„Jego wysokość”

„Jego wysokość”

 

(tom 1)

 

 

 

Beata Majewska

 

 

 

 

 

 

 

Patronat   Blonderka.pl
-05 lipca 2021-

 

Przystojny książę Arabii Saudyjskiej i Polka, która ma mocny charakter… to będzie historia jakiej jeszcze nie czytaliście! Będzie zabawnie i zadziornie, romantycznie i wciągająco, ale też szokująco! Autorka zaskoczyła mnie tą opowieścią, czegoś takiego brakowało mi na naszym rynku wydawniczym! Nie mogłam oderwać się nawet na moment od historii Izy. Nasza bohaterka pozna Omara podczas targów w Arabii Saudyjskiej – na których ona reprezentuje swoją firmę, będzie to przypadkowe spotkanie, które zapoczątkuje lawinę zdarzeń. Iza nie jest typem kobiety, który ulega facetowi, ma głowę na karku i wie z czym wiąże się ryzyko związku z kimś takim, dlatego nie będzie zainteresowana bliższą relacją. Jakie będzie jej zaskoczenie, gdy Jego wysokość wtargnie w jej życie w Polsce i zacznie stawać się jego częścią! Różni ich wszystko od kultury po religię, a mimo to będzie ich do siebie ciągnąć… to nie będzie bajka o kopciuszku zaślepionym bogatym Arabem, lecz opowieść o świadomej kobiecie o którą trzeba zawalczyć. Końcówka tomu zszokowała mnie bardzo, miałam ochotę rzucić książką i krzyknąć to nie możliwe❗️Autorka zgotowała nam intrygę, której finału nie będziecie się spodziewać❗️

Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce

Dziękuję
autorce Beata Majewska  za zaufanie – skrót z mojego 

Dziś przychodzę do Was z pierwszym tomem arabskiej serii, której autorką jest Beata Majewska. „Jego wysokość” ukaże się 05 lipca 2021 r., a ja mam ogromną przyjemność jej patronować.

„… ja to ja, nie żadna arabska księżniczka, nadzorowana na każdym kroku od chwili narodzin”.

Iza wraz z koleżanką i kolegą z pracy wybierają się na targi hotelarskie do Dubaju, mają tam reprezentować swoją firmę. Nasza bohaterka to zadziorna kobietka, a w duecie ze swoją kumpelą nie pozwalaj się nudzić czytelnikowi! Przez bieg nieoczekiwanych zdarzeń –  z nimi w roli głównej, książę przybywa na ich stoisko i zaprasza na kolację cały zespół! Omar to przystojny władca z klasą, jednak nasza bohaterka ma swoją opinię na temat tej kultury i jej mężczyzn, więc nie udaje się mu oczarować jej tym razem. Czemu piszę tym? Bo okaże się niebawem, że nawet w rodzimym kraju Izę będą czekać niespodzianki i Omar wraz z nimi!

„Te szaty dobitnie uświadamiają mi, że ja i on to dwie galaktyki, odległe od siebie o lata świetlne, a to boli”.

Jego wysokość przybędzie do naszego kraju, nie będzie natrętny, lecz kulturalny i pomocny. Dzięki niemu firma dziewczyn stanie na nogi i dostanie szansę nie do odrzucenia, a przy okazji on dostanie możliwość zbliżenia się do Izy i przekonania jej do siebie. Czy uda się mu to? Na ile szczere będą jego intencje? Czy wbrew przekonaniom nasza bohaterka zmieni zdanie o tej kulturze? Wiele pytań, a odpowiedzi niełatwe i zaskakujące będą dla czytelnika!

„Czasem miłość to za mało”.

Autorka świetnie oddaje realia życia w Dubaju, podejście naszych krajan do tamtej kultury. Ukazuje prawdziwy świat i jego problemy. Wydawałoby się, że będzie to lekka opowieść, romans jak z bajki, jednak nic z tych rzeczy. Będą i chwile grozy i radości, lecz wszystko ze sobą dobrze połączone. Przez książkę dosłownie się płynie, nie mogąc oderwać nawet na moment. Fabuła jest nieoklepana, do samego końca nie wiedziałam co zgotuje nam autorka i jaki los przewidziała dla naszej pary. Czy Omar skradnie serce Izy? Czy Iza pomimo tylu zastrzeżeń będzie potrafiła być z nim szczęśliwa?

„Nigdy, przenigdy nie zrobię ci krzywdy…”

Takiej książki mi brakowało na naszym rynku. Dla fanów historii arabskich to obowiązkowa pozycja. Fabuła jest zaskakująca i bardzo autentyczna! Dla mnie bardzo ważna w tej opowieści jest postać głównej bohaterki, w końcu dostałam mądrą, niezależną kobietą, której przyjdzie zmierzyć się z zauroczonym w niej księciem arabskim. Przeżyjecie z nią niesamowitą przygodę namiętną i romantyczną, ale przy tym wszystkim tak realną! A zakończenie… cóż wbiło mnie w fotel – tyle Wam mogę zdradzić.

„Zostajesz ogołocona z uczuć. Twoje serce bije, lecz to tylko mięsień”.

 

8,5/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz