„Diamante verde”

„Diamante verde”

 

Urszula Borczuch

 

STRONY 288
PREMIERA 02.11.2023
WYDAWNICTWO Editio Red

To idealna pozycja dla fanów książek młodzieżowych z dużą dawką pędzącej i zaskakującej akcji. Czytelnik nie będzie się tutaj nudził nawet przez moment, a nawet może momentami – tak jak ja, pogubić się w wątkach. Dostaniecie tutaj miks wrażeń, od zwykłych problemów szkolnych i rodzinnych, po miłosne i traumatyczne, a także wagi państwowej, czy nawet Formułę 1❗️ Będzie naprawdę ciekawie, chociaż chwilami miałam wrażenie, że autorka za dużo chciała wcisnąć do jednego tomu, przez co zabrakło skupienia się na istotnych wątkach. Nasza główna bohaterka to Merliah, od dziecka nie miała łatwo, jednak przeprowadzka miała być nowym startem, niestety… pewnego dnia wszystko się zmienia, a jej życie okazuje się być w niebezpieczeństwie❗️ Wszystko w co wierzyła okazuje się kłamstwem, a ona sama zyskuje nowe życie. Nie łatwo jej będzie zrozumieć swoje uczucia, a także rozgryźć komu tak naprawdę może zaufać. Czy Charles, chłopak, który kiedyś ją złamał jest tak naprawdę zły, czy może zasługuje na drugą szansę? Zielony diament okaże się być drogą do rozwiązania ważnej zagadki… – skrót z mojego 

W tym tygodniu mam dla Was zawiłą historię od Editio Red oraz autorki Urszuli Borczuch. Nowość ta nosi tytuł „Diamante verde” i miała swoją premierę 02 listopada 2023 roku. 

„To wszystko było jak sen, a gdy stałam tyłem do ciebie, miałam nadzieję, że to tylko kolejny koszmar”.

Merliah to 18 latka, która ma zdawałoby się kochającą siostrę i matkę. Niestety jej życie nigdy nie było usłane różami, dzieciństwo było koszmarem, a przeprowadzka miała być nowym startem i docięciem się od demonów przeszłości. Jest ona bardzo podatna na otoczenie i słowa innych, łatwo ją zranić, lecz też łatwo wybacz widząc skruchę bliskich. Jej świat wywraca się ponownie do góry nogami i to bardzo gwałtowanie, gdy nagle matka musi wyjechać, a one z siostrą zostają napadnięte w domu. Nie wie co się dzieje oraz czemu ktoś szuka naszyjnika, który kiedyś otrzymała od rodzicielki, a który teraz zaginął. Jakby tego wszystkiego było mało w szkole pojawia się człowiek, który kiedyś ją złamał, uciekła od niego i tego co wtedy powiedział… mieli się nigdy więcej nie spotkać, a teraz on wraca do jej świata jak gdyby nigdy nic! Jak widzicie, tutaj naprawdę będzie dużo się działo, a to tylko początek!

„Przecież ból nigdy nie mija, jego się nie zapomina”.

Charles jest demonem naszej bohaterki, to on lata temu ją złamał. Autorka nie wyjaśni Wam czemu i co się stało od razu, będzie podsyłać Waszą niepewność. Pewne jednak jest jedno, że namiesza on w życiu Merliah bardzo mocno. Da jej chwile szczęścia i smutku. Będzie jej opoką i kotwicą jednocześnie. To bardzo intrygująca postać, która przypadła mi do gustu w sumie bardziej niż nasza bohaterka. Niełatwo go rozgryźć i zrozumieć czego tak naprawdę chce, czy bawi się dziewczyną, czy naprawdę nigdy nie chciał jej skrzywdzić. Losy tej dwójki to istny rollercoaster! Będzie tutaj też wiele postaci pobocznych, każda bardzo istotna dla fabuły, wprowadzająca kolejne zawiłe sceny i intrygi. Napewno zaskoczą Was wszyscy bohaterowie nieraz, to jaką mają pozycje w społeczeństwie i mimo to jak się zachowują i co czynią! Zdradzę Wam tutaj, że nawet trupów Wam tutaj nie zabraknie, nie będzie to tylko miłosna opowieść młodzieżowa, tutaj znajdziecie dosłownie wszystko!

„Jej ciało zostało, ale dusza gdzieś odeszła”.

Akcja w tej książce z każdą stroną mocniej zaskakuje, gwarantuję, że nie przewidzicie jej biegu i finału. Autorka postara się o to, abyście nie nudzili się tutaj nawet przez sekundę – dosłownie! W tej opowieści dzieje się tak dużo, że serio można się pogubić, jeden wątek kończy się i zaczyna zupełnie inny nagle. Podziw dla naszej pisarki za wyobraźnię, jednak zabrakło mi tutaj skupienia się na istotnych scenach, niektóre przemykały przez palce, aby szybko zmienić się w inne kompletnie oderwane od poprzednich. Ten tom jak dla mnie można byłoby podzielić na dwa i rozpisać skrupulatnej niektóre sceny, bo przez szybkie przeskoki czytelnik dosłownie gubi się momentami w fabule i niestety często nie rozumie poczynań naszej główniej bohaterki. Jeśli o niej mowa, to jest to postać ciężka do ocenienia, zachowuje się często irracjonalnie, a jej uczucia nie są zbytnio  oddane w książce stąd cieżko jest się czytelnikowi z nią związać i ją zrozumieć. Jest ona niby bardzo uczuciowa, a najgorsze krzywdy wybacza bardzo lekko, stąd nie wiemy nigdy co zadecyduje na kolejnej stronie. Jest to mimo wszystko ciekawa opowieść, która jest zupełnie niemożliwa do zdarzenia się, są w niej wątki które są oderwane od rzeczywistości i nielogiczne, jednak przyciąga i sprawia, że chce się poznać jej finał. Jest to również debiut, a one często mają niedociągnięcia, jednak autorzy z każdą kolejną książkę wyciągają lekcję i mam nadzieję, że tutaj tak też będzie! Autorka ma potencjał, stąd z miłą chęcią sprawdzę, jak tworzy dalej… A Wy jeśli chcecie poznać Merliah, tajemnice zielonego diamentu, prawdę o przeszłości bohaterki oraz tym co skrywa przystojny brunet Charles, to musicie sięgnąć po tą książkę. Dostaniecie tutaj miks tematów, jak wykorzystywanie, problemy psychicznie, polityka, mafia czy motoryzacja!

„Każda żałoba pozostawia w sercu puste miejsce, którego nie da się niczym zapełnić”.

To książka z gatunku tych, które niełatwo ocenić, z jednej strony zachwyca, a z drugiej niestety lekko zawodzi, stąd moja średnia ocena. Według mnie autorka ma duży potencjał, świetną wyobraźnię i dobrze pisze, lecz dla mnie było za dużo, za szybko i za mało skupienia się na emocjach i przeżyciach ważnych scen. Jestem ciekawa jak Wy odbierzecie tą historię! Zaznaczę Wam, że jest to pierwszy tom serii, dlatego jestem również ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów i jak rozwinie się pióro naszej debiutantki. Trzymam kciuki.

„Niby każdy mój bliski chciał dla mnie jak najlepiej, ale ich wizja szczęścia nie pokrywała się z moją”.

5/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Edito Red

 

16 komentarzy
  • Daria
    Dodano o 16:50h, 27 listopada Odpowiedz

    Lubię młodzieżowe książki. Z recenzji można wywnioskować, że Merliah jest spokojna, a Charles łobuz 😁 lubię takie połączenia 😁🤣

    • blonderka
      Dodano o 18:28h, 29 listopada Odpowiedz

      Ona to taki w sumie miks nie do końca spokojna, a napewno niezdecydowana bardzo;)

  • Agnieszka
    Dodano o 17:23h, 27 listopada Odpowiedz

    Brzmi bardzo kusząco🔥

  • Dominika
    Dodano o 17:32h, 27 listopada Odpowiedz

    Ciekawa książka 😍 Chętnie przeczytam 😊

  • Izabela
    Dodano o 18:32h, 27 listopada Odpowiedz

    Świetny wpis 🥰

  • Natalia
    Dodano o 21:00h, 27 listopada Odpowiedz

    Ładna fotka. Jak zawsze u Ciebie.
    Zapowiada się dobra lektura.

    • blonderka
      Dodano o 18:33h, 29 listopada Odpowiedz

      Bardzo dziękuję! Książka jest kontrowersyjna, napewno zbierze skrajne opinie 🙂

  • Iwona Mok
    Dodano o 13:21h, 02 grudnia Odpowiedz

    przeczytałam uważnie…i z tego co piszesz można sie pogubić…dużo wątków, poki co to pozycja nie dla mnie, bo nie bede w stanie jej przeczytać ze zrozumieniem. Ale że bardzo lubie sięgać po debiuty, zapisuje sobie tytul❤️

    • blonderka
      Dodano o 09:06h, 05 grudnia Odpowiedz

      Liczę, że w kolejnym tomie autorka dojdzie do odpowiednich wniosków i zwolni nam trochę💞

  • Klaudia
    Dodano o 19:55h, 07 grudnia Odpowiedz

    mi się ciężko czyta książki wielowątkowe, ale wydaje się być ciekawa

  • Marlena
    Dodano o 14:16h, 18 grudnia Odpowiedz

    O książce już wiele słyszałam na instagramie, wydaje się ciekawa. Przeczytam na spróbowanie 👍

    • blonderka
      Dodano o 11:05h, 22 grudnia Odpowiedz

      Jest budząca skrajne emocje, ciekawe jak ty ją ocenisz.

Dodaj komentarz