„Niebezpieczne sąsiedztwo”

blonderka

 

 

„Niebezpieczne sąsiedztwo”

 

 

Artur Kawka

 

- 22 września 2018 -

 

 

 

 

 

Śledztwo dotyczące śmierci młodego małżeństwa, czy aby na pewno wypadek samochodowy był tylko wypadkiem… a może ktoś czyhał na ich życie ?❗️
Nasz detektyw Arek podejmie się rozwiązania tej zagadki, ale to co odkryje nie będzie banalną historią. Rosja, porachunki, wojsko… wielkie przekręty i strach całego miasteczka, to początek wierzchołka góry lodowej, a jaki będzie finał…— skrót z mojego 

„Niebezpieczne sąsiedztwo” miało swoją premierę 22 września 2018 r., autorem jest Artur Kawka. Jest to jego debiutancka powieść.

Arek Zgoda to detektyw i nasz główny bohater. Przyjmuje on śledztwo dotyczące podejrzanej śmierci dwójki młodych ludzi, małżeństwa, dziecka bardzo bogatego biznesmena. Czy aby na pewno był to zwykły wypadek drogowy czy faktycznie ktoś umyślnie zabił tę parę?! Będzie na pewno ciekawie, zaczniemy wchodzić w czarną strefę, gangi, układy, a wszystko po to, aby poznać prawdę, ale prawda będzie łączyć się z wiadomościami, które również nas zszokują.

„… ludzie mówią, że to nie był wypadek, lecz wyrok”.

Im dalej w książkę, tym ciekawiej! Nie idzie łatwo się w niej połapać, bo nic nie jest tutaj do końca oczywiste. Tak naprawdę nie wiemy do końca, o co w tym wszystkim chodzi! Gruzja, Rosja, wojsko, poszukiwanie morderców, próba udowodnienia prawdy. Nieźle się zapowiada! Czemu dwoje młodych ludzi musiało zginąć, jaką prawdę tak naprawdę kryje za sobą ta historia?! Co jest skrywane i dlaczego? Wiele pytań i wiele zagadek przed nami.

„… to miejsce może służyć … jego ludziom do pozbywania się zwłok”.

Książka jest ciekawa, aczkolwiek momentami nie mogłam połapać się w akcji, troszkę za chaotycznie wprowadzone były niektóre fakty i przestawiane nam osoby. Ale jest to debiut, więc można na początku wybaczyć te niedociągnięcia. Podsumowując bardzo ciekawa historia,  w której morderstwo małżeństwa jest tylko wstępem do mrocznej opowieści, nie zachwyciła mnie, ale również nie uważam czasu spędzonego nad nią jako stracony, myślę, że będę przyglądać się postępom w pisaniu tego autora!

 

Moja ocena 5/10

Brak komentarzy

Dodaj komentarz