05 paź „Djerba”
Djerba- czas podsumować nasz urlop na tej ciekawej wyspie😁
Lecieliśmy tym razem ponownie z biurem TUI – klasycznie rezerwacja w TUI Gemini w Tarnowie 😀 Wszystko zgodnie z ustaleniami – polecamy. Odprawa po wylądowaniu trwa długo, naprawdę długo😅 nasza ponad godzina to ponoć pikuś bo byliśmy poza sezonem, ale tam się nikt nie spieszy, a wbić pieczątkę trzeba… Na lotnisku sugeruję udać się od razu do punkt sprzedaży kart telefonicznych i zakupić lokalną ( 9 euro za 25 gb ) aby to uczynić musicie iść z paszportem do kantoru, wymienić euro na ich walutę, a pan w obsłudze sam zakłada wam kartę🙂
Spaliśmy w hoteli Vincci Dar Midoun, który wygląda idealnie jak w ofercie biura podróży. Sugeruję go bardziej dla rodzin bez dzieci bo według mnie jest słabo pod nie dostosowany, główny basen ma ponad 2 metry, a animacje są wyłącznie dla dorosłych. My byliśmy 8 osobową ekipą, więc dla nas to akurat było na plus. Jest on super położony przy samym morzu, które jest cieplutkie i ma naprawdę ładne kolory, ma swoją plażę codziennie sprzątaną – to ważne w tym rejonie ze względu na glony, są tam też hotelowe leżaki i fajnie wyglądający bar- niestety od września nieczynny, co nie pisze w ofercie, a nawet pisze, że jest czynny😅Do tego na Djerbie trzeba się przyzwyczaić, dostajecie ulotkę od hotelu, a czegoś nie ma albo jest w innych godzinach lub miejscu? Ups jakoś tak wyszło, może jutro będzie inaczej, albo kiedyś tam😂 Obsługa jakby nic się nie stało serdecznie tak wam odpowie😂 Ale są przy tym tak mili, że nikt nawet się nie złości o niedociągnięcia🙂
Jeśli chodzi o pokoje, my wybraliśmy z widokiem na morze, dostaliśmy super położony na skraju hotelu, widok bajka. Codzienny szum morza w nocy był czymś co uwielbiam. Widzieliśmy też pokoje klasyczne, warto mieć świadomość, że mogą nie mieć one balkonu lub mieć widok na korytarz hotelu, a jak dobrze traficie to mają spoko widok na okolicę- to loteria. Pokoje są przestronne z wannami i osobną toaletą.
Djerba można tak ująć uczy się powoli turystyki, warto mieć to na uwadze i być wyrozumiałym, my byliśmy tego świadomi lecąc tam, standardy hoteli i obsługi odbiegają troszkę od tych, które są w dużych krajach, to taki jakby dawny Egipt. Czasem zbraknie sztućców czy talerzy, podczas posiłków i trzeba poczekać. Jedzenie dobre, nie jakieś zachwycające ale sądzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa jest bardzo grzeczna i wdzięczna za napiwki, jednak też po nich czasem lekko uciążliwa – stąd porównanie z dawnym Egiptem. Animacje w hotelu w ciągu dnia czy też wieczorami są ale takie bardzo postawowe, raz za nasz pobyt były zorganizowane takie lepsze z zawodami na plaży i dj’m oraz piana party. Okolica hotelu jest bezpieczna, można spokojnie iść pochodzić plażą lub wyruszyć po okolicy do lokalnych sklepików, sprzedawcy nie są zbyt „upierdliwi”.
Mimo kilku uwag polecam ten hotel, zwłaszcza w tegorocznych cenach wypoczynku tam, warto naprawdę.
Djerba jest malutka i głównie zwiedza się ją z dużymi biurami podróży, lokalni dopiero próbują się przebić do nas turystów. Jednak😃 nam udało się znaleźć rewelacyjną firmę Jerebiego Abdela – link do jego grupy na FB tutaj, który organizuje wycieczki w kameralnych grupach z lokalnym przewodnikiem i to po Polsku👏Mohamed bo o nim mowa to cudowny człowiek, który dobrze włada naszym językiem i wprowadza świetny klimat podczas zwiedzania oraz zabiera Was w znane ale też typowo lokalne miejsca😁 Jeśli przeczyta ten wpis, to pozdrawiamy go serdecznie i podkreślamy każdemu, jak zwiedzać to tylko z nim😃
Byliśmy z tą firmą na 3 wycieczkach, każdą mega wam polecam.
Pierwsza➡️
dwudniowa wycieczka na Share z nocowaniem pod namiotami. Mega intensywna, ale każdy z nas po niej stwierdził, że to na ten moment taka wycieczka fakultatywna życia❤️
Podrzucam wam pogram poniżej, kolejność zwiedzania nie ma sztywnych ram, więc niektóre rzeczy z pierwszego dnia możecie mieć w drugim i na odwrót, ale wszystko jest, bez obaw plus w cenie pyszne obiadki.
Progam dzień pierwszy:
Wyjazd wczesnymi godzinami porannymi, przejazd drogą rzymską łączącą od czasów starożytnych wyspę z lądem transport busikiem na 15 osób. Po drodze odwiedzicie stary spichlerz, berberyjskie miasteczko Toujaine, następnie górskimi krętymi drogami dotrzecie do tzw. Miasteczka Gwiezdnych Wojen, potem odwiedzicie hotel Side Idrisse, gdzie kręcono Gwiezdne Wojny. Później jedzie się do miasteczka Matmata, zamieszkałego przez Berberów, zwiedzicie tam domy wkute w skałach, poznacie ich życie, skosztujecie tradycyjne przekąski, a tacy farciarze jak my zostaną ich nowożeńcami:D Zostaliśmy przebrani w tradycyjne stroje i odtańczyliśmy pierwszy taniec przy akompaniamencie ich muzyki – fajna zabawa. Po tym zwiedzaniu macie lunch w berberyjskim miasteczku Chenini – bardzo syty posiłek.
I finał czyli jazda po pustyni do Ksar Ghilaine (typowa oaza pustynna). Tam idziecie zakwaterować się do namiotów i jest czas na relaks czyli kąpiel w jeziorku w oazie. Po tych aktywnościach nadchodzi wyczekiwany czas dla chętnych, czyli przejażdżka na quadach po piaszczystych wydmach Sahary w celu podziwiania zachodu słońca – ogromnie polecam wybrać się na tą dodatkową atrakcję. Wieczorem dla nocujących jest pokaz pieczenia chleba na gorącym piasku Sahary, tańce, wspólna kolacja, podziwianie gwiazd na pustynii i nocleg w namiotach.
Program dzień drugi:
We wczesnych godzinach rannych dla chętnych okolice 5 rano, przejażdżka na wielbłądach na wschód słońca – polecam bardzo, kto nie wstał niech żałuje bo naprawdę jest co podziwiać, szkoda to przespać! Następnie delikatne śniadanie i wykwaterowanie. Kolejny punkt to zielone centrum oazy, piękna plantacja daktyli, oraz wyludnione miasteczko berberyjskie na zboczu góry. Póżniej zobaczycie duże miasto południa Tataouine, gdzie jest jest czas wolny na zwiedzanie miasta, skosztowanie najlepszego ciasta w południowej Tunezji tzw.” rogalik gazeli” – mega słodkie! Następny punkt to największe wyschniętego słone jezioro Afryki Chott El Jerid i obiad w klimatycznej knajpce.
Druga ➡️
wycieczka skuterami wodnymi do zatoki delfinów. Tutaj przewożono nas taksówką spod hotelu do innej lokalizacji, ponoć na jedną z najfajniejszych w rejonie zatok tego typu, i tam rozpoczynaliśmy naszą przygodę – około 2 godzinną. Uwaga tutaj na miejscu nie dogadacie się już w naszym języku. Wyruszyliśmy skuterami za łodzią, mieliśmy przystanek na małej wysepce. tam czas dla siebie i wróciliśmy do portu. Po drodze, chociaż nas uprzedzano, że delfiny nie zawsze są, to jednak spotkaliśmy kilka! Widać je w relacjach i na naszym filmie na YT.
Trzecia ➡️
zwiedzanie wyspy – wycieczka półdniowa bo Djerba jest malutka. Małym busikiem wyruszamy tym razem po obiedzie, pierwszy punkt wycieczki to wytwórnia ceramiki – z niej słynie ta wyspa. Tutaj poznamy proces jej powstania od samego początku, a odważni będą mogli zejść pod ziemię, przejść wąskimi, ciemnymi korytarzami do miejsca wydobywania gliny – fajne przeżycie. Potem jest oczywiście sklepik ale nikt tu na nic nie namawia, na nic nie naciska jest fajna swoboda po tej ciekawej prezentacji.
Kolejne punkty to muzeum historii, my nie decydujemy się na wejście do środka, tylko podziwiania go na zewnątrz i skorzystanie z klimatycznej knajpki w nim. Potem udajemy się do dawnego meczetu, od razu mamy informację, że nie wolno tam robić nikomu zdjęć. Okazuje się, że trafiamy na duże zgromadzenie kobiet w nim, to ich sposób na relaks, gotują tam posiłki i spędzają same ze sobą czas. My jako turyści wyróżniamy się ubiorem, mimo to panie są serdecznie w stosunku do nas – duże biura podróży nie docierają tam, nie da się dojechać autokarem, stąd może nie są zmęczone turystami, tylko jesteśmy też dla nich atrakcją. Kolejny punkt to żydowska synagoga, a po niej za naszą prośbą Mohamed zawozi nas do lokalnej wytwórni baklawy i sklepu przy niej – zachęćcie go do pojechania tam, serio wszyscy nam mówili, że najlepsza baklawa jaką jedli w życiu! Faktycznie macie tam samych lokalnych, i pięknie zdobione smakołyki.
Na deser mamy najważniejszy punkt wycieczki, którzy często pomijają duże biura czyli, słynne na cały świat murale w Djerbie! Artyści z całego świata przyjeżdżają malować je. Można się pogubić w mieście, jest tyle uliczek i pięknych zakątków, ale z Mohamedem dotrzecie do najfajniejszych i to bez presji czasu.
Na koniec jedziemy jeszcze do portu zobaczyć zachód słońca i powrót do hotelu.
Niesamowite przeżycie, miejsca w jakie nie docierają duże biura oraz gwarancja pięknych wspomnień na całe życie, a takie gwarantują wycieczki z Jerebim Abdelem! Ciesze się, że przypadkiem na niego trafiliśmy. Jeśli Djerba to tylko z nim i Mohamedem zapamiętajcie.
Tutaj macie link do ich grupy na Facebooku
Poniżej nasz krótki film z Djerby.
Klasycznie jeśli macie jakieś szczegółowe pytania piszcie na prv😀
No i klasycznie wpadajcie na relacje na IG bo w nich macie szczegółowo zawsze nasze podróże zrelacjonowane.
Izabela
Dodano o 18:40h, 05 październikaBrzmi bardzo ciekawie 🤩 ahh i te widoki, przepiękne miejsce 😊
blonderka
Dodano o 10:50h, 07 październikaWarta uwagi wyspa😃
Agnieszka
Dodano o 20:50h, 05 październikaCudowna podróż i piękne widoki 😍
blonderka
Dodano o 10:51h, 07 październikaDzięki! Warta uwagi wyspa😃
Klaudia
Dodano o 08:12h, 07 październikaŚledzilam na bieżąco relacje na Ig , ale pięknie tu wszystko opisałaś🥰 cudowne zdjęcia 😍 wspaniała podróż ♥️
blonderka
Dodano o 10:51h, 07 październikaBardzo Ci dziękuję❤️
Joanna
Dodano o 07:43h, 08 październikaPiękne miejsce! 😍😍
blonderka
Dodano o 20:38h, 09 październikaWarte uwagi💞
Justyna
Dodano o 22:08h, 11 październikacudna podróż i wy też
blonderka
Dodano o 19:07h, 15 październikaBardzo dziękujemy❤️
Natalia
Dodano o 18:35h, 12 październikaUwielbiam podróżować!
Widzę, że Ty też.
Świetne zdjęcia i super wyjazd.
blonderka
Dodano o 19:11h, 15 październikaSuper😃Podróże to piękna pasja i cudowne wspomnienia! Dziękujemy😃
Iwona Mok
Dodano o 09:53h, 01 listopadaWow❤️😀 cudowna podroż to byla zapewne❤️, zdjecia przepiękne, widoki z balkonu😀❤️ach, cudo❤️fantastyczne masz wspomnienia❤️❤️❤️
blonderka
Dodano o 13:47h, 01 listopadaDziękuję🥰 oj tak super przeżycie i wspomnienia na lata😃
Daria
Dodano o 16:35h, 01 listopadaPięknie 😍
blonderka
Dodano o 19:55h, 01 listopadaDzięki:)