„Cóż, to bardzo zabawne wierzyć, że ktoś mógłby zadać sobie aż tyle trudu, by kogoś poznać”.

Evie to piękna i zaradna kobieta, pochodzi z biednej rodziny. Ryan jest dobrze ustawionym, przystojnym facetem. Gdy pomaga jej przy samochodzie ich losy splatają się na poważnie, wtedy zdaje się przypadek rodzi uczucie i tworzy piękny związek. Ona musi się dostosowywać, ważyć każdy krok, nie pasuje do jego zamożnych przyjaciół, lecz nikt z nich nie wie, że zna ich na tyle dobrze, że przewidzi każde zachowanie. Wkradnie się w ich świat dobrze przygotowana! Bo tak naprawdę Evie nie istnieje, została stworzona na potrzeby zlecenia, a nim są informacje jakie posiada Ryan. Jej tożsamości zmieniają się jak i kolejne sprawy, jednak ta okazuje się finalnie bardzo inna niż poprzednie, tym razem znów górę będą brały emocje oraz wola przetrwania ponieważ szef wystawi ją na próbę jakiej się nie spodziewała, poczuje sie w potrzasku, a przeszłość powróci! Czy w lawinie kłamstw jest miejsce na prawdę?!

„Nie chodzi w nim o niewinne kłamstewka, które rzucamy bezmyślnie, lecz te poważne. Zmieniające grę. Celowe. Tworzące fundamenty wszystkiego, co wydarzy się potem”.

Ryan to biznesmen, mający też swoje sekrety.Evie staje się dla niego ważna, idealnie się dopełniają, pragnie jej u swojego boku całej. Jednak co stanie się gdy pozna prawdę o niej? A gdy ona o nim? Czy lepiej brnąć w kłamstwa dalej, aby przetrwać mimo wszystko?! Ta dwójka dostarczy Wam masy wrażeń, pewnie jest jedno, do samego końca nie będziecie pewni na ile to co stworzyli to fikcja czy prawdziwe uczucia. Zanim odkryjecie to, minie sporo czasu, a autorka będzie zarzucać Was kolejnymi odkryciami które będą zmienić Wasze poglądy ma wszystko diametralnie. Poznacie sprawy z przeszłości Evie, jej dawne zlecenia i nic tutaj nie będzie przypadkowe- skupicie się czytając😎 Nasza bohaterka będzie musiała postawić wszystko na jedną kartę, pytanie czy wygra z szefem, który zna ją od podszewki?! Kim jest mężczyzna, który nigdy nie miał skrupułów?!

„Daję sobie trzydzieści sekund na życie w świecie, w którym to jest prawdziwe”.

Jestem wielką fanką thrillerów, zawsze obawiam się czy kolejny zaskoczy mnie czymś nowym, będzie trzymał w napięciu, za wcześnie nie poznam prawdę… tutaj bez obaw, wszystko było jak na leży i do samego końca autorka bawiła się naszymi emocjami. Fabuła jest zawiła, stopniowo odkrywana jest przed nami prawda, przeszłość miesza się z teraźniejszością, aby finalnie stworzyć całość, rozwiązać zagadkę, której rozwiązanie, uwierzycie mi, nie będzie łatwe. Podobała mi się bardzo kreacja postaci, z każdą się z żyłam, każda była barwna, bardzo prawdziwa i ciekawa. Nikt tutaj nie pojawia się przypadkowo, więc trzeba szukać wskazówek i łączyć fakty wszędzie. Przyznam, że sama momentami gubiłam się w tym kto kłamie, kto jest dobry, a kto zły i jakie są intencje szefa. Evie polubiłam od samego początku, to złożona mocna postać, przeżywałam z nią wszystko. Kibicowałam jej relacji z Ryanem choć odkrywane prawdy zdawały się nie dawać im szans. Z każdą dalszą stroną traciłam nadzieję i nagle znów zyskiwałam. Jak długo można komuś służyć? Jak wiele poświęcić dla swoich marzeń i lepszego życia?! A co jeśli wszystko okaże się jedynie kłamstwem…

„Ja spodziewam się jego kłamstw, a czy on spodziewa się moich?”

Jeśli lubicie zawiłe thrillery, takie która do samego końca trzymają w napięciu i niczego nie wyjaśniają to idealnie trafiliście! Tutaj łatwo będzie pogubić się w lawinie kłamstw i doszukać prawdy. Polecam.

„Wszystko dotyka mnie mocniej, niż bym się spodziewała. Nie byłam przygotowana na taki cios”.

Współpraca reklamowa z wydawnictwo Zysk i S-ka

8/10