„Świąteczne drzewko życzeń”

„Świąteczne drzewko życzeń”

 

 

Emily March

 

 

 

 

-13 listopada 2019-

 

 

 

W książce czuć atmosferę świąt na każdym kroku! Ale to tylko z początku, a szkoda, że nie jest tak do końca:( Mimo to, jest to bardzo sympatyczna i radosna historia o kobiecie, która zrobi dla dziecka wszystko, uciekanie nawet na koniec świata, byle tylko dać mu szczęście! Do ucieczki zmusi ją stalker, ale czy uda jej się go oszukać? Jeden telefon synka odmieni ich życie, kompletnie – choć nie spodziewają się tego. Chłopczyk zadzwoni do Mikołaja, lecz po drugiej stronie będzie skrywał się przystojny, samotny mężczyzna, który nie chcąc krzywdzić dziecka wczuje się w rolę
świętego❗️
*
Czeka Was lekka powieść obyczajowa z akcentem romansu.
——
Dziękuję
Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz ❤️ – skrót z mojego 

Święta tuż, tuż! Więc przedstawiam Wam świąteczną nowość od wydawnictwa Kobiecego! Autorką jest Emily March, z której twórczością miałam styczność pierwszy raz. Książka miała swoją premierę 13 listopada 2019 r., więc już możecie spokojnie wybierać się po nią do księgarni! Jest dostępna:)

Jenna jest lekarką w szpitalu onkologicznym, do tego jest samotną matką z wyboru! Zaadoptowała chłopca  i chciała z nim stworzyć szczęśliwą rodzinę. Niestety ktoś postanowił pokrzyżować jej plany… w jej życiu zagości prześladowca, psychopata! Po kolejnym incydencie postanawia uciec, przeprowadzić się. Ale czy to wystarczy?! Co się stanie, gdy wyjedzie i trafi na znajomego, którego nie sądziła, że jeszcze kiedykolwiek usłyszy?!

„Boże Narodzenie to obietnica. Boże Narodzenie to podarunek. Nie bądź więźniem przeszłości”. 

Reilley to ukochany synek naszej bohaterki. Pewnego dnia postanawia zadzwonić do Mikołaja! Jakie zdziwienie powoduje to w Devin – mężczyźnie, który odbiera telefon! Mały chłopczyk dzwoni i mówi o nim święty Mikołaj! Jak wybrnąć z takiej sytuacji? No, nie zostaje nic innego, jak udawać. Przecież nie można zranić dzieciaka w takim momencie i obedrzeć go ze złudzeń! Jednak postanawia po którejś z kolei rozmowie skontaktować się z matką młodzieńca, aby wyjaśnić sytuację. Rozmowy telefoniczne niestety zostają przerwane bo Devin musi wyjechać. Czy los sprawi, że jeszcze na siebie trafią?!

„Tu zrastają się złamane serca”.

Książka przedstawia zażyłe relacji matki z dzieckiem, ale nie tylko. Posiada ona wiele bohaterów pobocznych, których losy również poznamy. Historia skupia się bardzo na poznawaniu historii ich wszystkich. Brakowało mi dlatego skupienia się, jednak bardziej na akcji głównej i towarzyszących jej emocjach.

„I Święty Mikołaj miał świetny tyłek”.

Czeka Was lekka i zabawna historia! Taka sympatyczna powieść obyczajowa z akcentem świątecznym i wplecionym w niego romansem.

„Możesz mnie adoptować”.

 

 Moja ocena 5/10

 

 

4 komentarze
  • Dorota z kobietytomy.pl
    Dodano o 12:26h, 11 grudnia Odpowiedz

    Super, zapowiada się bardzo ciekawie 🙂

  • Grazyna st.
    Dodano o 13:00h, 12 grudnia Odpowiedz

    Ocena 5/10 troszeczkę mnie wstrzymuje przed zakupem. Okładka świąteczna, ale jednak recenzja przeważa.. Na razie nie planuję tego zakupu. Co się odwlecze, to nie uciecze…

    • Agnieszka
      Dodano o 21:46h, 12 grudnia Odpowiedz

      Rozumiem, może uda się ją zdobyć w bibliotece? I wtedy sprawdzić, czy zgadzamy się co do oceny❤️

Dodaj komentarz