17 kwi „Żuławska tajemnica. Miriam”

„Żuławska tajemnica. Miriam”

Sylwia Kubik

Premiera 19.04.2023
Żuławskie żywioły ( tom 3 )
Strony 360
Wydawnictwo Filia

Czeka Was historia, która daje uczucie ciepła na sercu, choć nie pokazuje ideałów, a życie które nie jest zawsze takie jak się chce, oraz miłość, która uskrzydla, ale daje i cierpienie. Książka pokazuje, że w tym zakręconym świecie jest zawsze szansa na szczęście, jeśli tylko damy mu szansę! W tym tomie poznamy trzecią przyjaciółkę Miriam, warto zaznaczyć, że każdą część cyklu Żuławskie żywioły możemy czytać oddzielnie, ale zachęcam Was do nadrobienia poprzednich. Nasza bohaterka dostaje kopa od życia, facet ją oszukuje i łamie jej serce, ale na szczęście ma przyjaciółkę Dobrosławę, która wkracza do akcji, aby ratować jej bratnią duszę i pomóc jej ponownie stanąć na nogi, ściąga ją w tym celu do siebie na wieś. Przeżyjecie z tymi dziewczynami wiele zabawnych chwil, wzlotów i upadków oraz poznacie siłę prawdziwej przyjaźni! Miriam w szopie domu Dobrosławy odnajdzie stertę listów, które okażą się piękną i niełatwą historią miłosną z czasów wojny… zapragnie poznać prawdę i losy bohaterów tej korespondencji, jednak okaże się to niełatwe, ale czy niemożliwe?! Jak wpłynie to na jej codzienność i postrzeganie życia?! – skrót z mojego 

Tym razem mam dla Was ciepłą powieść obyczajową z cyklu Żuławskie żywioły tom 3, czyli „Żuławska tajemnica. Miriam”. Autorką serii jest Sylwia Kubik, a ukaże się ona 19 kwietnia 2023 roku, dzięki wydawnictwu Filia.

„Myślę, że jakbym tak czymś walnęła raz czy drugi, to może trochę zeszłaby ze mnie złość”.

Miriam to ambitna kobieta, która uwielbia duże miasta i ich pęd. Z tego powodu ciężko było jej zrozumieć przyjaciółki, które pokochały wieś, jednak to wieś okaże się dla niej ukojeniem na ciężki czas. Nasza bohaterka zostaje mocno zraniona, oszukana przez faceta stacza się w dół nie mogąc poradzić sobie z sytuacją w jakiej się znalazła. Złamane serce to jedno, ale do tego dochodzi praca, która również ucierpiała na tej znajomości okrutnie! Na szczęście do akcji wkracza Dobrosława, która nie pozwoli Miriam zostać samej z problemami i zabiera ją do siebie do Żuław, aby tam pomóc jej wstać na nogi i odzyskać równowagę. Autorka świetnie tutaj ukaże prawdziwą przyjaźń, taką życiową, nieidealną, a jednak piękną, zabawną i szczerą. Jaki wpływ będzie mieć ta wyprawa na naszą dziewczynę?!

„To, co wypowiedziane, stawało się faktem i należało się do tego jakoś ustosunkować, podjąć działania”.

Przeżyjecie z dziewczynami wiele ciekawych przygód, wzlotów i upadków. Okaże się, że w szopie Dobrosławy, nasza Miriam odnajdzie stare listy! Zafascynowana będzie czytać dzieje nieznanej jej pary z czasów wojny, przesiąkając uczuciami i życiem bohaterów, zapragnie dowiedzieć się co stało się potem, czy był happy end? Jednak rozwikłanie zagadki okaże się, nie tak łatwe jakby zdawało się z początku… przecież minęło tyle lat! Czy uda się jej dojść prawdy?! Problemy teraźniejsze Miriam będą przeplatane wspomnieniami dawnych lat, muszę przyznać, że i jedno i drugiej fascynowało mnie tak samo!

„Była totalnie zdezorientowana. Nie miał pojęcia, komu wierzyć”.

Autorka ma dobry styl, przez co książkę świetnie się czyta i wciąga od samego początku. Ukazuje niełatwe problemy, dylematy, które przedstawia bardzo życiowo. Otwiera nam oczy na pewne sprawy i finalnie dodaje otuchy tą historią. Jeśli szukacie ciepłej opowieści, która poprawi Wam nastrój to jak dla mnie ta będzie idealną lekturą dla Was! Teraźniejszość Miriam będzie zaskakiwać nas zwrotami akcji, bohaterka będzie walczyć o swoją pozycję na rynku i o swoje zranione serce, czy to możliwe, aby miłość czekała tam gdzie się jej nie spodziewamy? Momentami gubiłam się w tym, kto jest dobry, a kto zły, kto czuje prawdziwe, a oszukuje! Czy kocha się tylko raz? Jak to jest z tą naszą miłością i tajemnicami przeszłości?!

„Przeszłość czekała więc dalej na odkrycie, a naprawdę było co odkrywać…”

Lubię takie historie, które z jednej strony są lekkie i poprawiają humor, a z drugiej są niebanalne i niosą ze sobą życiowe przekazy. Jak dla mnie to idealna lektura tej wiosny, aby przebudzić się i spojrzeć na świat przychylniejszym wzrokiem, mimo wszystko!

„Było jej przykro. I smutno. Nie na taki koniec tej historii liczyła”.

7,5/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Filia