„… ludzie chcą płacić krocie za możliwość ucieczki od życia i bycia kimś innym, chociażby przez jeden sobotni wieczór”.

Armin jest bliźniakiem Milana, jest starszy o kilka sekund i zachowuje się jak przykładny starszy brat. Postawny, pewny siebie, zawsze rozważny, spokojny i bez emocji, jak to określa Natalia – zdaje się bardzo nudny. Lecz ile w jej osądzie jest prawdy? Przekona się niebawem, a fakty zszokują i to mocno. Nasz bohater ma dwie twarze, skrywa jedną pod maską w klubie Black Mirror, którego jest właścicielem, jednak nikt z bliskich nie wie o tym fakcie. Tam wyzwala siebie, dzięki temu może na co dzień być poważnym szefem i grać. To miejsce dla ludzi chcących się odstresować, pobawić na granicy prawa, rozerwać – lecz nie jest go klub erotyczny, nie o to w tym miejscu chodzi. Armin nie szuka związków, tylko zagłuszenia myśli. Nasza bohaterka sprawi, że jego świat nagle zacznie drżeć, a to co uważał za pewne, być niepewne. Ich przypadkowe spotkanie w jego klubie odmieni wszystko dla nich, jednak tylko on będzie znał prawdę jaka kobieta skrywa się pod maską obok, ona będzie niczego nieświadoma! Zacznie się gra, które będzie dawać ukojenie i chwile uniesień, lecz będzie to relacja zbudować na kłamstwie, co stanie się, gdy ujrzy ono światło dzienne?!

„Musiałem sam przed sobą przyznać, że ta kobieta w równym stopniu mnie irytowała i rozbawiała, czym doprowadzała moje zmysły do białej gorączki”.

Natalia jest przyjaciółką przyszłej szwagierki Armina. Charyzmatyczna, pyskata, pewna siebie, piękna prawniczka, równie mocno denerwuje co intryguje. Obydwoje zwracają od razu na siebie uwagę, lecz zdaje się, że są tak różni, że to nie mogłoby się udać. Jednak Armin zapragnie poznać prawdę o naszej bohaterce, czując, że pod tą pozornie twardą kobietą skrywa się jakaś tajemnica. Nie spodziewa się jak wiele ma ona do odkrycia, a jej wizyta w jego klubie sprawi, że na wszystko zarznie patrzeć inaczej. Ona idąc tam pozna Reda, który będzie ją fascynować i z którym będzie chciała trenować. To on zacznie pobudzać jej wyobraźnię nocami, lecz czemu momentami będzie mieszał się jej on z Arminem?! Dwaj przystojny mężczyźni w zasięgu ręki, każdy zdaje się z jednej strony idealny dla niej, a z drugiej zupełnie niepasujący… co stanie się gdy pozna prawdę?! Podobało mi się, że relacja ukazana w tej książce nie była wymuszona, nie pędziła, lecz rozwijała się spokojnie i naturalnie swoim tempem. Natalia okaże się skrywać wiele tajemnic, nawet więcej niż sam Armin. Jego historia będzie bardzo zawiła, przez swoją rodzinę i miłość do niej będzie teraz stała na rozstaju dróg, nie wiedząc  jak iść dalej, aby ratować bliskich i nie zniszczyć przy tym siebie samej. Gwarantuję, że to o dotyka bohaterkę sprawi, że emocje będą się w Was gotować. Czy nasz bohater w porę pozna prawdę o niej samej, aby uratować ją i przy tym siebie samego? Dwoje ludzi, którzy wiecznie okłamują wszystkich, zacznie zbliżać się do siebie niebezpiecznie, czy będą umieli sobie pomóc nawzajem?!

„Wkładam maskę i wówczas wiem, że żyję, ale gdy ją ściągam, to już nie jest takie oczywiste”.

Bardzo lubię styl pisania autorki, przez jej książki zawsze się płynie, a fabuła jest dopracowana, tak było i tym razem. Czasem mamy obawy, czy drugi tom nie będzie słabszy, jednak tutaj bez obaw, to naprawdę dobra kontynuacja poprzedniego, nie zabraknie Wam tutaj niczego. Będzie namiętność, idealnie wpasowana w akcję i przedstawiona tak, że pobudzi Waszą wyobraźnie. Będą intrygi i tajemnice, które stopniowo odkrywane będą zaskakiwać mocno czytelnika. I będą też dobrze wykreowani bohaterowie, których nie da się nie polubić, pomimo iż są tak różni. Ona zdaje się szalona, a on sztywny i ułożony, jednak tylko oni wiedzą, że to jak widzą ich inni to tylko gra pozorów, maska dla świata. To co skrywają w swojej duszy to bolesne fakty, które zatruwają ich. Ich relacja będzie Was nieraz naprawdę bawić, przez zachowania naszej bohaterki, ale też sprawi, że momentami będziecie chcieli krzyczeć ze złości na poczynania każdego z osobna. Nie zabraknie tutaj bohaterów z pierwszego tomu oraz innych powieści autorki, będą fajnie wpleceni w fabułę i na pewno fani tamtych historii ucieszą się na ich pojawienie. Fajnym pomysłem w tej powieści jest klub Black Mirror, który nie okazuje się oklepanym klubem erotycznym, lecz miejscem spełniania swoich skrytych potrzeb, wyzwolenia – myślę, że ten pomysł spodoba się również Wam, tak bardzo jak mi! Istotne w tej opowieści jest to, że pod przykrywką lekkiej i zadziornej skrywa niełatwe tematy oraz ważne problemy. Czy Armin wyzwoli się z demonów przeszłości i ujawni co stało się lata temu, co tak gnębi jego sumienie? Czy Natalia wypląta się ze spraw w które uwikłała ją matka? Jak daleko można się posunąć, aby pomóc bliskim? Jak długo można kłamać? Czy zdążą naprostować wszystko zanim będzie za późno?!

„… nie musisz wszystkiego kontrolować. Nie podporządkujesz sobie całego świata”.

Ta książka to idealna kontynuacja serii i jej zwieńczenie. Jeśli podobała się Wam pierwsza część to gwarantuję, że również i tak Was nie zawiedzie. Jest ona idealna dla fanów niebanalnych opowieści, z pozoru lekki, a jednak kryjących w sobie bolesne tajemnice i mądry przekaz. Gwarantuję, że emocji Wam tutaj nie zabraknie!

„Nigdy nie wiemy, co siedzi w drugim człowieku, boimy się oceniania, boimy się krytyki i to jest normalne. Ale czasami trzeba z siebie wyrzucić to, co nas gnębi”.

8/10

Współpraca reklamowa  wydawnictwo Luna