„Polluks”

„Polluks”

Cykl: Bezlitosna siła (tom 2)

 

 

Agnieszka Lingas – Łoniewska

 

 

 

 

-18 września 2019-

 

 

Drugi tom serii o zawodnikach MMA. Tym razem na tapecie będzie Polluks, którego poznaliście w pierwszym tomie – przyjaciel głównego bohatera. Na wstępie zdradzę Wam, że ta część według mnie jest lepsza niż poprzednia! Idealnie trafiła w moje gusta. Jest mocniejsza, bohaterowie są bardziej charakterni i jest bardziej namiętnie, a akcja zaskakuje. Będzie o przeszłości, która nas naznacza, miłości, przebaczeniu i walce o normalne życie. Głowni bohaterowie tego tomu to tytułowy Polluks i Martyna – ją też poznaliście w poprzedniej części. Obije zmagają się zw swoimi demonami, czy kobiecie uda przebić się przez mur, który lata tworzył Polluks? Co stanie się, gdy prawda o jego przeszłości zostanie wyjawiona…

Dziękuję autorce
 Agnieszka Lingas – Łoniewska za egzemplarz – skrót z mojego 

Drugi tom serii Bezlitosna siła już za mną, więc zapraszam Was na recenzję. „Polluks” ukazał się 18 września 2020 r. dzięki wydawnictwu Burda, a autorką jest oczywiście większości dobrze znana Agnieszka Lingas – Łoniewska. Recenzja pierwszego tomu wisi u mnie na blogu. Wpiszcie w wyszukiwarce Kastor!

„A ja byłem panem życia i śmierci”.

Przyjaciel Kastora z pierwszej części będzie tym razem naszym głównym bohaterem oraz Martyna jego przyjaciółka i współpracownica. Tą dwójkę od dawna ciągnie do siebie, ona zrobiłaby dużo, aby dał im szansę, niestety on uważa, że w jego życiu nie ma miejsca na stały związek i uczucia. Ale wszystko do czasu… Gdy widzi ją z innym facetem jego zazdrość zaczyna wygrywać, a zazdrość to uczucia!

„… bardzo mnie czasem wkurzasz. Tak bardzo, że chciałbym pieprzyć cię za karę”.

Martyna jest twardą kobietą, którą polubiłam już we wcześniejszym tomie. Jest charakterna, twardo stąpa po ziemi i nie płacze o byle pierdołę! Lubię tak wykreowane postacie. Jest po rozwodzie z mężem, który znęcał się nad nią, prowadzi fundację, która ma pomagać kobietą takim jak ona. Dlatego nie boi się mrocznej przeszłości Polluksa, chce tylko, aby się nad nią otworzył, zniesie wszystko, jeśli on da jej szansę. Czy nasz bohater przełamie się w końcu i otworzy?!

„Nie jest sztuką kochać kogoś ot tak, ale sztuką jest unieść to, co on sam musiał do tej pory sam dźwigać”.

Będzie bardzo erotycznie i mrocznie, dużo mocniej niż w poprzednim tomie. Dwa mocne charaktery, brutalne walki MMA, poszukiwanie sensu życia i miłości. Co stanie się, gdy oboje wyznają prawdę, jak zareaguje druga strona?! Nie łatwo wyrwać się z przeszłości, a Polluks siedzi w niej od lat… co wybierze?! Przebaczenie czy zemstę?!

„Płakałam przez faceta, który był jednocześnie moją siłą i słabością”.

Przyznam Wam szczerze, że ten tom bardzo przypadł mi do gustu! Nie mogłam się od niego oderwać, przybił pierwszą część tej serii. Wszystko dalej kręci się w obrębie nielegalnych walk MMA. Jest zaskakująco i bardziej ostro niż w „Kastor”. Każdego z nas życie naznacza, jednak niektórych dużo mocniej, czy można odnaleźć spokój w przyszłości czy zawsze przeszłość nas dogoni… Polluks i Martyna to dwie mocno stąpające po ziemi postacie, który spróbują uratować się nawzajem!

 

8,5/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz