20 sie „Weekendowy narzeczony”

„Weekendowy narzeczony”

Monika Skabara

Strony 97
Premiera 12.07.2023
Wydawnictwo Niegrzeczne książki

Szukacie idealnej książki na podróż lub samotny wieczór, a taką która wprawi Was w dobry nastrój i jest niedługa? To idealnie trafiliście😃 „Weekendowy narzeczony to krótka (97 stron) opowieść, która bawi i wciąga od samego początku. Poznacie zadziorną Maje, która rozpoczyna pracę w korporacji i już pierwszego dnia ma pecha, ponieważ okazuje się, że rano zaspała, a jak trafia do biura wpada od razu na nową szefową panią Glonojad, kobietę, która kocha utrudniać życie swoim pracownikom i pokazywać im gdzie ich miejsce. Na szczęście w firmie są też normalni ludzie i z taką właśnie dwójką się zaprzyjaźnia, stąd gdy wychodzi że będzie wyjazd integracyjny postanawia na niego jechać z nimi. A ten wypad wywróci wszystko do góry nogami! Tam nagle pewien przystojniak zaczyna ją całować i prosi o pomoc… ma udawać jego weekendową narzeczoną przed jej własną szefową❗️Leo to dobry kąsek dla łowczyń posagów… a Ada taka właśnie jest, po trupach do celu, nie spodziewając się, że jej plan nagle może runąć przez Majkę jej pracownicę. Zacznie się z jednej strony zabawna i pełna uniesień gra, która okaże się również niebezpieczna. Do czego zdolna jest zawistna kobieta? Czy jeden weekend może rozbudzić naprawdę prawdziwe uczucia❓❗️-  skrót z mojego 

Dziś mam dla Was krótką historyjkę od Niegrzecznych książek oraz autorki Moniki Skabara, która ukazała się wyłącznie w formie ebooka 12 lipca 2023 roku, a mowa tutaj o „Weekendowy narzeczony”. Zapraszam na moją opinię.

„Bo jeszcze nam się rozchorujesz z tych emocji”.

Majka to nasz główna bohaterka, jest mocno zakręconą i mega pozytywną babką. Rozpoczyna właśnie nową prace w korporacji i niestety z jej szczęściem spóźnia się, bo wszystko tego ranka jest przeciwko niej… dosłownie wszystko bo wchodząc do firmy trafia też na swoją nową szefową. Kobieta zwana przez większość Glonojadem – przez swoje olbrzymi usta, jest bardzo wredną osobą, która potrafi dobić każdego, więc i Majce obrywa się. Na szczęście nie każdy jest tam taki jak ta pani, w swoim dziale poznaje dwójkę przyjaciół, którzy biorą ją pod swoje skrzydła i sprawiają, że nawet męczący dzień może być zabawy. Z tym trio nudzić się nie będziecie.

„Mała, ja mam dodatkowy zmysł, który pomaga mi czytać w kobiecych myślach”.

Okazuje się, że firma ma dobre wyniki w związku z tym pracownicy dostają wyjazd integracyjny w podzięce! Nasza ekipa oczywiście jedzie na niego, a Majka na starcie pakuje się w tarapaty. W sumie nie jej wina, że napatoczy się pewnemu mężczyźnie po drodze i on ją namiętnie pocałuje… aby uciec od Glonojada! Tak, szefowa naszej bohaterki znalazła sobie cel, a dokładniej obiekt płci męskiej, który spełnia jej wymogi i chce go zdobyć za wszelką cenę! Tak Majka staje się na pokaz weekendową narzeczoną bo to jedyne wyjście, aby oboje przetrwali ten wyjazd! Będziecie zaskoczeni ile potrafi zdziałać zazdrosna kobieta i jak wiele w życiu może zmienić jeden weekend!

„Nigdy, przenigdy nie wierz, że jest inaczej”.

Warto zwrócić uwagę, że jest to króciutka historia i jedynie w formie ebooka, więc musimy sobie zdawać sprawę, że wątki nie będą bardzo rozbudowane i złożone, akcja będzie pędzić, jednak mimo to przypadła mi ona do gustu. Było w niej pełno zwrotów akcji i ciekawych zbiegów okoliczności. Opowieść ma spokojnie potencjał na pełnowymiarową książkę. Jeśli chcecie poznać finał tego udawanego związku, musicie po nią sięgnąć!

„To głupie, ale poczułam się tak, jakbym straciła kogoś bardzo bliskiego”.

Jeśli macie ochotę na lekką historię, która jest idealna na oderwanie w ten letni czas, to będzie to idealna lektura dla Was! Bierzecie czytnik do samochodu, jako pasażer oczywiści i docieracie na miejsce i znacie jej finał bo ma niecałe 100 stron. Gwarantuję, że wprowadzi Was ona w dobry nastrój!

„… chyba jednak nie jestem zwyczajną dziewczyną”.

7,5/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Niegrzeczne książki