27 lis „Hope. Testament”

„Hope.Testament”

Monika Skabara

Premiera 09.11.2022
Strony 304
Wydawnictwo Niegrzeczne książki

To będzie pełna emocji lektura, przy której nie będziecie nudzić się nawet przez moment! To z jednej strony lekka i zabawna historia, a z drugiej bardzo zawiła i bolesna opowieść o przyjaźni, miłości i poszukiwaniu szczęścia. Przyznam szczerze, że autorka co chwilę zaskakiwała mnie dobrze przemyślanymi zwrotami akcji❗ Hope jest córką wojskowego i jak on zaciąga się do armii bo tego się od niej oczekuje. Po czasie decyduje się, że odbędzie ostatnią misję i odchodzi, ma inne marzenia, plany i ma je z kim dzielić… niestety życie bywa okrutne i wraca z niej sama, a ból fizyczny okazuje się najmniejszym problemem jaki będzie jej doskwierać. Jej serce pęka na pół i nie wydaje się, aby kiedykolwiek miało to się jeszcze zmienić. Musi nauczyć się żyć od nowa, a z pomocą przychodzi jej pewien testament, to dzięki niemu przeprowadza się na ranczo w Teksasie, które będzie próbować odbudować jak i swoje życie. Nasza bohaterka będzie musiała zmierzyć się z demonami przeszłości i okaże się nie, aż tak sielankowym życiem na wsi. Hope nie przechodzi obok nieszczęścia innych obojętnie, więc kłopoty ją kochają. Ściągnie to na nią niezłe tarapaty, lecz z pomocą przyjdzie jej Jax, sąsiad mieszkający na ranczu obok, jednak ich początki nie będą należeć do udanych… kto się czubi ten się lubi? Ta dwójka zaskoczy Was nieraz❗
—
Dziękuję wydawnictwu Niegrzeczne książki  za współpracę  – skrót z mojego 

W dniu dzisiejszym mam dla Was nowość, którą musicie koniecznie przeczytać, a mowa tutaj o „Hope. Testament” od Moniki Skabara, która ukazała się 09 listopada 2022 r. dzięki Niegrzecznym książką i również dzięki wydawcy mam ja przyjemność zrezygnować ją dla Was!

„Po raz pierwszy ktoś działał na mnie jak płachta na byka samym swoim istnieniem”.

Hope jest córką wojskowego, jej dzieciństwo nie jest łatwe, zawsze musi spełniać jego wymagania, dlatego też zostaje jak ojciec żołnierką. Misja, za misją ale w ramię w ramię z bliską jej sobą… jednak ta ma być ostatnia i czas odpocząć. Ma wielkie plany, które mają zmienić jej życie na spokojniejsze i szczęśliwsze. Niestety ostatni wyjazd okazuje się być tragiczny! Hope zostaje rana i traci wszystko co kochała. Teraz nienawidzi wojska i świata, nie wie jak pozbierać się po tragedii jaka ją dotknęła. Z pomocą przychodzi jej niespodziewanie pewien testament, który powierza jej w opicie ranczo, które znała od dziecka. Wyjeżdża do Teksasu, aby tam odbudować rozpadającą się posiadłość i może swoje życie? Jednak nie wszystkim podoba się jej decyzja, ojciec się jej wyrzeka, a facet z którym była nie może zrozumieć jej podejścia. Niestety nikt nie jest w stanie zrozumieć bólu jaki tkwi w niej… czy kiedykolwiek poradzi sobie z tym i koszmary znikną?

„Czuję smród śmierci. Czuję ich krew”.

Autorka świetnie oddaje emocje, przeżywamy z bohaterami wszystko całym sobą. Nasza główna bohaterka jest charakterna i zadziorna, lubię tak wykreowane kobiety. Będzie ona bardzo stanowcza i pyskata przez co nieraz sprawi uśmiech na Waszej twarzy, ale przez co też nieraz wpakuje się niemałe kłopoty. Mała miejscowość w Teksasie miała być dla niej oazą spokoju i terapią dla serca i duszy, jednak okaże się, że małe miasteczko ma też swoje problemy i mieszkańców, którzy nieźle namieszają w jej życiu. Hope stając w obronie pewnej kobiety, zyska dozgonną przyjaźń, szacunek miejscowych ale też wpakuje się w kłopoty. Będzie mogła liczyć na pomóc i wsparcie, problem w tym, że nasza bohaterka zamknęła się na innych, tym bardziej na mężczyzn, a jeden z miejscowych działa na nią jak płachta na byka. Mowa tutaj o Jaxie, jej sąsiedzie, kowboju, który wyciągnie do niej pomocną dłoń i sam skrywa niełatwą przeszłość, której okrycie zaskoczy czytelnika mocno. Czy w porę nasza bohaterka przejrzy na oczy, nim będzie naprawdę za późno? Nauczy się ufać i otworzy na ludzi, da sobie szansę i wybaczy…

„Wszystko, co biorę pod swoja opiekę, zostaje zniszczone!”

To będzie niełatwa opowieść skrywająca wiele tajemnic, które będą bardzo życiowe i bolesne. Relacje naszych bohaterów, gwarantuję, że Was pochłoną! Będzie między nimi mocno ikrzyć, a Hope zrobi wszystko, aby Jaxa zniechęcić do siebie, problem w tym, że okaże się, że ten mężczyzna jest inny niż z początku zakładała, a do tego będzie musiała zdecydować się na jego pomoc… Kto się czubi ten się lubi? Oj, tutaj autorka świetnie to przedstawi, a do tego nie zabraknie w tym wszystkim dobrego erotyzmu, który pobudzi Waszą wyobraźnię. Ta książka pokaże Wam, że dobro rodzi dobro, i że nie wolno poddawać się mimo wszystko! Przeżyjecie z Hope masę wzlotów i upadków, zmierzycie się z jej demonami i zrozumiecie, że każdy człowiek zmaga się ze swoim ciężarem, który często jest nam nieznany… Przyznam szczerze, że momentami historia ta mnie bawiła, czasem złościła przez zachowania naszej bohaterki, ale też przy tym wszystkim potrafiła mnie wzruszyć czy zszokować! Gotowi poznać historię Hope i zmierzyć się z jej światem?!

„Brudny, brutalny seks przepełniony złością i kpiącym pożądaniem był czymś nowym… i cholernie mi się podobało”.

To naprawdę świetnie historia, która jest warta Waszej uwagi tej zimy! Jest ona niełatwa, bolesna, życiowa, ale też przy tym momentami zabawna i namiętna. Jeśli szukacie książki, która będzie zaskakiwać Was zwrotami akcji na każdym kroku oraz posiada dobrze przemyślaną fabułę to idealnie trafiliście. Poznacie dzięki tej lekturze potęgę przyjaźni i miłości.

„Nikt wcześniej mnie tak nie upokorzył! Gdyby mnie uderzył, bolałoby mniej”.

8,5/10