09 maj „Nie dopniesz swego”

„Nie dopniesz swego”

Diana Brzezińska

-09 marca 2022-

Czeka Was naprawdę dobry kryminał! Wciągnął mnie od pierwszej strony, a do ostatniej nie mogłam się od niego oderwać. Będziecie błądzić w śledztwie, znajdować tropy, a także je gubić, a nawet za późno dopadać podejrzanych… poczujecie się jakbyście byli obok prokurator Gabrieli Sawickiej i razem z nią będziecie mocno przeżywać całe śledztwo. Naszej bohaterce przydzielają zawiłe dochodzenie, w lesie zostaje znaleziona pokiereszowana ręka, a co z resztą ciała? Okazuje się, że odnaleziony fragment należy do zaginionego męża pewnej znanej pani prokurator. Czas przyjrzeć się tej sprawie szczegółowo! Fakty jakie będą wypływać będą mocno szokować, jak to możliwe, aby śledztwo tak wysoko postawionej osoby było tak źle poprowadzone? Coś tu ewidentnie nie gra… Do pomocy naszej bohaterce zostanie przydzielony jej Rafał Michalski z dochodzeniówki. Będą musieli połączyć siły, aby dociec prawdy, okaże się to niestety niełatwe.
—
Dziękuję Wydawnictwu Otwarte za współpracę  ! – skrót z mojego 

„Nie dopniesz swego” miało swoją premierę 09 marca 2022 r., autorka tej wciągającej historii jest Diana Brzezińska. Dzięki wydawnictwu Otwartemu miałam przyjemność zapoznać się z treścią książki, a dziś przestawiam Wam moją opinię o niej.

„Ta kobieta to totalna zagadka”.

Gabriela Sawicka, jest prokuratorem, który powraca do rodzinnego Szczecina. Wraca do miasta po nieudanym związku, ma 36 lat i jest samotna i niezależna. Lata temu doznała bestialstwa i okrucieństwa drugiego człowieka… ona przeżyła, lecz jej siostra nie. Dlatego poszła na takie studia i została prokuratorem, aby mieć udział w zemście na złoczyńcach. To wszystko ukształtowało ją na bardzo skrytą, charakterną, pewną siebie i często nawet bezczelną kobietę, która zawsze doprowadza sprawy do końca. Każdy ją zna i kojarzy, lecz nieliczni ją lubią…

„Bywasz? Oj, nie, ty jesteś notorycznie wredna. Bywasz miła”.

Rafał Michalski to policjant w dochodzeniówce, jest w trakcie rozwodu z niewierną żoną i to no zostaje przydzielony do sprawy z prokurator Gabrielą. Nasi bohaterowie poznali się już lata temu przy innym śledztwie, więc Rafał, wie czego się spodziewać tym razem… czyli harówki i rzetelnego śledztwa, dostępności cały czas i braku słowa dziękuję w ramach podzięki za dobrze wykonane zadanie. Gabriela słynie z tego, że jest bezczelna ignorantką, która jest świetna w tym co robi, nasz bohater zna jej metody, lecz wie też, że za tą maską musi się coś kryć. Czy tym razem uda mu się poznać prawdę?

„Znęcano się nad nią bardzo mocno. Łamano kości, przypalano i nacinano nożem”.

Zostaje znaleziona ręka, pokiereszowana, oderwana od reszty cała. Rafał podejrzewa do kogo należy i jego podejrzenia okazują się trafione. Pewien czas temu zaginął mąż znanej i wpływowej pani prokurator, jednak do dziś nikt nie trafił na żadne tropy… ponoć mężczyzna sam odjechał z domu i zostawił żonę i chore dziecko. A jak jest prawda? Okaże się, że dojście do niej będzie nie lada wyzwaniem dla Gabrieli i Rafała. Czas będzie ich gonił, a tropy będą się urywać, a niektórzy świadkowie ginąć… Co tak naprawdę stało się z mężczyzną, czy to możliwe, aby jego pani prokurator nie mówiła prawdy? Jeśli tak jak to uwodnieni?! Przyznam Wam szczerze, że bardzo spodobała mi się kreacja postaci naszej prokurator, choć można jej faktycznie nie lubić za jej ignorancję i bezczelność, to mnie do siebie przekonała tą stanowczością. Twarda z niej babka była! Jednak czy taka postawa i zbytnia pewność siebie nie zgubi jej w którymś momencie? O tym przekonacie się czytając… autorka na pewno zaskoczy Was finałem.

„Ty nie umiesz nawalać. Prędzej sfabrykujesz dowody, niż pozwolisz Madurze odjeść wolno”.

To jest naprawdę dobrze przemyślany kryminał, który sprawia, że czytelnik wsiąka w świat bohaterów całym sobą. Będzie mocno, drastycznie i życiowo. Uwielbiam takie historie.

„Serce tłukło się jej w piersi. Wpadła”.

Zapraszam Was również na mój YouTube i film, w którym opowiadam o książkach z bloga!

 8/10