„Neapol i wybrzeże Amalfi”

Kampania czyli mój urodzinowy urlop w Neapolu i na wybrzeżu Amalfi😍

 

 

Wybraliśmy się na ten mały reset na weekend w terminie 07-10.02.2025 ☺️

Lot mieliśmy o 17:00 z Krakowa liniami Ryanair wszystko o czasie i bez problemu. Po wylądowaniu udaliśmy się na przystanek Alibus czyli lini obsługującej połączenia lotnisko – centrum Neapolu za 5 euro od osoby. Dojazd trwa około 11 minut. Zakup biletów najlepiej w aplikacji anmGO aktywujecie go sobie po wejściu do autobusu, kierowca zczytuje kod QR. 

Spaliśmy Hotelu San Pietro. Bardzo polecamy Wam go, położony idealnie jako baza wypadowa do zwiedzania w bezpiecznej dzielnicy, bardzo klimatycznie urządzony, miła obsługa, bardzo dobre śniadania położone w małej restauracji na dachu budynku. Również tam wieczorami możecie udać się na drinka i ciastko usiąść na urokliwym tarasie. My wykupiliśmy pokój deluxe – bardzo przestronny, z balkonem na kopułę bazyliki, mieścił się on na najwyższym 5 pietrze, zaraz poniżej restauracji. Że był to mój pobyt urodzinowy to mój małżonek zadbał o małą niespodziankę czyli na powitanie było przepyszne wino i torcik urodzinowy w pokoju 🙂

✅ Nasz plan zwiedzania poniżej, a na samym końcu podsumowanie knajpek w których udało się nam być😁

1️⃣ Piątek przylot koło 19:00 i urodzinowa kolacja

2️⃣ Sobota zwiedzanie Neapolu

3️⃣ Niedziela wycieczka z lokalnym przewodnikiem World Tours Italy po wybrzeżu Amalfi

4️⃣ Poniedziałek dalsze zwiedzanie Neapolu i późnym wieczorem powrót do Krakowa 

1️⃣ 07.02 czyli piątek, zameldowaliśmy się w hotelu i od razu udaliśmy się na moją urodzinową kolację do lokalu, który polecili nam z Word Tours i zarezerwowali też nam też stolik! Mowa tutaj o Amiro Restaurant. To był rewelacyjny czas, świetna obsługa, jedzenie, DJ grający na żywo oraz śpiewanie sto lat przez całą ekipę restauracji i gości. Nocą powrót do hotelu odkrył przed nami klimat tego miasta, jak prania wystawiane na ulicach na suszarkach czy wszędzie kult Maradony! 

2️⃣ 08.02 sobota, ten dzień rozpoczęliśmy przed dopiero przed południem. To był dzień ze zmienną pogodą, raz chmury, raz deszczyk – jednak nie przeszkadzało nam to zbytnio w zwiedzaniu. 

Zaliczyliśmy tętniącą życiem Via dei Tribunali, słynną ulicę szopek Via S. Gregorio Armeno, a także kultowe miejsce czyli Maradona graffiti. Przyznam, że klimat tego miejsca zachwycał jak i to, że wszędzie w Neapolu jest zaznaczona jego obecność niczym jakiegoś bożka! Przyszedł czas na obiad i tutaj wylądowaliśmy w bardzo lokalnej knajpce Da Carmé pizzeria. Obsługa mało co umiała po angielsku, ale dało się dogadać, jednak to był super czas, a pizze są tam jednej wielkości – olbrzymie! 

Była też Galleria Umberto I, podobna do tej w Mediolanie lecz nie aż tak zachwyciła nas. Potem był czas na zamek Nuovo a także piękny plac Piazza del Plebiscito, a na koniec przejażdżkę ponoć najpiękniejszym metro w Europie – Toledo, i faktycznie zachwycił nas ten słynny przystanek! Na kolację udaliśmy się również do lokalnej knajpki I Buongustai – bardzo dobrej jedzenie i super klimat, śpiewy mieszkańców i zabawy umilały nam czas.

Co zszokowało nas w tym czasie w Neapolu? Tłumy ludzi! Nie wyobrażam sobie zwiedzać tego miasta latam, jak teraz było, aż taki tłok 🙂

3️⃣ 09.02 niedziela, ten dzień był pełen atrakcji i przepięknych widoków dzięki World Tours Italy  i wycieczce wybrzeżem Amalfi. Na wstępie bardzo chciałam podziękować za zaproszenie na nią i polecam Wam tę firmę, jeśli jak my nie macie problemu z wycieczkami w języku angielskim to zachęcam wybrać się z nim. My napewno wrócimy jeszcze jak będziemy w przyszłości chcieli dozwiedzać ten region Włoch. Zawsze lubimy jak wiecie wybierać lokalne firmy i ludzi do wycieczek. W cenie macie przejazd w komfortowych małych busikach, nam trafiło się 8 osób w grupie (Francuzi, Koreańczyk i Szwajcar) oraz w cenie lekki lunch, a także wodę podczas podróży. 

Link do naszej wycieczki KLIK

Warto patrzeć na promocje na ich stronie bo pojawiają się co jakiś czas i są bardzo korzystne! 

Wycieczka rozpoczęła się o 8.30.  Trasą z pięknymi widokami jechaliśmy 1,20 h do Amalfi naszego pierwszego punkt zwiedzania. Przyznam Wam szczerze, że widoki jadąc wzdłuż wybrzeża są przepiękne, a całą podróż umila nam ciekawostkami nasza przewodniczka Sandra – super pozytywna kobietka z niej. Brawa dla kierowcy Antonio  l, naprawdę sama wolałabym nie musieć przeciskać się niektórymi wąskimi dróżkami.

➡️ Amalfi

To miasteczko zachwyciło nas najbardziej, bardzo klimatyczne, pięknie położone, uliczki którymi można krążyć i podziwiać oraz molo z którego możecie podziwiać całe miasto 0 bajka. Przepiękna w centrum jest katedra Św. Andrzeja i plac przed nią – robią wrażenie! Na osłodę zatrzymaliśmy w barze przy głównej drodze Sirena, zjedliśmy lokalne ciastko i napili się limoncello. Czas na miejscu dla naszej grupy to godzina.

➡️ Positano

Również to miasteczko skradło nasze serce. Urocze uliczki i niesamowity widok z plaży na malownicze domki, różnych kolorów. Dlaczego różnych? Bo przyjęte było, że każdy rybak malował swój dom na inny kolor, aby z morza widzieć gdzie jego rodzina i gdzie ma wracać. W sezonie są tu tłumy, teraz było bardzo swobodnie i spokojnie. Również tutaj mamy godzinę dla siebie, więc poszwędaliśmy się po miasteczku i udali się na Aperola do knajpki na samej plaży L’incanto z widokiem na morze – idealnie!  

➡️ Sorento

Nasz ostatni punkt wycieczki rozpoczynamy lekkim obiadem w eleganckiej restauracji Ristorante Pizzeria Tasso i tutaj czekała na mnie niespodzianka po obiedzie od organizatora World Tours Italy, a mianowicie wielki tort i zaśpiewane sto lat przez całą ekipę! Dziękuję z całego serducha!

W tym mieście również mieliśmy około godzinki dla siebie, ono mnie najmniej zachwyciło, już bardziej takie typowo turystyczne było jak dla mnie. Mimo to miało też swój urok. Koniecznie musicie udać się do słynnego punktu widokowego, aby zrobić ujęcie na Wezuwiusz 🙂 na mapach google nazwany jest Spectacular view and stairway to beach. 

Powrót do hotelu wypada na godzinę 16:00, wracamy zadowoleni ale wykończeni 🙂 chwilka drzemki i udajemy się na kolację znów do lokalnej knajpki, gdzie sam szef przyjmuje gości, a mowa tutaj o Bella Napoli. Po przepysznej pizzy, idziemy przejść się ostatni raz nocą klimatycznymi uliczkami Neapolu.

Muszę przyznać, że niestety to miasto jest faktycznie najbrudniejsze z tych, które widzieliśmy dotychczas we Włoszech, lecz nie prawda – przynajmniej tam gdzie byliśmy, żeby było niebezpiecznie. Wszędzie spotkaliśmy się z sympatycznymi i serdecznymi ludźmi, nawet właśnie nocami nikt nas nie zaczepiał.  

4️⃣ 10.02 poniedziałek, lot mieliśmy dopiero przed 19:00 więc cały dzień mieliśmy jeszcze dla siebie. Postanowiliśmy więc pozwiedzać i odpocząć też! Walizki zostawiliśmy w hotelu i ruszyliśmy zwiedzać dalej! 

Ruszyliśmy do kolejki Stazione Di Montesanto, bilet w kiosku za dwie osoby w dwie strony to koszt 5,20 euro. Jak dla mnie wyjazd na górę i wejście na zamek to obowiązkowy punkt, gdy będziecie w Neapolu – cudowne widoki! Wejście na zamek Sant’Elmo jest płatne 10 euro za dwie osoby, lecz jak wspomniałam wcześniej warto. Zamek jest wielki i dobrze zachowany, a widok z niego na cały Neapol, port, morze, Wezuwiusz dosłownie zachwycają! 

Po zjechaniu z powrotem na dół udaliśmy się Chiesa del Gesù Nuovo, a następnie na obiad do Palazzo Petrucci Pizzeria przepyszne jedzenie i desery! Po chwile relaksu udaliśmy się do hotelu i tam również jeszcze odpoczęliśmy chwilkę na dachu hotelu na wspomnianym Wam wcześniej tarasie.

Gdzie jedliśmy i piliśmy ? 

➡️Neapol:

Amiro Restaurant – pyszne owoce morza, świetna obsługa, restauracja na poziomie, do tego DJ grający na żywo;

 Da Carmé pizzeria – bardziej lokalna pizzeria, olbrzymi pizze, nie mieszczą się na talerzu! Smakowo są inne niż dotąd jedliśmy, warto spróbować. Wpada do niej też lokalny muzyk, który chodzi z głośnikiem i śpiewa po Włosku zmiksowane piosenki – super. Nie każdy z obsługi umie angielski ale idzie się dogadać 🙂

I Buongustai – tu byliśmy zachwyceni klimatem, typowo lokalna restauracja, gdzie głównie przybywają sami swoi 🙂 Jedzenie bardzo dobre i mają domowej roboty limoncello. Dodatkowo śpiewy mieszkańców wprawiają w dobry nastrój. 

Bella Napoli – tu zjecie i owoce morze i przepyszną pizzę! Sam szef wita Was na wejściu i dogląda wszystkiego, cudowny czas – wpadnijcie do tego niedużego lokalu, warto! 

Palazzo Petrucci Pizzeria nowoczesna pizzeria na placu San Domenico Maggiore, rewelacyjna pizza i desery.

➡️Amalfi:

Sirena, bar z deserami i napojami z widokiem na główną drogę, deptak i morze, polecamy

➡️Positano:

L’incanto, restauracja na plaży, byliśmy tam tylko na Aperola, jedyna knajpka, która dodawała nam jakieś ciastka do drinków – jak zawsze dają w Begramo, jednak też ze względu na super lokalizację trzeba liczyć się z cenami w niej większymi. 

➡️Sorento

Ristorante Pizzeria Tasso, bardzo ładna restauracja z bardzo miło obsługą, dobrym jedzeniem – nie wiem jak cenowo bo była w pakiecie wycieczki. 

Podsumowując ❤️ Polecam Wam bardzo Neapol oraz wybrzeże Amalfi. Warto połączyć te dwa punkty ze sobą. Duży razy słyszałam przed wyjazdem do Neapolu czy się nie boję, wracając mogę stwierdzić, że czułam się bezpiecznie, ludzie są bardzo przyjaźni, jedzenie pyszne, dwa minusy to wszędzie widoczne śmieci oraz to że pieszy musi faktycznie walczyć o przetrwanie na drodze… tutaj samochód czy skuter ma pierwszeństwo nawet na naszym zielonym 😉 

Włochy – kocham Was, wrócimy zwiedzać dalej napewno! 

Potrzebujecie więcej informacji, piszcie❤️

Podziękowania na koniec dla World Tours Italy za zabranie nas na świetną wycieczkę! Polecam szczerze. 

12 komentarzy
  • Agnieszka
    Dodano o 21:05h, 27 lutego Odpowiedz

    Cudowna podróż 😊

    • blonderka
      Dodano o 10:33h, 05 marca Odpowiedz

      Ciesze się, że spodobała się i Tobie😀

  • Joanna
    Dodano o 18:49h, 28 lutego Odpowiedz

    Cudowne wspomnienia! Piękne zdjęcia 😍😍

    • blonderka
      Dodano o 10:34h, 05 marca Odpowiedz

      Bardzo dziękuję! Kolejna w tym miesiącu ❤️

  • Daria
    Dodano o 12:06h, 02 marca Odpowiedz

    Pięknie 😍

  • Iwona Mok
    Dodano o 12:42h, 02 marca Odpowiedz

    I to jest przecudowna podroż z Blonderką❤️❤️❤️ z niecierpliwością czekam na kolejny podróżniczy wpis🥰🥰🥰

    • blonderka
      Dodano o 10:39h, 05 marca Odpowiedz

      Ogromnie mi miło❤️ kolejna już w połowie marca – relacje na IG❤️

  • 88.justyna
    Dodano o 18:29h, 03 marca Odpowiedz

    Agnieszko uwielbiam czytać twoje relację z podróży 🥰 Mogę dzięki tobie widywać takie cudowne miejsca

    • blonderka
      Dodano o 10:40h, 05 marca Odpowiedz

      Bardzo Ci dziękuję za ten wpis❤️ kolejna daleka już w połowie marca😀

  • Justyna
    Dodano o 17:39h, 06 marca Odpowiedz

    Lubię z wami podróżować 🙂

    • blonderka
      Dodano o 18:45h, 09 marca Odpowiedz

      Bardzo mi miło! Za kilka dni kolejna podróż😀

Dodaj komentarz