„Mroczna melodia”

„Mroczna melodia”

 

 

Pam Godwin

 

 

 

 

 

-24 luty 2021-

 

 

 

Mroczna, erotyczna i bardzo zawiła psychologicznie, tak po krótce można powiedzieć o tej książce! Początkowo nie mogłam się wgryźć w styl autorki, ale gdy już mi się to udało to przepadłam❗️ To była świetna lektura. Ivory jest bardzo utalentowaną pianistką, która pochodzi z patologicznej rodziny co nie ułatwia jej życia w prestiżowej szkole artystycznej do której uczęszczają dzieci bogaczy. Na każdym kroku widać, że jest inna… ma stare i zaniedbane ciuchy, nie maluje się, lecz mimo to każdy facet w liceum jej pragnie. Bardzo kobieca z biednego domu jest łakomym kąskiem dla każdego faceta i świetnym tematem do plotek dla koleżanek. Został jej ostatni rok, musi utrzymać stypendium i go przetrwać, jak na złość jej ulubiona nauczycielka muzyki zostaje wymieniona, na młodego, mrocznego mężczyznę za którym ciągnie się zszargana opinia! To co zacznie się dziać między tą dwójką będzie zakazane, oboje będą się przed tym bronić, a ich relacja zacznie być bardzo zagmatwana i niebezpieczna. Historia Ivory będzie budzić kontrowersje, niektórych gorszyć i szokować… bo jej życie nie jest bajką lecz brutalna walką o przetrwanie i spełnienie marzeń!

Dziękuję
wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz– skrót z mojego 

24 lutego 2021 r. ukazała się ciekawa nowość od Wydawnictwa Kobiecego i Niegrzecznych książek, czyli „Mroczna melodia” autorstwa Pam Godwin. A dziś przychodzę do Was z recenzja tej świetnej opowieści.

„Dusi mnie cuchnący piwem gorący oddech”.

Ivory jest bardzo utalentowaną pianistką, która wychowuje się w biednym domu i mocno patologicznej rodzenie. Jej codziennie życie to walka o przetrwanie i lepsze jutro. Dzięki swojemu talentowi i zmarłemu ojcu uczy się teraz w elitarnym liceum artystycznym, do którego oprócz niej uczęszczają sami bogacze. Jest wytykana palcami przez koleżanki i pożądana przez każdego faceta! Jej uroda rzuca na kolana, mimo swoich znoszonych ciuchów i braków w makijażu to na nią zwraca każdy uwagę – co jest jej przekleństwem, ale i przepustką do lepszego życia… Został jej ostatni rok nauki, musi utrzymać stypendium i wyrwie się z tego miasta, spełni marzenia. Niestety złośliwość losu sprawia, że jej nauczycielka muzyki zostaje wymieniona, a  na jej miejsce zostaje przyjęty młody, mroczny Emeric – facet, który za swoje wybryki, aby wyciszyć sprawę dostaje pracę właśnie tutaj. To wszystko odmieni…

„Pragnę seksu. Brudnego, perwersyjnego seksu. Niczego więcej. Tak surowego i wściekłego jak moje uczucia do ostatniej pomyłki…”

Emeric nowy nauczyciel z bogatej rodziny, utalentowany lecz przez swoje zauroczenie i lubość do perwersyjnego seksu zostaje wpakowany w spore kłopoty. Praca w liceum Ivory jest układem, który ma wyciszyć sprawę, a jemu dać szansę na nowy początek. Jednak nie spodziewa się on, że spotka tam kogoś takiego jak nasza bohaterka, na której widok zacznie mieć niestosowane myśli, której talent i uległość będą go zachwycać. Wie, że musi trzymać się od niej z daleka, dla swojego i jej dobra, mimo to nie potrafi. Będzie chciał poznać jej życie i je uleczyć, a w tym wszystkim będzie walczył z własnym pożądaniem… i tą walkę przegra!

„Chcę zawładnąć wszystkimi jej emocjami i być jedynym powodem, dla którego drży i płacze”.

Książka jest mocna, zawiera brutalne sceny, porusza prawdzie lecz szokujące temat… dlatego nie jest dla każdego. Początkowo miałam problem z wgryzieniem się w nią, jakoś styl autorki mi przeszkadzał, a potem jak już zaskoczyło nie mogłam się od niej oderwać nawet na moment chcąc wiedząc co będzie dalej i chłonąć każdą emocję bohaterów. Opowieść pisana jest z obu perspektyw, pomaga nam to świetnie zrozumieć obie główne postacie i ich światy. Zawiła relacja jaka wytworzy się między tą dwójką będzie zakazana i trudna. Żadna droga i ich decyzja nie będzie dobrym wyjściem, lecz będą ryzykować! Co z tego wyniknie?

„Pragnę tego, co oferuje, i jednocześnie tego nie chcę. A może chcę nie chcieć?”

Mroczna, zawiła psychologicznie, kontrowersyjna i brutalna i również dająca nadzieję. Tak jest ta książka. Nie jest to opowieść dla fanów delikatnych romansów, tutaj delikatności zabraknie, za to dostaniecie mocną mieszankę skrajnych emocji i zwyczajnie dobrą opowieść, dla czytelników, którzy lubią poprane historie. Ogromnie polecam.

„Mam władzę. Pławie się w niej”.

 

8,5/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz