„Reemisja”

reemisja, blonderka, 2017

Reemisja, Izabela Milik,  czerwiec 2017 

Recenzja dzięki autorce  Izabeli Milik  💕Niesamowita fikcja literacka opowiadająca o Polsce, układach, próbach przejęcia władzy, zwykłych ludziach i… demonach😈 Historia Was zaintryguje i przerazi- mnie pochłonęła❗Nie jest to lekka książka- bywa drastyczna… nie boisz się?! Przeczytaj!  – skrót z mojego  

Książkę miałam przyjemność zrecenzować dzięki uprzejmości Izabeli Milik 😄 „Reemisja” premierę maiła 12 czerwca 2017 r. dzięki wydawnictwu Novae Res. Jest to druga książka tej autorki, pierwszą już zaczynam czytać ( też otrzymałam w prezencie )😄

Od początku historia nas intryguje i ciekawi, wręcz wciąga! Gierki, nie tylko polityczne… podejrzane interesy, przemoc i krętactwo. Codzienne życie w Polsce- wszystko jest fikcją, ale odnajdziemy tutaj trochę prawdy z teraźniejszej sytuacji w kraju… niestety. Cały czas czujemy napięcie i lekki strach, przed tym co może się zdarzyć. Brutalna fikcja literacka, pisana z perspektywy każdego z bohaterów, poznamy ich patrzenie na świat oraz odczucia ich rodzin. Bardzo płynnie autorka przechodzi od jednej postaci do drugiej, czytając nie gubi się fabuły.

„… paradoksalnie dobro, które znajduje się w ludziach, może przyczynić się do ich upadku i zniszczenia.”

Na początku poznajemy Anna oszałamiająca blondynkę, wdowę, a aktualnie matkę i kochającą żonę. Jest to kobieta która skrywa wiele mrocznych tajemnic, o których nawet ukochany nic nie wie! Przeszłość która skrywa główna bohaterka zaczyna wracać, tylko ona zna prawdę… nie wyjawiła jej do teraz nikomu! Jakie będzie to mieć konsekwencje?!

„Prawda byłą tak przerażająca, że starała się ją zepchnąć na skraj pamięci i wcale o niej nie myśleć.”

Robert mąż Anny, wie że żonę gnębi przeszłość i postanowi pomóc się jej z tym uporać… tylko jakie to będzie miało dla nich i dla niego prawdziwe skutki, gdy nie zna faktów!? Kto musi zginać i o co w tym wszystkim chodzi?!

Obóz Odrodzenia Ojczyzny partia pod przykrywką… brutalni, bezwzględni, okrutni ludzie bez skrupułów zdolni dosłownie do wszystkiego, aby osiągnąć swój cel! Polska dla Polaków, Polska bez Żydów… to tylko nieliczne slogany jakie OOO wbija do głowy naiwnym dzieciakom… wpoić nienawiść i bezwzględne posłuszeństwo. Włada nią anonimowo Wodzu, okrutny mężczyzna, dążący bezwzględnie do wyznaczonego celu… bestia.

„Przedwczesna śmierć ofiary nie byłaby taka ekscytująca, a dzięki temu, że jeszcze żyła, miała silniejsze doznania.”

Nikt w książce nie pojawia się przypadkiem, wszystko ma sens od początku do samego końca. Niemoc, strach, przerażenie i złośliwość losu, czy ktoś w tym szaleństwie jest szczery? Jakie szanse ma prawda w takich okrutnych czasach?

Mniej więcej w połowie książki zaczniemy odkrywać kolejne karty… akcja skomplikuje się bo… dojdą nam do fabuły siły nadprzyrodzone rodem z piekła… tak, dobrze przeczytaliście❗… ciekawy zwrot akcji, choć bez niego też nie było nudno, a w dodatku bardziej realistycznie.

„Jakie naiwne jest myślenie, że śmierć może być wybawieniem. Nie w takich okolicznościach!”

Książka jest brutalna, można ująć również, że prawdziwa w swojej fikcji. Przeraża, że takie rzeczy naprawdę dzieją się na świecie… zanik człowieczeństwa, walka o władzę, sukces. Fabuła zaskakuje nagle wprowadzeniem wątku demonicznego – Wodzu bo o nim mowa… dziecko antychrysta, zrodzone z gwałtu… co wniesie do książki? Na pewno domyślacie się, że nic dobrego… czy Anna i jej rodzina przetrwa spotkanie z taką bestią? Czego Jeremi chce od bohaterki i dlaczego jest tak istotna?
Mi bardziej podobała się pierwsza cześć książki, wprowadzenie demonów dla mnie było przesytem i tak pogmatwanej sytuacji- ale każdy lubi coś innego, więc sami ocenicie❗☺

„To po prostu nieodwracalne. Duszę diabłu oddaje się tylko raz!”

Dobra, mocna książka… jeśli lubisz delikatne historie to omijaj ją szerokim lukiem, natomiast jeśli nie straszne Ci gwałty, morderstwa i demony- bierz się do czytania!

Moja ocena 7/10

 

 

1 Komentarz
  • Gabi
    Dodano o 22:42h, 10 grudnia Odpowiedz

    Dzięki za super ciekawą recenzję.Na pewno przeczytam.

Dodaj komentarz