„Wszystko, czego pragnę w te święta”

„Wszystko, czego pragnę w te święta”

 

 

Anna Langner

 

 

                        Patronat Blonderka.pl

 

-27 listopada 2019-

 

 

 

Świąteczna, namiętna, zadziorna i zaskakująca❗️Taka właśnie jest debiutancka książką „Wszystko, czego pragnę w te święta”❗️
Ona to ułożona, odnosząca sukcesy i pewna siebie piękna kobieta. On jest wyzwolony, ma wybujałe ego i styl niegrzecznego faceta. Spotykają się na święta w jej rodzinnym domu. Bruno postanawia odmienić Ewę, sam kiedyś był „korposzczurem”, myślał, że ma wszystko, lecz zapomniał o tym co najważniejsze… gdy się ocknął było już niestety za późno! Czy niegrzeczny mężczyzna jest w stanie ze sztywnej panienki zrobić wyzwoloną kobietę?! Jakie tajemnice skrywa nasz bohater? Jak wielki wpływ będą one miały na całą rodzinę?! Uwaga! Gwarantuję, akcja zaskoczy Was… i to bardzo!
——
Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce ❤️ 
——
Dziękuję
Wydawnictwu Kobiecemu za zaufanie ❤️ – skrót z mojego 

Przedstawiam Wam gorącą, przedpremierową recenzję debiutu Anny Langner „Wszystko, czego pragnę w te święta”! Miałam przyjemność przeczytać ją przedpremierowo i objąć moim patronatem! Logo Blonderki znajdziecie na okładce książki.

„Prawda jest brutalna – te święta to moja ostatnia deska ratunku, inaczej skończę na kozetce u psychologa”.

Ewa jest naszą główną bohaterką. Jest ambitna, realizuje swoje cele, pnie się po szczeblach kariery, ale przez to nie ma czasu na życie osobiste! Za wszelką cenę nie chce podzielić losu swoich koleżanek ze studiów, które siedzą w domu z pieluchami i gotują obiadki… zapomniały o swoich marzeniach i planach. Jak ma być z kimś to tylko na swoich warunkach, ale jak zadowolić tak wymagającą kobietę?! Czy pieniądze są w stanie wynagrodzić nam wszystko?! Wykończona życiem w dużym mieście i pracy w korpo, jedzie na święta do swoich rodziców. Ma nadzieję, że tam odpocznie i nabierze dystansu. Niestety jej plan psuje niezapowiedziany gość… przyjaciel brata.

„Chyba pora dorosnąć. Idealne święta z idealnymi rodzicami i domem wolny od trosk to coś, w co mogą wierzyć dzieci, a nie znerwicowana trzydziestolatka, która twardo stąpa po ziemi”.

Bruno, jest kumplem brata Ewy. Zostaje przygarnięty na święta przez jej rodzinę, ponieważ zmaga się z problemami osobistymi… niestety nikt nie wie dokładnie co się stało w jego życiu. Jest on bardzo seksowny facetem, typem niegrzecznego i bardzo zadziornego mężczyzny. To co przeszedł odmieniło go, a w Ewie dostrzega siebie sprzed lat! Postanawia na nią wpłynąć, aby nie popełniła jego błędów, aby otworzyła się na świat i ludzi. Przy okazji nie ukrywa on, że nasza bohaterka ogromnie go pociąga. Święta zamiast spokojnych, okazują się przez tego przybysza przesycone erotyzmem…

„Dopóki będę w tym domu, nie zaśniesz w spokoju, Ewo. I pewnej nocy sama do mnie przyjdziesz, bym się tobą zajął”.

Historia ta jest debiutem, muszę przyznać, że bardzo dobrym debiutem. Dobrze się ją czyta, a styl autorki przypadł mi do gustu! Emocje będą tutaj buzować na każdej stronie, autorka świetnie będzie się bawić Waszymi emocjami. A to co „zmaluje” po połowie książki zapewne zszokuj część czytelników!

„… będziesz moim świątecznym – szepcze mi do ucha… Będę cię rozpakowywał, kawałek po kawałku, warstwa po warstwie, powoli”.

Co się stanie, gdy Ewa odkryje skrywane tajemnice Bruna? Wiecie co najgorsze jest w stosunkach międzyludzkich? Niedopowiedzenia! Gdy, świat się wali często nie chcemy rozmawiać, oceniamy drugą osobę, nie dajemy jej nic wyjaśnić… Czy historia Ewy i Bruna będzie tylko dobrą świąteczną przygodą i lekcją życia? A może…

„Odzywa się we mnie dziwka, która chce sprawić przyjemność temu mężczyźnie, possać go, poczuć, jak rośnie w moich ustach”.

Czeka Was historia bardzo erotyczna, zabawna i z pazurem! Ja osobiście takie uwielbiam. Poza tym, że będziecie się naprawdę dobrze bawić, to niesie ona też ze sobą mądry przekaz i pokazuje prawdziwe życie, które nigdy nikogo nie rozpieszcza, a każdy z nas skrywa swoje mniejsze lub większe tajemnice! No i oczywiście akcja toczy się w czasie świąt, więc jest idealnym prezentem dla niegrzecznych dziewczynek!

 

 Moja ocena 7,5/10

 

 

4 komentarze
  • grażyna
    Dodano o 13:03h, 25 listopada Odpowiedz

    Gratulacje patronatu tego debiutu. Jestem zachęcona do przeczytania takiej powieści.

  • Alicja Foltys
    Dodano o 18:14h, 27 listopada Odpowiedz

    Okładka i recenzja bardzo zachęcają 😍 Książka idealna na ten świąteczny czas 🎅🎄

Dodaj komentarz