„Moja droga Emmie Blue”

 

„Moja droga Emmie Blue”

 

 

 

 

 

Lia Louis

 

 

 

-24marca 2021-

 

 

 

Brakowało mi ostatnio takiej książki, która rozbawiłaby, ale też chwyciła za serce! W „Moja droga Emmie Blue” dostała właśnie to wszystko!️ Ta historia jest niebanalna, dojrzała, boleśnie prawdziwa, a przy tym pozytywna i dająca nadzieję. Poznacie piękną historię o przyjaźni, miłości, odrzuceniu i losie, który potrafi zaskoczyć!
Emmie Blue jako nastolatka wypuszcza balon z listem, nie zakładając, że tak naprawdę ktoś go znajdzie, a tym bardziej odpisze na wiadomość w nim zawartą! Tak poznaje Lucasa, chłopca, który zostanie jej przyjacielem już na zawsze; mężczyznę, który złamie jej serce nieświadom jej uczuć. Los spłatał jej figla można byłoby pomyśleć, lecz przeznaczenie to nie jest łatwa do odgadnięcia sprawa, a nadziei nie można tracić nigdy. Em przekona się, że mimo wszystko każdy z nas zasługuje na szczęście.

Dziękuję
Wydawnictwu Słowne za egzemplarz ! – skrót z mojego 

24 marca 2021 r. ukazała się książka Lia Louis „Moja droga Emmie Blue”. Dzięki współpracy z wydawnictwem Słowne – dawniej znane jako Burda książki – miałam przyjemność zapoznać się z nią i teraz przedstawiam Wam moją opinię na jej temat!

„Jeśli kiedykolwiek znajdziesz ten balon, będziesz jedyną osobą na świecie, która się dowie”.

Tytułowa bohaterka Emmie, zwana Em nie mała łatwego życia jednak się nigdy nie poddaje. Będąc nastolatką wypuszcza czerwony balon z wiadomością, robiąc to tak naprawdę nie wierzy, że ktoś go złapie i napisze do niej. Wyobraźcie sobie jakie będzie jej szok, gdy pewnego dnia dostaje maila od Lucasa, do którego dotarła balon wraz z wiatrem. Tak zacznie się ich przyjaźń na lata! Teraz Ci dwoje dobijają 30- stki a ich przyjaźń trwa cały czas, choć Em w Lucasie dostrzega coś więcej i ma nadzieje, że on też…

„Życie potrafi dokopać. Podkrada się znienacka, a potem uderza poniżej pasa, spycha nas z drogi…”

Jednak w przeddzień ich 30 urodzin – warto wspomnieć, że okazało się, że mają tego samego dnia i roku – Lucas przekazuje jej szokującą dla niej informację, która powoduje, że jej świat rozwala się w drobny mak. Jednak jak zwykle Em postanawia trzymać gardę i nie dać poznać po sobie, że coś jest nie tak, grać dalej rolę ukochanej przyjaciółki. Czy to możliwe, żeby on nie dostrzegł prawdy? Jak długo będzie potrafiła tak funkcjonować?

„… wielu ludzi tylko robi dobre wrażenie. A za zamkniętymi drzwiami pewnie są równie pogubieni jak cała reszta”.

W tej historii ważną rolę odegrają również Rose, jej przyjaciółka z pracy i Eliot, starszy brat Lucasa. Ich losy wciągną Was i będą mieć bardzo istotne znaczenie dla naszej bohaterki. Jednym minusem dla mnie w historii były przeskoki w akcji – kiedyś i teraz, były tak wstawiane w teść, że momentami gubiłam się w akcji. Co do opowieści miałam problem z recenzją bo jeden szczegół za dużo i pokapujecie się we wszystkim, a wtedy nie byłoby zaskoczenia i tylu emocji, a ich tutaj Wam nie zabraknie! Emmie przeżyje wzloty i upadki, ale nawet na początku swojej drogi nie przewidzi jej finału!

„Czasami nie zdajemy sobie sprawy ze swoich uczuć, dopóki coś nie każe nam spojrzeć na nie z nowej perspektywy”.

Przed Wami naprawdę świetna powieść obyczajowa, która chwyta za serce, bawi i wzrusza. Historia przedstawiona przez autorkę jest bardzo życiowa, mądra i dająca nadzieję! Polecam.

„Zostaje ci tylko jedno” trzymaj się i nie trać nadziei”.

 

 Moja ocena 7,5/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz