12 mar „Sposób na francuza”

„Sposób na Francuza”

Alicja Skirgajłło

Patronat Blonderka.pl

-25 marca 2020-

Komedia romantyczna, nieeee komedia erotyczna❗️ Dwa różne światy, dwie zupełnie różne osoby. Ona wyzwolona i pewna siebie, a on człowiek biznesu, ceniący sobie luksus i poukładane życie… mieszanka, której połączenie Was zaskoczy! Czeka Was zabawna i elektryzująca historia – gwarantuję!
Aurelia to pewna siebie, wytatuowana kobieta, która kocha motocykle i wyścigi! Theo to ułożony, twardo stąpający po ziemi, przystojny Francuz, który przyjeżdża do Polski w interesach do jej ojca… ich pierwsze spotkanie będzie totalną porażką! On pomyli ją z tancerką go-go… niezły początek współpracy! Ta dwójka będzie mieszanką wybuchową, która prócz nienawiści będzie czuła do siebie dziwne przyciąganie❗️
—
Logo Blonderki oraz moją rekomendacje znajdziecie na tylnej okładce książki
—
Dziękuję Editio Red za zaufanie  – skrót z mojego 

Zapraszam Was tym razem na zadziorną nowość od wydawnictwa Edtio! Premiera tej książeczki odbędzie się 25 marca 2020 r., autorką jest debiutująca Alicja Skirgajłło. Ja, miałam przyjemność przeczytać ją przedpremierowo i objąć nad nią patronat oraz napisać rekomendację na okładkę!

„Przyjeżdżam do tego cholernego kraju, poznaję tę diablicę i w jednej chwili moje życie wywraca się do góry nogami”.

Aurelia świat po śmierci matki odmienia się nieodwracalnie! Rozpieszczona ukochana córeczka staje się odważną i nietypową kobietą, która kocha motocykle, wyzwania…  i ma swój salon tatuażu! Jest też córką swoje ojca, który jest dla niej dobry, lecz pragnął, aby przejęła kiedyś po nim firmę, dlatego musi pracować tu i tu, aby wszyscy byli zadowoleni. Ojciec zna jej szaloną naturę, nie raz beszta za dziwny styl ubioru… ale cóż może poradzić jeśli poza tym jest dobra i mądrą kobietą?! Niestety nie dla każdego jej wygląd jest czymś normalnym…

„Przymykam oczy i zaczynam poruszać swoimi biodrami, uderzając penisem w jej czuły punkt…”

Właśnie takim brakiem zrozumienia wykaże się Theo, przystojny i stateczny mężczyzna, który waz z ojcem przyjeżdżają do Polski, aby prowadzić interesy wraz z tata naszej bohaterki. Gdy zobaczy wpadającą na spotkanie Aurelię pomyli ją z tancerką go – go! Niezła wtopa, nie siądziecie?! Wyobraźcie sobie minę i zachowanie naszej bohaterki, który usłyszy to stwierdzenie! Będzie oj gorąco, i od tego momentu będzie między tą dójką iskrzyć jak podczas porządnej burzy! Ponoć kto się lubi ten się czubi… ale tutaj wręcz zakrawa pod nienawiści! Z takiego połączenia mogą wyjść tylko same kłopoty!

„Umieram i rozpadam się na miliony malutkich kawałeczków. Cały mój świat wali się w pizdu!”

Dwa różne światy, dwie różne osobowości – ona wyzwolona i pewna siebie, on spokojny i lubiący poukładane życie… takie połączenie nie ma prawda się udać! Lecz co stanie się, gdy nagle będą skazani zamieszkać ze sobą pod jednym dachem?!  Ja zagwarantuję Wam, że będzie bardzo gorąco i zaskakująco. A na sam koniec nawet szokująco!

„No tak… Tylu debili dookoła, to czasem wypada pogadać z kimś inteligentnym. Pierdolę coś do siebie…” 

Będzie zabawnie i z pazurem, czyli połączenie jakie uwielbiam! Gwarantuję Wam dużą dawkę śmiechu, no i do tego też dużą dawkę erotyzmu. Świetny debiut, który wciągnie Was od pierwszej strony!

„W jednym momencie moje życie obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni”.

7/10