30 sty „Zakres obowiązków”
„Zakres obowiązków”
Anna Langner
Patronat Blonderka.pl
-10 lutego 2021-
Przedstawiam Wam dziś książkę, która mnie zachwyciła całą fabułą, intrygą, kreacją postaci i erotyzmem. Wszystko w tej historii jest dobrze przemyślane, niebanalne i do tego pobudza świetnie wyobraźnię! Nowe mroczniejsze i bardzo namiętne wcielenie autorki zaskoczyło mnie na duży plus, aż tak, że książka dostała ode mnie 9/10! Magdalena to kobieta, która w życiu nie miała łatwo, lecz to czego doświadczyła ukształtowało ją na pewną siebie i zaradną kobietę. Gdy pewnego dnia ta młoda piękność niespodziewanie dostanie pracę w znanym biurze projektowym – które słynie ze świetnych projektów, ale też trzech diabelnie seksownych szefów – jeszcze nie wie w co nieświadomie zostaje wplątana! Diabeł, anioł i zimny drań – każdy inny, każdy zniewalający i każdy skrywający swoją tajemnice… wszystko wokół nich jest jednocześnie zagadkowe i podniecające! Jednak, gdy skrywana przez nich prawda wyjdzie na jaw, nasza bohaterka będzie w niezłym szoki i potrzasku. Zakres obowiązków okaże się lekko inny niż z początku było ustalone… idealna praca, czy dobrze zakamuflowana pułapka? Na co zdecyduje się Magda?!
—
Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce
—
Dziękuję wydawnictwu Kobiecemu za zaufanie – skrót z mojego
Dziś mam dla Was nowość od wydawnictwa Kobiecego, która ukaże się 10 lutego 2021 r. „Zakres obowiązków” bo o nim mowa, jest autorstwa Anny Langner, której książkom mam przyjemność patronować od jej debiutu! Tym razem również tak jest, jednak tym razem mam dla Was jej nowe wcielenie, na które koniecznie musicie zwrócić uwagę!
„Co za ulga – świadomość, że nie ty jeden jesteś popierdolony. Świadomość, że ktoś jeszcze na tym świecie lubi robić to, czego robić się nie powinno”.
Magdalena jest dziewczyną z bidula, której życie nie rozpieszczało. Skończyła studia, łatwo się nie poddaje, jest zaradna i zna swoją wartość. Jednak, gdy nagle z dnia na dzień traci pracę jej świat wali się… ryzykuje i idzie na rozmowę w sprawie nowej pracy, praktycznie bez doświadczenia do znanej firmy projektowej i ku jej zaskoczeniu z tabunu kobiet zostaje wybrana ona! Praca w biurze, ciepła posadka, świetne zarobki i oni… 3 szefowie: Adam, Mateusz i Szymon. Nieziemsko przystojne trio, które rozpala wyobraźnie, ale też momentami przeraża. Ci naładowani testosteronem faceci zostają jej bezpośrednimi przełożonymi… jak okaże się, nie będzie to łatwe zdanie sprostać oczekiwaniom każdego z nich!
„Wygląda jak skradająca się czarna pantera, która jest pewna, że złapie swoją ofiarę i zatopi w niej zęby”.
Świetna praca będzie czasami ją zaskakiwać i powodować w niej niepewność… jakby czuła, że coś jest nie tak. Raz pełni profesjonalizmu, raz jakby prowokujący ją szefowie, zaczną sprawiać, że będzie ona nie tylko przekraczać granice, lecz też próbować dociec prawdy, która będzie ją jednocześnie przerażać i podniecać. Jednak, gdy dowie się w jaką pułapkę została wplątana nie będzie już odwrotu! Rezygnacja zawaliłaby jej świat, a poszerzenie obowiązków z kolei wywróci go do góry nogami. Co postanowi nasza bohaterka? Jakie będzie to mieć to dla niej konsekwencje?
„Każdy wychodzi stąd gorszy, niż przyszedł, I ty nie jesteś wyjątkiem”.
Gdy już myślałam, że autorka wystarczająco mnie zaskoczyła to zaraz przekonywałam się jak bardzo się myliłam! Dostaniecie tutaj świetnie zaplanowaną fabułę i intrygę, której nie przewidzicie! Każdy z Was ma zapewne po zapowiedzi i okładce pewne domysły, ale uwierzcie nie spodziewacie się tego co zgotuje Wam ta książka! Diabeł, anioł, zimny drań, każdy z nich skrywa swoje mroczne tajemnice i każdy ma swoje pragnienia, jednak żaden z nich nie przypuszczał, że Magda, aż tak pokrzyżuje ich plany i zamiesza w ich świecie… Wasza wyobraźnia będzie bardzo pobudzona, jak i umysł, który będzie chciał odgadnąć o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego…?
„Jeśli tak wygląda piekło, to nie chcę trafić nigdy do nieba”.
Ahhh, co to była za historia! Oj, długo zostanie w mojej głowie! Cała książka jest zaskakująca i bardzo namiętną. Wszystko ze sobą super współgra, podoba mi się kreacja postaci i każdy z bohaterów – pomimo, że tak inny – przypadł mi do gustu. Autorka świetnie rozegrała intrygę, której finał mnie zaskoczył totalnie! Moje oczekiwania zostały naprawdę zaspokojone w tej książce… Dostaniecie tutaj dobry erotyk, ale też bardzo dobra opowieść, która nie jest banalna, ale jest nieprzewidywalna! Ogromnie polecam!
„Największa porażka to przyzwolenie na wkładanie sobie do głowy kłamstw, w które wcale się nie wierzy, choć wszyscy dookoła każą myśleć, że jest inaczej”.
9/10
Brak komentarzy