„Jaśmina”

„Jaśmina”

 

cykl: Pink  Tattoo ( tom 3 )

 

 

Anna Szafrańska

 

 

 

Patronat Blonderka.pl
-14 października 2020-

 

 

Ostatni tom emocjonującego cyklu Pink Tatoo pokochałam, był on jak dla mnie najlepszą częścią całej serii. Jest on poświęcony Jaśminie i Tymonowi, ale wcześniejszych bohaterów oczywiście też tutaj nie zabraknie. Dżas poznaliście już, pracuje w salonie tatuaży z naszą ekipą. Przypadkiem pozna Tymka, a ich wspólna noc zapadnie im w pamięci. Niestety żadne z nich nie spodziewa się, że tak szybko spotkają się ponownie! Brat Malwiny… tak to on! Ale zrobi się niezręcznie! Zacznie się odpychanie i przyciąganie, poznacie niesamowitą historię która sprawiła, że poryczałam się na niej! Skradła moje serce… była tak życiowa, mądra, do tego pokazująca potęgę przyjaźni i ucząca miłości.

Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce

Dziękuję wydawnictwu NieZwykłe
za współpracę  – skrót z mojego 

Tym razem przedstawiam Wam trzeci tom serii Pink Tattoo od Anny Szafrańskiej, który ukaże się 14 października 2020 r. nakładem wydawnictwa NieZwykłego. Ja miałam przyjemność przeczytać tą część przedpremierowo i objąć swoim patronatem. Wcześniejsze tomy serii znajdziecie również na moim blogu. Wpiszcie w wyszukiwarce nazwisko autorki, a wyskoczą Wam podpowiedzi.

„… nie każda bajka kończy się happy endem”.

Jaśmina to pewna siebie kobieta, która jest idealną przyjaciółką. Pracuje w Pink Tattoo. W życiu przeszła wiele, jest rozwódką, a rodzina byłego męża dręczyła ją. To co doświadczyło sprawiła, że nie szuka już miłości, samotność stała się jej najbliższa, a przed najbliższymi skrywa swoje prawdziwe uczucia. Tymka spotyka przypadkiem, ich wzajemnie przyciąganie prowadzi do namiętnej wspólnej nocy, po której nie miało być nic więcej… lecz życie lubi zaskakiwać.

„Właśnie tym była dla mnie miłość. Czymś, co dało mi skrzydła, bym w chwilę później straciła je bezpowrotnie”.

Tymek jest bratem Malwiny, powraca po latach. Kiedyś poświęcił się dla siostry, teraz nadrabia stracony czas i uczy się żyć na nowo. Gdy pewnego dnia zostaje przedstawiony naszej Jaśminie oboje doznają szoku… przecież już się znają! Dla Jaśminy młodszy od siebie partner nie wchodzi w rachubę, poza tym jaki partner? Ona nie chce nikogo! Będziecie podglądać ich relację, ich docieranie się, odpychanie i przyciąganie. Autorka świetnie przedstawiła te dwie postacie, pokochałam ich całą sobą.

„Jego ciało było gorące, wilgotne od potu. To było dzikie, namiętne i właśnie tego potrzebowałam”.

Stopniowo będziemy odkrywać tajemnice naszych bohaterów. Co tak naprawdę skrywa ich przeszłość? Co wydarzyło się lata temu, że są teraz tacy, a nie inni. Może są w stanie sobie pomóc wzajemnie, tylko czy dadzą szansę pożądaniu i uczuciu które w nich kiełkuje?! Nie będzie to łatwa historia miłosna. Współczułam, cierpiałam, śmiałam się i kochałam razem z bohaterami. Emocje momentami sięgały zenitu, lecz finał rozwalił mnie totalnie…

„Pragnęłam zapomnienia i odrodzenia”.

Książka, którą pokochałam. Historia od której ciężko się było oderwać i która sprawiła, że się popłakałam… po tych słowach mam nadzieję, że popędzicie ja zamówić, pożyczyć, przeczytać! Jaśmina skradła moje serce, była taka życiowa, mądra i prawdziwa. Idealne zwieńczenie całej serii!

 

8,5/10

 

 

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz