„Zamieć”

„Zamieć”

 

Karolina Wójciak

STRONY 458
PREMIERA 25.02.2024

Śnieżyca, górska droga i jedna noc, która odmieni wszystko… Takiej historii na pewno się nie spodziewacie! Gdy już będziecie myśleć, że wiecie wszystko okaże się, że tak naprawdę nie wiecie nic. Gotowi na szokujący thriller?! Ja, Wam gwarantuję, że skrywane mroczne sekrety zaskoczą Was, a napięcie towarzyszące książce spowoduje, że będziecie podczas całej lektury odczuwać niepewność Callie pracuje na stacji benzynowej przy górskiej drodze, niedaleko małego miasteczka. Tego dnia jest wezwana do pomocy, warunki są tragiczne, więc zdaje sobie sprawę, że utkwi tam na dłużej, jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak wiele ten dyżur w pracy zmieni w jej życiu i jej bliskich. Griffin to przystojny młody mężczyzna pracujący z naszą bohaterką od niedawana, działa jej na nerwy jak nikt inny ponieważ przez to, że jest upośledzony jest raczej ciężarem dla niej niż pomocą. Niestety to z nim przyjdzie jej dzielić ten czas oraz okaże się że z przyjezdnymi, którzy przybyli tu w tą zamieć śnieżną. Zeszła lawina, więc będą razem uziemieni, nie byłoby w tym nic, aż tak strasznego gdyby nie to, że nowi to dwaj nieprzyjemni facecie i mają na pace samochodu zakutego więźnia. Spokojna noc okaże się splotem tragicznych wydarzeń, które odkryją straszną prawdę i pokażą jak przeszłość wraca do nas w najmniej oczekiwanym momencie! – skrót z mojego 

W ten lutowy dzień zapraszam Was na recenzję świetnego thrillera, a mowa tutaj o nowości od Karoliny Wójciak „Zamieć”, która ukaże się  25.02.2024 roku.

„Ojciec zawsze mówił, że jeśli nie przystosujesz się do natury, to nie przetrwasz, bo próba pokonania jej doprowadzi do śmierci ciebie, nie naturę. Ona zawsze wygrywa”.

Callie to młoda kobieta, która mieszka w małej górskiej miejscowości, pracuje na stacji benzynowej w drodze do niej. W tym rejonie zimy są bardzo niebezpieczne i mroźne. Tak jest i tego dnia, gdy zostaje ściągnięta do pracy w zastępstwo. Nie mając wyboru jedzie na nieswoją zmianę i dyżur ze współpracownikiem, który działa jej na nerwy. Od pewnego czasu szefostwo ze względu na dofinansowanie od państwa przyjęło do pracy Griffina, przystojny, młody, silny, wydawałaby się idealny do pomocy, niestety nic bardziej mylnego. Nasz bohater jest upośledzony, jąka się, prawie nic nie mówi, nie znosi dotyku i przeważnie nie docierają do niego polecenia, ale w tym wszystkim jest zdaje się nieszkodliwy, tylko trzeba wiedzieć jak z nim postępować i go nie stresować. Tę noc poznamy godzina po godzinie, zagłębiają się w fabułę. Zacznie się niewinnie, gdy na stację trafia samochód z dwójką mężczyzn. Mało sympatyczni panowie okaże się, że przewożą na pace więźnia skazanego za morderstwo! Teraz wszyscy będą zmuszeni ze sobą przetrwać ten czas, jednak zachowanie których doprowadzi o serii tragedii..

„Człowiek ma w sobie zdolność widzenia dokładnie tego, czego szuka”.

Griffin to mężczyzna, który za dziecka doświadczył za dużo. Śmierć ojca zmieniła go na zawsze, potem leczenie i cała seria zdarzeń sprawiły, że stał się tym kim jest teraz. Jego historię przedstawi nam autorka od samego początku, dozując ją, zdradzają kawałek po kawałku szokujące i straszne fakty. Przerażać będzie to, że autorka tworząc  jego postać opierała się na faktach, które dostosowała do fabuły, a wszystko wyjaśni nam wraz z danymi na samym końcu tej opowieści. To on oprócz Callie będzie tutaj główna postacią, która wiele namiesza w tej opowieści, upośledzony mężczyzna, skrywa wiele tajemnic, które gdy wyjdą na jak wbiją w fotel, nie tylko czytelnika lecz również naszą bohaterkę! Ludzie którzy zagoszczą na stacji okażą się niezapieczeni i mający w nosie to co wypada lub też nie, to przez nich zginie pierwsza osoba, a będzie ich więcej… Tutaj nic nie będzie pewne, kto przeżyje, a kto zginie, oprócz tego, że zło czai się za rogiem, a ktoś na wszystko miał dobrze przemyślany plan. Niestety jak to bywa z planami często zaskakuje nas ich bieg i tak będzie tym razem! Czeka Was naprawdę zawiła zagadka do rozwiązania, co stało się tak naprawdę w tą śnieżycę i do czego zdolni są ludzie, aby przetrwać?!

„Naprawdę starałem się być tym, kogo widziała w wyobraźni”.

Autorka świetnie oddaje klimat miejsca w którym dzieje się akcja, czytelnik faktycznie odczuwa, że była ona w tym miejscu, dlatego tak prawdziwie przestawia nam wszystko. Akcja toczy się w 1988 roku w Kanadzie, lecz będą też wstawione wątki z przeszłości, które będą świetnie uzupełniać całość. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana, dopiero na końcu dowiadujemy się całej prawdy i zostają wyjaśnione wszystkie fakty, które myślę, że większość czytelników zszokują. Gwarantuję Wam, że nieraz zostaniecie wyprowadzeni w przysłowiowe pole, gdy już będziecie myśleli, że zrozumieliście tą zawiłą intrygę, będzie okazywało się, że grubo się mylicie, a kolejne zdarzenia będą wprowadzać zamęt w waszym rozumowaniu. Bohaterowie są tutaj świetnie wykreowani, każda postać jest inna i każda jaka się pojawi wnosi wiele do fabuły, nie ma tutaj zbędnego jej wydłużania.  Wiele osób będzie dla Was niejednoznacznych, nie będzie łatwo odgadnąć czy są dobrzy czy źli, czy grajom i oszukują, czy są tacy naprawdę. Karolina bawić się naszymi emocjami, będą momenty bulwersujące, sprawy szokujące i tak życiowe, a także nie zabraknie trupów i zwykłych ludzkich dylematów. Callie i Griffin okażą się złożonymi postaciami, które mimo tego co zrobiły, czego doświadczyły i co mówiły polubiłam. Czy ta noc na stacji benzynowej, podczas zamieci śnieżnej skończy się dla nich dobrze? Pewne jest jedno, ta noc nie pozostawi wszystkich przy życiu, ale walczyć o nie będzie każdy…

„Chcę cię złamać, tak jak złamano mnie. Chcę zobaczyć, gdzie jest granica, po której przekroczeniu człowiek traci duszę”.

Podoba mi się takie wcielenie autorki, podobała mi się konstrukcja całej fabuły i tego niebanalnego thrillera. Karolina jest nam znana ze świetnych thrillerów psychologicznych, tutaj dała nam coś zupełnie innego, prawdziwy i mocny thriller, który będzie wywoływał strach i niepewność do samego końca lektury. Dla fanów tego gatunku jest to dla mnie pozycja obowiązkowa tego roku!

„… nie każdy, kto doświadczył zła, staje się zły”.

9/10

Współpraca reklamowa z autorką Karoliną Wójciak

12 komentarzy
  • Izabela
    Dodano o 09:44h, 21 lutego Odpowiedz

    Muszę koniecznie przeczytać 😍 mega wpis i zdjęcie 😍
    Pozdrawiam serdecznie 🥰

    • blonderka
      Dodano o 12:02h, 24 lutego Odpowiedz

      Dzięki😀Autorka zawsze tworzy genialne historie 😀

  • Agnieszka
    Dodano o 18:06h, 21 lutego Odpowiedz

    Bardzo intrygujący tytuł i świetne zimowe zdjęcie ❄❄

    • blonderka
      Dodano o 12:03h, 24 lutego Odpowiedz

      Bardzo dziękuję❤️ książka godna uwagi❤️

  • Iwona Mok
    Dodano o 09:15h, 22 lutego Odpowiedz

    Bardzo wysoko ocena od Ciebie🤍 zapisze sobie na zaś, może kiedyś sie skusze na ten gatunek😁 zdjecie idealne😁brawo

    • blonderka
      Dodano o 12:04h, 24 lutego Odpowiedz

      Zachęcam, a noż to ona przekona Cię do tego gatunku😍

  • Justyna
    Dodano o 19:50h, 28 lutego Odpowiedz

    super recenzja i zdjęcie też

  • Daria
    Dodano o 21:48h, 28 lutego Odpowiedz

    Uwielbiam kryminały 😁 koniecznie trzeba przeczytać 😁

    • blonderka
      Dodano o 14:45h, 29 lutego Odpowiedz

      W takim razie napewno musisz😀😀😀

  • Joanna
    Dodano o 10:36h, 08 marca Odpowiedz

    Brzmi intrygująco! 😀

Dodaj komentarz