„Jak to się stało”

„Jak to się stało”

 

 

 

 

Anna Karpińska

 

 

 

 

 

Premiera 23.02.2023
Strony 504
Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

 

 

 

Przyznam szczerze, że ta książka kompletnie mnie zaskoczyła swoją treścią, oczywiście pozytywnie. To będzie bardzo życiowa i niełatwa historia, pokazująca życie dwóch kobiet, które zostały podmienione po porodzie i dowiadują się o tym jako mężatki i matki. Każdej życie ułożyło się inaczej, miały chwile radości lecz też smutku, a teraz? Teraz są na rozstaju dróg, czując, że nie są tam gdzie powinny, są tak różne, a życie splata ich losy nieoczekiwanie. Natalia dowiaduje się przypadkiem o tym, że nie jest córką swoich rodziców i oni też! To odmienia wszystko, choć nie chciałaby zmieniać niczego musi odnaleźć prawdziwą córkę rodziców, to walka z czasem o życie! Wie, że ta prawda wywróci życie jej i bliskich do góry nogami, jednak nikt nie spodziewa się, że poszukiwana kobieta jest tak blisko i już wmieszała się w ich świat podczas ostatnich wakacji… Poznacie historię z perspektywy Natalii i Urszuli. Dwie tak różne kobiety, pragnące tego samego, szczęścia i miłości, lecz nie do końca potrafiące o to zawalczyć. To nie będzie lekka opowieść lecz złożona psychologicznie, niełatwa opowieść o codzienności. Z jednej strony pozytywna, lecz we mnie pozostawiająca jakąś dozę smutku. – skrót z mojego 

Dziś przychodzę do Was z nowością od wydawnictwa Prószyński i S-ka, a mowa tutaj o „Jak to się stało” Anny Karpińska, książce która ukaże się 23 lutego 2023 roku, a ja mam już dla Was jej recenzję!

„Ja próbowałam pojąć, jak to możliwe, że świat może tak nagle rozsypać się jak domek z kart”.

Natalia jest matką i żoną. Ma kochających rodziców, spełnia się zawodowo. Z pozoru jej świat jest idealny, niestety nigdy nikogo nie jest. Ukochanego wiecznie nie ma, namiętność miedzy nimi wygasła już dawno temu, do tego jej tato poważnie zaharowuje i właśnie wtedy wychodzi na jaw tajemnica sprzed lat. Natalia nie jest córką swoich rodziców i ani oni, ani ona nie wiedzieli o tym do teraz… a ma ona prawie 40 lat! Co stało się w przeszłości? Kobieta najchętniej zapomniałaby o tym fakcie, dostała świetne dzieciństwo, choć zawsze czuła, że trochę odstaje od swoich rodziców, mimo to zawsze ją wspierali. Teraz ona musi pomóc im, a jednamy wyjściem jest odnalezienie ich prawdziwej córki. Prawda jaką odkryje wywróci nie tylko jej świat do góry nogami, ale i Urszuli. Skutki tego będą nieodwracalne…Nasza bohaterka będzie musiała toczyć ciągle wewnętrzną walkę z zazdrością, a tym co powinna czynić dla dobra otoczenia. Nie będzie to łatwa bitwa.

„Po raz któryś nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego nie mogę wykrzesać z siebie dawnej namiętności u boku mężczyzny, za którego niejedna kobita dałaby się pokroić”.

Urszula również jest matką i żoną. Niestety jej dzieciństwo nie było bajeczne, aktualne życie też nie jest. Czuje, że coraz bardziej męczy się w związku. Jej rodzicom daleko do ideału, a mąż wiecznie tylko wymaga, narzeka na nią, nie traktuje jej źle, jednak nie docenia tego co robi i często pomija w jakichkolwiek decyzjach. Każdy dzień uświadamia ją mocniej,  że dusi się na wsi, to nie jej miejsce. Wyjazd z dziećmi na zagraniczne wakacje zacznie lawinę przemian naszej bohaterki. To tam pozna rodzinę Natalii, dzięki której powoli zacznie wprowadzać zmiany w swoim życiu. Panie nie przypadną sobie początkowo do gustu. W sumie patrząc z perspektywy Natalii zupełnie się nie dziwiłam jej osądom i podejściu do drugiej głównej bohaterki. Wyobraźcie sobie jaki szok będzie dla nich, gdy okaże się, że to one zostały zamienione. Właśnie na nie trafiło, jakby mało już mieszały w swoim życiu nawzajem. Teraz złączą się nieodwracalnie. Jednak tylko od nich będzie tak naprawdę teraz zależało jak potoczą się ich losy dalej, czy będą umiały się dogadać, czy otworzą oczy na pewne sprawy i zawalczą obie o swoje szczęście?!

„Wiele twarzy, mnóstwo masek. Tylko gdzie podziało się moje prawdziwe oblicze?”

Będziecie poznawać rozterki każdej z bohaterek, dokładnie zapoznacie się z ich przeszłością i teraźniejszością. Autorka świetnie oddaje emocje, a fabuła niech Was nie zwiedzie, może się Wam tylko z początku wydać oklepana, lecz będzie niosła ze sobą wiele szokujących zwrotów akcji, a przy tym tak realnych. Przyznam szczerze, że bardziej polubiłam bohaterkę Natalię, a Urszula raczej mnie drażniła. Lecz zdaję sobie sprawy, że są różne typy kobiet, a ja zawsze kibicowałam bardziej tym zaradnym, więc mogę być nieobiektywna, Jestem ciekawa jak Wam spasują te dwie panie. Książka ta pokaże Wam szczegółowo problemy jakie panują w niektórych związkach, czy wychowawcze, czy z partnerem czy też zawodowe. Finał gwarantuję zszokuje Was swoim biegiem, na pewno tego ja się nie spodziewałam. Sielankowe zdarzenia będą mieszały się z tym i bolesnymi. Dla mnie to taka słodko gorzka opowieść z naciskiem na to drugie. Ukazuje ona dla mnie błędy jakie popełniają kobiety w tych czasach, ich trud i walkę o siebie w życiu codziennym. Jak Natalia i Urszula odnajdą się w nowych realiach? Czy te dwie tak inne od siebie kobiety mogą finalnie dogadać się, poczuć spełnienie, szczęście i ponownie miłość? Tu nic nie będzie tak oczywiste i jasne!

„Jakbym miała za mało problemów, życie zadbało o kolejny”.

Historia okazała się być bardzo współczesna, przesiąknięta sporą dozą smutku. Książka pokazuje problemy rodzinne i miłosne, próbę poszukiwania szczęścia i walkę o siebie samych. Myślę, że każdy z niej wyciągnie pewne wnioski, które mogą spowodować w nim zmianę w patrzeniu na siebie i swoich bliskich. Jest to mądra opowieść, która pokazuje jak przewrotny bywa los, jak bolesne może być życie.

„Musiałam być silna, choć los okazał się niesprawiedliwy”.

 

8/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Prószyński i S-ka 

 

6 komentarzy
  • Iwona Mok
    Dodano o 11:17h, 17 lutego Odpowiedz

    Po Twojej recenzji z przyjemnością sięgnę po lekturę ❤️ zapisuję sobie tytuł na zaś 😁 dziękuję ❤️

  • Grazyna st.
    Dodano o 16:35h, 22 lutego Odpowiedz

    Recenzja bardzo mnie zachęciła. Dzięki. Super pozycja.

  • Izabela
    Dodano o 20:14h, 20 czerwca Odpowiedz

    Bardzo ciekawa pozycja ❤️ Wywołała we mnie bardzo dużo smutku i pozostanie z pewnością długo w pamięci 📚 dziękuję za super recenzję, po które od razu kupiłam książkę ❤️

    • blonderka
      Dodano o 21:04h, 20 czerwca Odpowiedz

      Cieszy mnie, że ta historia wywołała w Tobie tyle emocji!

Dodaj komentarz