„Twierdza Kimerydu”

 

 

„Twierdza Kimerydu”

 

Magdalena Pioruńska

-marzec 2017-

 

 

 

 

 

 

 

Miasto Krokodyli i Twierdza Kimerydu, dwa zwaśnione narody, miedzy nimi dinozaury i ludy pustyni. Ludzie bawiący się genetyką, mieszające się gatunki… nie jest to typowa fantastyka, bardziej fantastyka dla dorosłych ze względu na poruszane tematy i słownictwo!
*
Cała recenzja na www.blonderka.pl
Dziękuję autorce Magdalenie Pioruńskiej za egzemplarz do recenzji oraz konkursowe😁 
skrót z mojego 

Książka miała swoją premierę w marcu 2017 roku, nakładem wydawnictwa Novaeres . Ja dzięki autorce mogłam ją przeczytać i zrecenzować. A dla was będę mieć niespodziankę, 2 książeczki do wygrania z dedykacjami i autografem Magdaleny! Śledźcie mojego Facebooka i Instagrama, rozdanie ruszy w sierpniu!

Historia jest pełna spisków, zdrad i rozgrywek miedzy wrogami oraz bliskimi. Jest ona bardzo zawiła i w 100% fantastyka, można ująć, dla ludzi dorosłych. Mamy tutaj wojnę, walki, brutalność, erotyzm, tym przesiąknięta jest ta opowieść! Fajnym motywem w książce, jest wstawiane co jakiś czas rysunków z motywem sytuacji, mogłoby być ich nawet więcej!

„Teraz wiedziałam już, że pod tatuażami ukrywał gadzie łuski, a jego paznokcie były naturalnie zaostrzone, jak pazury raptora”.

Nie jest to typowa historia, bo jest to fantastka! Agencji specjalni i dinozaury! Z początku ciężko się połapać bo jest za szybkie tempo wprowadzania nazw tych dawnych istot oraz całej historii w której znalazła się bohaterka. Ale nie zrażajcie się z początku, później wszystko stanie się dla Was jasne i klarowne.

„Zwykle budziłem się w sukni i z bolącym tyłkiem. Ponoć byłem niezłą suką”.

Jest to ciekawa pozycja z taką jeszcze się nie spotkałam, aczkolwiek dla mnie powinna być albo rozłożona na dwa tomy albo lekko uproszczona bo dzieje się w niej tak dużo i jest w niej tak dużo bohaterów i różnych zdarzeń, że naprawdę momentami trzeba się porządnie zastanowić żeby się połapać. Książka może być też odebrana za kontrowersyjną, różne gatunki, różne potrzeby seksualne mogą wzbudzać mieszane uczucia w czytelniku. Hybrydy ludzi, dinozaurów i zwykły człowiek, transseksualizm i homoseksualizm to wszystko również znajdziecie w tej książce! Przyznacie, że ciekawie się zapowiada? Obiecuję wam, że nudno nie będzie!

„Ssałam i lizałam go, mocno trzymając przy samej nasadzie… kochałam się ze stworzeniem, o którego powstaniu marzył mój ojciec…”

Głównych bohaterów w tym tomie jest kilku, z ich perspektywy będą też przedstawione zdarzenia. Poznamy między innymi Annę i Trysa, którzy przydali mi do gustu w tej części. Ona kobieta, antropolog wykładający na Uniwersytecie, podczas zamachu na jej grupę, jako jedyna przeżywa i ucieka! Tyrs, wnuk człowieka i raptora- wybryk natur, którego nikt nie umiał pojąć! Mężczyzna ratuje życie naszej bohaterki… chcecie poznać ich losy? I wiele innych historii, które będą z tym związane? Tutaj nic nie będzie proste i grzeczne, przygotujcie się!

„Wolność wymaga poświęceń. Z tym jednym zgadzamy się…”

Przyznam szczerz, że do połowy nie byłam pewna tej książki przez natłok wszystkiego zwartego w niej, ale potem, gdy oswoiłam się z wszystkim nabrała dla mnie charakteru i wciągnęły mnie przygoda Anny i trzech T… Przyznam szczerze, że czekam na 2 tom. Przeczytam go z przyjemnością! Jestem bardzo ciekawa co dalej się wydarzy i kto przeżyje tą wojnę…

„Otworzyłam szerzej oczy. Umarłam i obudziłam się w piekle”.

Moja ocena 6,5/10

4 komentarze
  • Małgorzata DL
    Dodano o 14:01h, 27 lipca Odpowiedz

    brzmi obiecująco, już sama okładka zachęca 😉

  • Alicja Foltys
    Dodano o 13:29h, 01 września Odpowiedz

    Chyba też się skuszę ❤

Dodaj komentarz