„Jego własność”

 

 

„Jego właśność”

 

 

Ludka Skrzydlewska

 

 

 

 

 

 

 

Stron 320
Premiera 13.12.2022
Wydawnictwo Edtio Red

 

 

Bardzo lubię historie jakie tworzy autorka, i na wstępie przyznam, że i tym razem mnie nie zawiodła! Ludka stworzyła niebanalną książkę, w której akcja zaskakuje na każdym kroku, a erotyzm jest świetnie wpleciony w fabułę. Przeżyjemy tutaj niezły rollercoaster emocji, a nasza wyobraźnia zostanie dobrze pobudzona. Bronte jest rzeczoznawcą dzieł sztuki, ma swoją firmę i dobrą renomę. Niestety raz się myli, sprzedaje obraz swojego narzeczonego za grube pieniądze, po czym on znika, a nowy właściciele odkrywa, że kupił świetną podróbkę! William to niebezpieczny człowiek i nie lubi być oszukiwany, dlatego karze naszej bohaterce odpracować dług, którego nie może już odzyskać od jej już byłego faceta. Na szali będzie stać jej przyszłość w branży, a żeby tego nie było mało nasz bohater będzie znał tajemnice przeszłości Bronte, czym złapie ją już całkowicie w pułapkę i uzależni od swoich zachcianek. Jednak ona nie będzie wcale uległą marionetką w jego grze, będzie się stawiać i opierać, choć nie będzie on chciał jej wykorzystać w sposób fizyczny, lecz jedynie jej znajomości i wiedzę. Mimo wszystko z biegiem czasu między tą dwójką będzie widoczna coraz mocniejsza chemia, którą Bronte będzie chciała za wszelką cenę zdusić w zarodku. A William? Z nim nic nie będzie łatwe i oczywiste, to tajemnicza postać, zagadka, która prawie do samego końca będzie dla nas trudna do rozwikłania. Dostaniecie tutaj mafię i niebezpieczny świat, wplątaną w zwykłe życie, piękne podróże i sztukę, która zachwyca. Czy jest szansa, aby Bronte kiedyś spłaciła długo i odeszła nie tracąc przy tym nic?!- skrót z mojego 

13 grudnia 2022 r. ukazała się dobra nowość dla fanek literatury kobiecej! „Jego własność” jest autorstwa Ludki Skrzydlewskiej, której pióro bardzo lubię, a wydaniem tej emocjonującej książki zajęło się EdtioRed.

„Chryste. To chyba jakiś koszmar. Ta sytuacja nie może dziać się naprawdę. Jestem w ukrytej kamerze”.

Bronte Dixon jest rzeczoznawcą dzieł sztuki, ma swoją firmę i jest ceniona w swoim fachu. Ma też całe życie pecha do facetów, niestety. Gdy już myśli, że tym razem jest inaczej okazuje się, że narzeczony ją okrutnie oszukał. Sprzedała jego obrazy, poświadczyła, że są oryginałami będąc o tym przekonana, a okazało się, że to rewelacyjne podróbki, a on znikł z kasą, a ona została z problemem. I niestety okaże się, że te problemy będą poważne i niebezpieczne, ponieważ William Wolfe to bardzo niebezpieczny mężczyzna, który wie jak odzyskać to co stracił. Bronte będzie zmuszona dla niego pracować, aby spłacić swój długo wobec niego, bo to on kupił jeden z obrazów i on odkrył tajemnice jej przeszłości. Teraz może szantażować ją do woli, a ona staje się jego własnością, dopóki on nie zdecyduje, że już wystarczy. Jeśli się sprzeciwi, zniszczy jej reputację i wszystko na co tak długo pracowała!

„Nie chcę lgnąć do tego faceta, jednak moje ciało zdaje się mieć inne zdanie na ten temat i momentami mnie zdradza”.

William to gangster, który kocha sztukę i wie jak osiągać postawione sobie cele. Jeden z nich może uzyskać dzięki Bronte, jej znajomością i jej wiedzy. Kobieta staje się jego środkiem do celu, wie, że może żądać od niej wszystkiego, ma u niego tak wielki dług i zna jej tajemnicę, że może szantażować ją do woli! Jednak ma pewne granice, których nie przekroczy, nie posiada kobiet siłą, więc pod tym względem może na czuć się bezpieczna. Ale czy na pewno?! Im dłużej będą zmuszeni spędzać ze sobą czas, tym bardziej będzie ich do siebie ciągnąć. Niestety prawdziwe intencje naszego bohatera będą niełatwe do okrycia. Do samego końca będziecie czuć niepewność co do niego i tego co jest w jego zachowaniu szczere, a co tylko grą. Czy zamierza kiedykolwiek uwolnić Bronte?

„Kiedy już raz uświadomimy sobie pewne rzeczy, potem nie ma od tego ucieczki”.

Bronte rozpocznie niebezpieczną przygodę, każdy nowy dzień będzie niepewnością kiedy znów odezwie się William i czego tym razem będzie od niej oczekiwać. Będzie musiała grać w jego grę, okłamywać bliskich, i czasem siebie samą, a odkrywana stopniowo prawda będzie zaskakiwać faktami. Ta dwójka gwarantuję Wam nie dam Wam chwili wytchnienia. Z jednej stron ten mężczyzna będzie jej wrogiem, będzie go nienawidzić, jednak z drugiej strony będzie otwierać przed nią fascynujący świat i niebezpiecznie ją przyciągać. Jednak co z jego strony będzie grą, a co prawdą? Ten bohater będzie dla mnie ciężki do rozgryzienia, jego intencje i zamiary, przyznam Wam to szczerze. Oj, wywoływał we mnie skrajne emocje, często go nie lubiłam za jego zachowania! Za to nasza bohaterka bardzo przypadła mi do gustu, twarda z niej sztuka. Nie łatwo nią manipulować! Czy w porę oboje zrozumieją co jest ważne i czego tak naprawdę pragną i potrzebują do szczęścia? Zemsta może zaślepić… a niebezpieczeństwo czyha tuż za rogiem!

„Niemalże słyszę, jak w tej ciszy łamie się moje serce”.

Jeśli szukacie historii, która będzie zaskakiwać Was zwrotami akcji na każdym kroku, w której nie zbraknie Wam intryg, mafii, porachunków, ale i namiętności i erotyzmu to idealnie trafiliście. Rollercoaster emocji gwarantowany podczas lektury! Polecam.

„Nie potrafię i nie chcę tak żyć”.

 

8/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo EdtioRed

 

 

4 komentarze
  • Grazyna st.
    Dodano o 22:05h, 17 grudnia Odpowiedz

    Taka historia na pewno wciągnęłaby mnie. Recenzja super!!!

    • Agnieszka
      Dodano o 20:03h, 22 grudnia Odpowiedz

      Dziękuję! Mam nadzieję, że uda Ci się ją kiedyś przeczytać.

  • Iwona Mok
    Dodano o 15:58h, 13 stycznia Odpowiedz

    Cała twórczość autorki jeszcze przede mną. Z tego co widzę będę miała wspaniałą ucztę. Dziękuję za recenzję, kuszącą oczywiście:)

Dodaj komentarz