„Zimowe serca”

„Zimowe serca”

 

 

 

Anna Wolf

 

 

 

 

 

Patronat Blonderka.pl
-18 listopad 2020-

 

Najnowsza książka Anny Wolf to ciekawa historia miłosna, wręcz idealna na zimowe wieczory. Nie będzie to przesłodzona opowieść, lecz prawdziwa i życiowa, bolesna ale i dająca nadzieję❗️ Tara jest kobietą po rozwodzie, której mąż był tyranem. Erick w życiu nie miał łatwo, a teraz rozpoczyna jego nowy etap, na którym przypadkiem spotyka właśnie Tarę. Jeszcze nie wiedzą, że los już ich kiedyś ze sobą złączył! Ona uratowała mu życie w pewną śnieżną zimową noc… Dwójka poturbowanych przez życie osób, która nie wierzy w bezinteresowną dobroć drugiego człowieka spotka siebie nawzajem. Małymi kroczkami będą zbliżać się do siebie, uczyć, rozumieć, lecz czy to wystarczy? Te Święta Bożego Narodzenia będą wyjątkowe…

Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce

Dziękuję autorce Anna Wolf
za zaufanie  – skrót z mojego 

18 listopada 2020 r. dzięki wydawnictwu NieZwykłemy. ukaże się najnowsza książka Anny Wolf! „Zimowe serca” miałam przyjemność objąć swoim patronatem, a teraz przedstawiam Wam moją recenzję na temat tej świątecznej nowości.

„I tak mi nie uciekniesz, karmelku”.

Tara jest kobietą po rozwodzie z mężczyzną, który do ideałów nie należał. Teraz jest samotną matką, która w końcu uwolniła się od oprawcy. Jednak jej życie nie jest piękne i bajeczne. Nie łatwo zacząć na nowo żyć z bagażem złych doświadczeń, dwoma córkami i problemami finansowymi. Mimo to próbuje i stara się jak może. Gdy na jej drodze staje przerażający, wytatuowany mężczyzna nic nie wróży, że może to być początkiem czegoś więcej. A jednak! Tej zimy los postanowi zaskoczyć i ją i Ericka.

„Życie jest jak cebula. Czasem z wierzchu ładna, ale w środku zgniła albo na odwrót”.

Erick to mężczyzna z nieciekawą przeszłością, który wyniósł swoją lekcję życia, a teraz chce jedynie spokoju. Wie, że jego postura i wytatuowane ciało może przerażać. Nie szuka przygód i miłości. Jednak los na jego drodze stawia Tarę… Ta dwójka nie rozpocznie znajomości jak w romantyczny filmie. Będzie wręcz zwyczajnie, lecz też zaskakująco. Będziemy podglądać ich rozwijającą się relację, codzienne życie i zmagania. Momentami będzie boleśnie, a innymi zabawnie. A wszystko będzie działo się w zimowym czasie, gdy Święta Bożego Narodzenia będą zbliżać się!

„Życie było krótkie, żeby odmawiać sobie wszystkiego”.

Książka jest niedługa – z miłą chęcią wydłużyłabym niektóre wątki, ale dobrze oddaje zimową atmosferę, którą odczuwamy na każdym kroku. Nasi bohaterowie będą musieli zmierzyć się nie tylko z teraźniejszością, ale też przeszłością. Czy dzięki sobie nawzajem otworzą swoje serca? Czy będą umieli zacząć żyć i uwolnić się od demonów przeszłości? Co stanie się, gdy prawda pewnej zimowej nocy wyjdzie na jaw?

„Miłość bezwstydna jest w swoich poczynaniach, wystarczy czasem otworzyć serce, gdy niespodziewanie nadejdzie”.

Jeśli szukacie zimowej powieści obyczajowej, w której znajdziecie ciekawy wątek miłosny to idealnie trafiliście. Nie będzie to słodka opowieść, lecz bardziej życiowa i dająca nadzieję. Pokaże Wam, że pozory mogą mylić, a szczęście można znaleźć tam, gdzie nigdy byśmy się tego nie spodziewali.

 

6,5/10

 

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz