„Zrodzony z gniewu „

„Zrodzony z gniewu”

 

 

 

Paulina Zalecka

 

 

 

 

 

 

-18 maja 2022-

 

 

 

 

 

Ta książka sprawiła, że nawet po jej przeczytaniu nie mogę wybić jej ze swojej głowy! Fabuła jest świetnie przemyślana, to nie historia dla kobiet szukających banalnych opowieści w których uprowadzona bohaterka zakochuje się w oprawcy, a on staje się dla niej księciem z bajki! To książka, w której oprawca jest potworem, a uprowadzona waleczną kobietą, która dla miłości zrobi wszystko. To opowieść dla pełnoletnich czytelników, którzy nie boją się zobaczyć brutalnego świata… który będzie przerażał swoim okrucieństwem, zaślepieniem pożądaniem i chęcią posiadania, a przy tym fascynował czytelnika! Chloe życie nigdy nie rozpieszczało, jednak dzięki Andresowi wszystko się zmieniło. Pokochał ją, a ona jego, pomimo przeciwności losu byli szczęśliwi, a ślub był przypieczętowaniem ich wielkiej miłości. Ich podróż poślubna do Meksyku miała być chwilą relaksu we dwoje, a skończyła się tragicznie! Nasza bohaterka na oczach ukochanego zostaje uprowadzona i znika bez śladu. Dziewczyna trafia do najpotężniejszego bossa narkotykowego kraju, który kolekcjonuje kobiety i traktuje je jak żywe zabawki. Chloe od pierwszego spojrzenia, gdy zobaczył ją na zdjęciu, stała się jego obsesją, zapragnął jej całej, oddanej, posłusznej i tak pięknie uśmiechającej się wyłącznie do niego. Niestety Mikail w swoim planie nie przewidział sprzeciwu i tego, że nie można zmusić kogoś do szczerego uczucia. Mimo to będzie próbował wszystkimi metodami oszlifować swoją Perłę- bo tak ją nazwie, a to co będzie czynił sprawi, że zwątpicie w drugiego człowieka i będziecie nienawidzić go całym sobą. Gwarantuję, że do samego końca nie będziecie mogli przewidzieć jaki będzie finał tej historii… a za to jedno co jest pewne, że jest to najmocniejsza książka typu dark romanse jakie czytałam ostatnimi czasy.


Dziękuję
wydawnictwu Niegrzeczne Książki  za współpracę  – skrót z mojego 

Dziś przedstawiam Wam książkę Pauliny Zaleckiej „Zrodzony z gniewy”, która ukazała się 18 maja 2022 r. nakładem Niegrzecznych Książek. Dzięki wydawcy miałam przyjemność ją przeczytać, a dziś podrzucam Wam moją recenzję na jej temat!

„Ta baśń posiada drugie oblicz. Posiada mroczne oblicze, a ja wpadnę w sam jej środek. W środek ludzkiego gniewu”.

Chloe poznaje Andresa pracując u jego rodziców. Ona jest z biednej, patologicznej rodziny, a on jest synem lekarzy. Zakochują się w sobie i pomimo niesprzyjających im osób – rodzinie, brnął dalej w ten związek. Jak uczucie jest prawdziwe potrafi przetrać wszystko, a u nich jest prawdzie, więc doczekują dnia ślubu! Po ceremonii czas na podróż poślubną, niestety ona okazuje się początkiem ich koszmary, początkiem starszego dramatu jaki dotknie nasza bohaterkę! Chloe zaraz po wylądowaniu w Meksyku zostaje porwana na oczach ukochanego! Ktoś zlecił to parowanie, jednak okazuje się to w tym momencie najmniejszym problemem bo dziewczyna zapada się pod ziemie… rozpoczyna się jej piekło.

„Ten człowiek jest zepsuty do cna. Niszczy moją psychikę, za chwilę zostanę skorupą samej siebie”.

Chloe trafi do Mikaila, największego bossa narkotykowego w Meksyku, który jest zwyrodnialcem posiadającym swój harem, swoje zabaweczki, które żyją z nim w domu i dokładnie tak jak im karze, są jego żywymi lalkami, które bez jego zgody nie mogą dosłownie nic, a muszą spełniać każdą jego zachciankę jakby to było największe ich szczęście w życiu. One są do tego wyszkolone, niestety nasza bohaterka nie! Ona została jego zleceniem, gdy zobaczył ją na zdjęciu stała się również jego obsesją, kobietą, której uśmiech zapragnął zdobyć, nie tylko jej ciało. Niestety jego świat jest tak inny od niej, więc zamiast ją do siebie przekonywać będzie sprawiać, że będzie go nienawidzić z całych sił, a wręcz pragnąć śmierci dla siebie samej! Jego brutalność nie będzie powodować jej uległości, a wola walki będzie sprawiać, że będzie testował coraz dalej jej granice wytrzymałości… on zrobi wszystko co w jego mocy, aby zmusić ją do tego samego uśmiechu co widział w stosunku do Andersa. Lecz czy można przemocą wyszkolić kogoś do miłości?

„Tracę kontrolę z rzeczywistością. Z piekła nie ma ucieczki”.

Boże, ta książka wywoływała we mnie lawinę emocji! Przerażała mnie swoim biegiem, miała naprawdę dobrze przemyślaną fabułę. Autorka nie poszła w ślady koleżanek po fachu i nie dała nam typowego erotyku, który nagle zmienia się w delikatną i miłosną historię. Dała nam za to bardzo złożoną historię z mocnymi postaciami, które były waleczne. Naszego bohatera nienawidziłam całą sobą, ale poznając jego życie zrozumiałam z czasem też, czemu taki jest, co nie usprawiedliwiało tego jakie piekło zgotował Chloe. Ten mężczyzna znał najgorsze dla kobiet tortury fizyczne i psychiczne, każdą z nich użył łamiąc nawet swoje zasady, tak bardzo chciał posiąść nie tylko ciało, lecz też duszę bohaterki. Chloe wejdzie w nim w niebezpieczny układ, ta gra może ją wyzwolić lub zniewolić na zawsze, jednak widząc jakiekolwiek światełko w tunelu, jest ona w stanie spróbować wszystkiego… Finał nie będzie oczywisty i do samego końca nie będziecie go pewni, więc jeśli chcecie poznać jak zakończy się relacja Chloe i Mikaila musicie przeczytać tą książkę! Ostrzegam historia zawiera drastyczne sceny, przemoc fizyczną i psychiczną, gwałty, więc jest skierowana do dorosłego i świadomego czytelnika!

„To życie, a tutaj nic nie jest takie jak w typowych dark romance’ach. Nie rzucę się w ramiona człowiekowi, który mnie poniżał, bił i gwałcił”.

Ta historia to nie bajka w żadnym calu! Nic tutaj nie będzie słodkie, a wszystko będzie bardzo brutalne, do samego końca nie będziecie wiedzieć jaki będzie finał tej opowieści! Książka trzyma poziom do samego końca i jest dla czytelników wyłącznie o mocnych nerwach i nie bojących się ostrych wrażeń i ciężkich scen. Mnie pochłonęła i zachwyciła, brakowało mi takiej opowieści na naszym rynku od długiego czasu. Ogromnie polecam!

„To moja wina. Rozbiłem najpiękniejszą z lalek”.

 

 

Zapraszam Was również na mój YouTube! Znajdziecie tam moje pogadanki o książkach, które znajdują się na blogu!

 

9/10

 

 

7 komentarzy
  • Agula34
    Dodano o 08:14h, 24 maja Odpowiedz

    Uwielbiam książki pełne różnych emocji. Z pewnością ją przeczytam.

  • Iwona Mok
    Dodano o 14:36h, 24 maja Odpowiedz

    Po przeczytaniu recenzji, w 100% stwierdzam że to powieść idealna dla mnie. Ostatnio lubię sięgać o „mocniejsze” historie, a ta właśnie taka będzie. Mroczne klimaty mnie pochłaniają , mam nadzieję że i tym razem się nie zawiodę.

    • Agnieszka
      Dodano o 20:32h, 24 maja Odpowiedz

      Czekam na wrażenia, jednak jeśli lubisz mocne to ta będzie idealna!

  • Adrianna
    Dodano o 09:35h, 27 maja Odpowiedz

    Cześć! Przyznam szczerze, że kiedyś nawet nie zwróciłabym uwagi na ten wpis, ani na książkę. Wcześniej czytałam tylko kryminały i thilery, romansów nienawidziłam wręcz, ale raz dostałam książkę romantyczno mafijną i mówię dobra, spróbuję. Od tej książki zaczęła się moja miłość do niegrzecznych książek 😈❤️ Zrodzony z gniewu nie jest książka oczywistą, banalną, dlatego z wielką chęcią zakupie książkę, bo czuje że dostarczy mi takich emocji jakich oczekuje 🔥

    • Agnieszka
      Dodano o 14:14h, 28 maja Odpowiedz

      Miło czytać takie komentarze! Wniosek jednak warto czasem się przełamać i dać szansę czemuś nowemu🥰

  • MamaKarolina27
    Dodano o 06:45h, 15 czerwca Odpowiedz

    Strasznie jestem ciekawa tej książki, a już po takiej recenzji to szczególnie. Aga dzięki kawał dobrej roboty.

    • Agnieszka
      Dodano o 18:31h, 20 czerwca Odpowiedz

      Cieszę się, że przykułam Twój wzrok, książka naprawdę warta uwagi!

Dodaj komentarz