„Hamlaghkem”

„Hamlaghkem”

 

Alicja Thiziri

STRONY 234
PREMIERA 27.11.2023
WYDAWNICTWO Seqoja 

Słodko gorzka historia o życiu i miłości, o młodej Polce i Kabylu. Momentami smutna i dołująca, a innymi chwilami zabawna i zaskakująca. Książka ta ukaże w sposób lekki i z dystansem wiele problemów w związkach różnych wyznań, tutaj katoliczki i muzułmanina, odkryje przed nami wiele aspektów tej drugiej wiary, dodanych do bardzo ciekawej fabuły. To nie będzie łatwa opowieść, lecz przede wszystkim niosąca ze sobą dobry przekaz i łamiąca stereotypy, pokazująca, że nie można każdego mierzyć tą samą miarą. Alicja wyjeżdżając do Paryża do pracy, ma przede wszystkim na celu podszkolić język, to ma być chwilowa wycieczka, a potem ma wrócić do Polski, rodziny i chłopaka. Jednak wszystko ulega zmianie, gdy przypadkiem pewnego dnia poznaje Aliego, Kabyla mieszkającego i pracującego nielegalnie w Paryżu. Ta dwójka zacznie się spotykać i dojdzie do tego, że zauroczy się sobą… na tyle, że ona postanowi zacząć życie u jego boku we Francji, zostawiając swój kraj i to co w nim miała. On nie może ofiarować jej wiele, wręcz życie na granicy ubóstwa, ona może mu dać to samo… jednak oboje dla uczucia które jest w nich są w stanie znieść wiele❗ Jak poradzą sobie z różnicami kulturowymi i codziennym życiem? Ich perypetie będą Was mocno bawić, lecz momentami równie mocno szokować…
- skrót z mojego 

W tym tygodniu mam dla Was nowość od autorki Alicji Thiziri, która ukazała się 27 listopada 2023 roku i nosi tytuł „Hamlaghkem”.

„Przyniosłam w prezencie muzułmaninowi wieprza. Faux pas roku”.

Alicja jest studentką, która przyjeżdża do Paryża do pracy jako opiekunka, ale głównym jej celem jest podszkolenie języka. Przez jej braki będzie zabawnie czytać jej rozmowy z otoczeniem, ponieważ autorka dokładnie zademonstruje jakie popełnia nasza bohaterka błędy – doda to fajnego, zabawnego urokowi książce. Pewnego dnia, zupełnie przypadkiem poznaje Aliego, młody mężczyzna pomaga jej i tak zaczyna się ich znajomość. Ona jest niewinna, delikatna i lekko nieporadna, zagubiona i osamotniona przez co łaknąca bliskości. W kraju zostawiła rodziców i chłopaka, który od dawna nie był jej bliski. Nasz bohater okazuje się idealnym facetem dla niej, zauroczony nią zapragnie wprowadzić ją w swój świat. Muzułmanizm czym on tak naprawdę jest? Czy realia życia z kimś związanym z tak odmienną kulturą przerażą ją, może urzekną? Gwarantuję Wam, że będzie się tutaj działo i nie będziecie się z tą dwójką nudzić nawet przez moment.

„Czy wybrał drogę do piekła, by piekła zaoszczędzić mnie?”

Ali to Kabyl, muzułmanin, który pracuje i żyje nielegalnie w Paryżu, stara się o prawo do pobyty, niestety ciągle mu odmawiają. Uciekł ze swojego kraju bo musiał, a teraz tutaj walczy o przetrwanie wraz ze swoimi bliskimi. Marzy o kontynuowaniu studiów, niestety na razie to tylko marzenia. Alicja przyciąga jego wzrok, urocza Polka przy każdym kolejnym spotkaniu sprawia, ze chce następnego. Jednak nie wszystko będzie tak kolorowe jakby chcieli, różnica wiary i wychowania będzie czymś istotnym z czym muszą sobie poradzić, a zwłaszcza ona chcąc wejść w jego świat. Ali będzie stopniowo uświadamiał swoją towarzyszkę i pokazywał nam dla nas niezwykłe tradycje czy zachowania. Jedne przypadną Wam do gustu, inne zapewne nie, pewne jest jedno nie będzie on wywierał presji na naszej bohaterce, chociaż będzie potrafił tez pokazać swoje niezadowolenie z jej decyzji. Mimo przeciwności losu, naprawdę ciężkich warunków bytowych, ta dwójka będzie starała się być ze sobą i cieszyć z małych rzeczy. Alicja, aby być z Alim będzie musiała się poświęcić, według mojego odbioru w większej mierze niż on. Czasem nie mogłam zrozumieć jej czynów i tego jak bardzo była zdolna do wyrzeczeń, aby tylko mieć go obok. Jak dla mnie ta dwójka trafiła idealnie na siebie, on był mimo wszystko gotów do małych poświęceń dla niej, lecz też musiał mieć partnerkę, która była uległa i zdolna do dostosowania się do jego świata. Mimo wszystko muszę przyznać, że moja niechęć do niego zmieniła się z upływem książki i zaczynałam lubić momentami bohatera, który nie miał łatwego życia z naszą zakręconą i lekko niezaradną Polką. Gwarantuję, że te wszystkie tarcia między nimi dodadzą charakteru książce i nieraz będą Was bawić, choć nie zabraknie też bolesnych chwil. Ali i Alicja dwie różne dusze, jedno serce i świat wkoło, który nie zawsze przychylny jest takim związkom.. Gotowi poznać finał tej historii?!

„Śmigus- dyngus, fujaro, urządzamy w Wielkanoc”.

Autorka wprawdzie Was w świat Paryża dawnych lat, gdy nie było komórek, a kontakt z bliskimi to były listy lub budki telefoniczne! Ukaże nam jak niełatwo wtedy było ludziom żyć, kochać i spełniać się, jednak wszystko to pokaże w lekki sposób z dystansem, a nawet czasem żartobliwie. Przez dużą część książki odczuwałam lekki smutek przez to czego doświadczała bohaterka, mimo humorystycznego podejścia to jak musiała egzystować i czego doświadczać nie było niczym kolorowym czy łatwym. Nasza bohaterka to młoda kobieta, która jest zagubiona, zakręcona i czasem bardzo nieporadna, dlatego poznany przez nią Ali tak do niej pasuje i do kultury w jakiej się wychował. Początkowo miałam do niego dystans, nawet lekko go nie lubiłam za pewne kwestie i zachowania typowe dla mężczyzn tamtego wyznania, jednak im dalej zyskiwał w oczach, pokazując jakim naprawdę jest człowiekiem i jakie wartości są dla niego istotne. Autorka zapozna Was z kulturą muzułmańską, wprowadzi Was w tamtejsze obyczaje i powiązania rodzinne, ukaże ich świat i to jak reagują na otoczenie do którego zostali zmuszeni przywyknąć – to będzie bardzo ciekawe doświadczenie dla czytelnika. Ali i Alicja czy ich relacja ma szansę przetrwać? A może będzie dla obojga tylko przygodą i lekcją życia?

„Patrzyłam na nich podejrzliwie, bo żeby pomylić dziecko z ptakiem, trzeba być po wielu głębszych, i to ruskiej produkcji”.

Ta książka to bardzo ciekawa i intrygująca pozycja, która ujawnia niełatwe relacji katoliczki z muzułmaninem w realiach jakie stwarza im Paryż. To książka, która z jednej strony może wywołać smutek czy nostalgię, a z drugiej bawi i uświadamia. Autorka w lekki sposób otwiera czytelnikowi oczy, łamie stereotypy i uczy. Dla osób, których interesują takie powiązania i instyguje ich kultura Kabylów to będzie fajna lektura.

„Będę z tobą zawsze, nawet jeśli ci przypiszą odpowiedzialność za koniec świata”.

7/10

Współpraca reklamowa z autorką Alicją Thiziri

14 komentarzy
  • Agnieszka
    Dodano o 12:29h, 26 grudnia Odpowiedz

    Brzmi ciekawie 😊, świetne zdjęcie 😍

  • Iwona Mok
    Dodano o 17:00h, 26 grudnia Odpowiedz

    Katoliczka i muzułmanin…to bedzie nie łatwa historia, czy mimo różnic im sie uda stworzyć związek? ! bardzo zainteresowała mnie Twoja recenzja😁♥️z przyjemnoscia przeczytam te historie😁♥️dziekuje

    • blonderka
      Dodano o 11:59h, 28 grudnia Odpowiedz

      Jeszcze jak wiesz, że jest na faktach to tym bardziej intryguje! Polecam❤️

  • Klaudia
    Dodano o 19:16h, 26 grudnia Odpowiedz

    Bawi , zaskakuje , intryguje … Coś idealnego dla mnie. Zapisuję na listę i będę czytać ! świetna recenzja 👏❤️

  • Izabela
    Dodano o 08:06h, 27 grudnia Odpowiedz

    Ciekawa propozycja, zapisuję na później 🥰

  • Daria
    Dodano o 22:32h, 27 grudnia Odpowiedz

    Zapowiada się bardzo ciekawa książka. Ciekawe jak ich relacja się potoczy :))

    • blonderka
      Dodano o 12:01h, 28 grudnia Odpowiedz

      Warta uwagi, zaskoczy nie raz ich losami!

  • Marlena
    Dodano o 19:18h, 29 grudnia Odpowiedz

    To książka idealna dla mnie! Uwielbiam tego typu historię, z chęcią przeczytam

    • blonderka
      Dodano o 14:19h, 30 grudnia Odpowiedz

      Cieszy mnie to, w takim razie na nowy rok obowiązkowa pozycja!

  • Natalia
    Dodano o 22:54h, 07 stycznia Odpowiedz

    Lubię Twoje zdjęcia,

Dodaj komentarz