„Dominic”

 

„Dominic”

 

 

Natasha Kinght

 

 

 

Patronat Blonderka.pl

 

-20 maja 2020-

 

 

Tym razem mam dla Was drugi tom opowiadający o braciach Bendetti! Ten poświęcony jest tytułowemu Dominicowi, czyli temu mroczniejszemu i groźniejszemu bratu, który pod koniec pierwszego tomu dowiedział się okropnej prawdy i dopuścił się czynu, przez który odciął się całkowicie od swojej rodziny. Ta część będzie brutalna, popieprzona, mocna, erotyczna, wulgarna… a do tego bardzo złożona psychologicznie i mroczna! Czy potwór który tresuje kobiety i potem sprzedaje może mieć uczucia?! Zdawałoby się, że nie. Jednak, gdy zostaje mu dostarczony nowy towar, coś ulega zmianie… Gia zrobi wszystko, aby przetrwać i nie trafić w ręce kupca. Żadne z nich nie przewidzi jednego… przeszłości! Okaże się, że ich losy zostały już bardzo dawno temu złączone! Jakie będzie mieć to konsekwencje?!

Dziękuję wydawnictwu
Papierówka za egzemplarz  ! – skrót z mojego 

Przychodzę dziś do Was z drugim tomem o braciach Benedetti, który miałam przyjemność recenzować dzięki wydawnictwu Papierówka. Premiera tej części odbyła się w maju 2020 r., a autorka jest Natasha Kinght.

„Uwielbiałem bawić się z nimi w kotka i myszkę”.

Potwór, który sprzedaje kobiety, a wcześnie je tresuje pod przyszłych właścicieli, na uległe bez własnej woli… Ma je złamać na każdy sposób, jednak ma zasadę – nie gwałci, seks jest tylko za obopólną zgodą. Dla niego to praca jak każda inna, odwet za prawdę, którą odkrył. A tą prawdę poznaliśmy i my, podczas zakończenia pierwszego tomu! Czy możliwe, aby Dominic był, aż takim potworem? Czy jest szansa, aby jeszcze go uratować?

„… byłem bestią, która ją skruszy”.

Gia trafia do Dominica, zostaje porwana. Jest to dla niej szokiem, piekłem… poniżenie i ból tak można opisać jej codzienność. Ma być sprzedana, a kupcem ma zostać wróg, którego odrzuciła. Przyznam szczerze, że emocje mną targały czytając! Nie mogłam się oderwać, momentami byłam wściekła. Nasza bohaterka jest inna niż wcześniejsze kobiety u Dominica. Ona będzie walczyć, aby przetrwać.

„Miłość nie zawsze jest piękna, dobra i słodka, Czasem przyjmuje formę wynaturzonej, paskudnej suki”.

Prawda, która wyjdzie na jaw o przeszłości Gii zaskoczy wszystkich. Sprawi, że Dominic będzie musiał podjąć istotną decyzję, wszystko ulegnie radykalnej zmianie! Mafii i zawiłych z nią spraw tutaj Wam nie zabraknie. Porachunki rodów, morderstwa i zemsta, a w tym wszystkim oni dwoje… popaprani, oszukujący, kochający!

„Wszyscy byliśmy potworami”.

Brutalna, mocna, erotyczna i zagmatwana! Czeka Was zawiły dark erotyk, który wciąga od pierwszej strony. Przyznam szczerze, że ten tom spodobał mi się jeszcze bardziej niż poprzedni!

 

 Moja ocena 8/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz