31 maj „Naga prawda”

„Naga prawda”

Vi Keeland

-06 maja 2020-

Layla jest panią adwokat, której serce zostało złamane przez Graya. Poznali się, gdy on odsiadywał karę w zakładzie karnym o lekkim rygorze, mimo to zakochali się w sobie, lecz mężczyzna zapomniał wyznać jej pewnej prawdy, która gdy wyszła na jaw zniszczyła wszystko, a naszą bohaterkę złamała! Myślała, że już nigdy go nie spotka, jednak on powróci do jej życia… zostanie nowym i to jednym z najważniejszych klientów firmy, w której ona pracuje! A do współpracy zażąda sobie jej❗️ Czego po dwóch latach chce od niej?❗️ Czy warto dawać drugie szanse?❗️ Niełatwe decyzje przed Laylą, a Gray nie spodziewa się, że jego przeszłość jeszcze mu o sobie przypomni – szokując wszystkich❗️ Tym razem dostaniemy bardzo ciekawy romans, spokojny, lecz też elektryzujący. Historia będzie rozkręcała się stopniowo z każdą stroną. Liczyłam znając autorkę na trochę więcej emocji, które pochłoną mnie od pierwszej strony…
—
Dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz – skrót z mojego 

Jak wiecie bardzo lubię twórczość Vi Keeland, więc recenzji jej najnowszej książki nie mogło zabraknąć u mnie na blogu! „Naga prawda” miała premierę 06.05.2020 r.! Dzięki wydawnictwu Kobiecemu miałam przyjemność przeczytać ją i zrezygnować dla Was!

„Od zawsze istniała między nami dzika chemia, niemożliwa do zignorowania”.

Layla jest panią adwokat, która powoli pnie się w górę po szczeblach kariery. Teraz ma fajnego chłopaka ze swojej kancelarii i poukładane życie, jednak kiedyś tak nie było! Dwa lata temu przewiniła i musiała odpracować swoje grzeszki w zakładzie karnym o niskim rygorze. Tam właśnie spotkała Graya, który złamał jej serce… wydawało się jej, że poskładała je już na nowo, niestety bardzo się myliła. Gdy mężczyzna powróci do jej życia z chęcią ponownego zdobycia jej, przekona się jak jej serce dalej jest poharatane.

„… czułem się z nią związany bardziej niż z kimkolwiek innym w całym życiu”.

Gray odsiadywał wyrok za przekręty w które został wrobiony! Tam poznał uśmiechniętą i piękną Laylę, która prowadziła ze skazanymi zajęcia. Ich romans kwitł i nic nie przewidywało, że jednego dnia wszystko się zakończy. Dziewczyna poznała prawdę, a dokładnie jej część nie od niego, i więcej nie przybyła w odwiedziny. Minęły dwa długie lata, jest teraz wolnym człowiekiem i dalej tak samo bogatym. Postanawia powrócić do życia kobiety, którą pokochał i dostać od niej drugą szansę! Postanawia zatrudnić firmę w której ona pracuje do zajmowana się jego biznesami! Jest grubą rybą, więc może wymagać wszystkiego. Więc zażądał Layli, do prowadzenia jego spraw. Wyobraźcie sobie jej szok, gdy po tych latach zobaczy go ponownie, a on postawi sprawę bardzo jasno. Chce jej i nie odpuści teraz.

„Kiedy się kogoś kocha, przekłada się jego potrzeby nad własne”.

Kto zna opowieści autorki, wie że skrywają zawsze drugie dno. Tutaj również tak będzie! Gray w zdobyciu Layli nie przewidzi jednego… przeszłości. Myślał, że ten rozdział zamkną już dawno za sobą, niestety bardzo się mylił! Prawda jaka wyjdzie na jaw zszokuje go, a Layla kolejny raz poczuje jak potrafi boleć zranione serce! Jaki będzie finał tej opowieści?!

„… nikt nie ma prawa decydować, co dla kogo jest najlepsze”.

Ta historia jak dla mnie, różni się od wcześniejszych, które czytałam tej autorki, ponieważ jest spokojniejsza, przez co początkowo było mi się ciężko wkręcić w fabułę, akcja wolno toczyła się i do połowy historii nie zaskakiwała mnie – do czego przyzwyczaiła mnie Vi. Jednak po połowie powraca jak dla mnie dawna Keeland, którą uwielbiam, czyli szokująca, zabawna i wzruszająca! Oczywiście jak to bywa u naszej autorki, książka kryje w sobie drugie dno, niebanalną prawdę o ludziach i życiu.

 Moja ocena 6,5/10