„Córka pedofila”

 

 

 

„Córka pedofila”

 

Ewa Price

 

 

–październik 2017-

 

 

 

 

 

Nie bójcie się sięgnąć po tą książkę, tytuł to tylko dodatek, a środek to całkiem ciekawa historia New Adult❗️Emocje, problemy i nadzieje… przecież każdy ma prawo do miłości i sprawiedliwości…
*
Chcecie poznać moją opinię o tej książce❓Zapraszam na Blonderka.pl❤️ na recenzję❗️
Dziękuję Wydajem Książki za egzemplarz❗️
skrót z mojego 

 

Książka miała swoją premierę w zeszłym roku, ja otrzymałam propozycję jej recenzji od wydawnictwa Wydajem Książki.Pozycja ta zaintrygowała mnie, dlatego postanowiłam podjąć się jej przeczytania, pomimo tak ciężkiego tematu!

„Ktoś, kto kocha, nie niszczy. A ktoś, kto niszczy, nigdy nie kochał”.

Lexi to nasza bohaterka, jest wykorzystywana od małego, jest dzieckiem pedofila! Jej ojciec nie zmienia się z wiekiem, będąc nastolatką jej koszmar dalej trwa… Wyobraź sobie, że twój oprawca żyje z tobą pod jednym dachem. Jesteś w stanie? Co byś zrobiła, jakbyś dala radę żyć?!

„… nie poruszyłam się. Byłam brudna, nienawidziłam siebie za brak reakcji, nienawidziłam…”

Główna bohaterka niestety przez większość książki drażni mnie swoim zachowaniem, ciągle klnie, wręcz w takiej ilości, że irytuje to mnie. Poza tym jest ona tak nieporadna, że nie mogę do końca przekonać się do tej historii. W tych czasach, w tym społeczeństwie, dorosła dziewczyna, która daje się maltretować i wykorzystywać nie próbując nigdzie tego zgłosić i nikt tego oczywiście też nie widzi… nie chce nikogo pomocy, bo tak musi być…

„Postaram się, żeby każdy dzień, który spędzimy razem, był wat twojego oddechu”.

Pomijając powyższe aspekty książkę można uznać za ciekawą powieść młodzieżową z elementem romansu! Tak dobrze czytacie, ta książka dla mnie to bardziej historia o miłości w ciężkich „warunkach” niż jak sugeruje tytuł mroczna książka z pedofilią w tle. Temat z okładki jest według mnie spychany na drugi plan… Jeśli zaakceptujecie ten fakt to przekonacie się do tej historii.

„Bo jutro może nie zdarzyć się nigdy. Słońce może nie wzejść, a serce przestać bić…”

Do szkoły trafia nowy uczeń tajemniczy i przystojny… to on będzie świadkiem próby samobójczej Lexi. Od tego wydarzenia ich losy będą się splatać, nie będzie to łatwa znajomość, to mogę wam zapewnić. Zawirowania, duża dawka emocji, problemy współczesnych nastolatków, odrzucenie, a koniec akcji niosący za sobą przekaz, bardzo mądry i życiowy.

„Przyłącz się do nas. Leć z nami po śmierć”.

Książka z przerażającym tytułem? A czy taka jest? Cóż myślę, że dużo osób zaskoczy, są tu ciężkie tematy, wątki, które dają do myślenia, ale brakuje mi w tej historii czegoś więcej poza New Adult… myślę, że gdyby nie tytuł to moje nastawienie byłoby inne, mogłabym uznać ją za dobrą młodzieżówkę. Lecz jeśli oczekujecie mocnej książki, jak wnioskować można z tytułu to się zawiedziecie…

Moja ocena 4,5/10

Brak komentarzy

Dodaj komentarz