia 2021 r.  Autorką ” A Bloody Kingdom” jest J.J. McAvoy, a książka została wdana dzięki wydawnictwu NieZwykłem. Również dzięki wydawcy mam przyjemność zrecenzować ją dla Was!

„Dzielę z tobą kontrolę, nigdy nie zostawiłam jej w twoich rękach”.

Akcja tego tomu toczy się kilka lat po zakończeniu ostatniego. Liam i Melody mają teraz trójkę dzieci, ich pierwszy ma już 9 lat i tato powoli wprowadza go w świat mafii. Jego mama jest teraz panią gubernator z wielkimi aspiracjami, jak to na Melody przystało. Mają teraz zdawałoby się wszystko i nikt nie jest w stanie im zagrozić, a jednak… będą musieli stoczyć brutalną walkę!

„… wszyscy jesteśmy najgorsi  z najgorszych…”

Przyznam, że początek lekko mi się dłużył i nie mogłam się wgryźć w fabułę i lekko mnie nużyła. Zagrywki między głównymi bohaterami były z jednej strony fajne, lecz z drugiej bardzo przewidywalne po poprzednich tomach. Jak dla mnie najlepsza część książki zaczyna się po połowie tam nie mogłam oderwać się od niej nawet na moment! Mocne akcje, zaskakująca fabuła i świetnie rozegrana przez autorkę intryga. W mafii uczucia są słabością, rodzina jest słabością, którą ktoś może wykorzystać i to właśnie spotka Mel i Liama. Kto tym razem wygra stracie, kto wyjdzie z tej wojny cało?!

„Zemsta nie ma daty ważności”.

W tym tomie będzie bardzo brutalnie i bez zbędnych sentymentów. Mafia, to mafia nie ma tutaj taryfy ulgowej dla nikogo. Dostaniecie tutaj masę emocji, od spokojnego ale erotycznego początku, po akcję mrożącą krew w żyłach i zakończenie, które szokuje.

„Wszystko… było już bez znaczenia”.

7/10