„Hideaway”

„Hideaway”

 

 Cykl: Devil’s Night ( tom 2 )

 

 

Penelope Douglas

 

 

 

Patronat Blonderka.pl
-06 maja 2020-

 

 

Drugi tom serii jest jeszcze bardziej zawiły psychologicznie i zagmatwany❗️ Czeka Was mocna, niebanalna, ostra i szokując książka, której biegu nie jesteście w stanie przewidzieć❗️ Ta część będzie poświęcona w większości Kai’owi, ale nie zabraknie reszty ekipy i rządnego zemsty Damona. Wszystko będzie przeplatało się z przeszłością, a dokładniej zdarzeniami sprzed sześciu lat… to wtedy nasz główny bohater pierwszy raz zobaczył Banks, tajemniczą kobietę, która kochała Damona! Teraz, gdy jego nie ma zacznie się zabawa, w której to ona ma być kartą przetargową! Tylko kto tutaj ma przewagę?❗️ Zemsta, pożądanie, a może lojalność?❗️ Tutaj nic nie będzie takie proste, jakby mogło się zdawać.
Toksyczna miłość to coś strasznego, sprawia, że wszystko wkoło przestaje być ważne i niszczy nas od środka. Czy da się z nią wygrać zanim będzie za późno?❗️

Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce

Dziękuję wydawnictwu NieZwykłe
 za współpracę  – skrót z mojego 

Tym razem mam dla Was coś naprawdę mocnego! Nowość od wydawnictwa NieZwykłegoktórej mam przyjemność patronować! „Hideaway” to książka której autorką jest Penelope Douglas, jest ona 2 tomem cyklu Devil’s Night! Zapraszam Was również na recenzję pierwszego tomu, wpiszcie wyszukiwarce „Corrupt”. Warto podkreślić, że obie części są ze sobą mocno powiązane, więc zanim zaczniecie ten, nadróbcie obowiązkowo poprzedni!

„Człowiek nie może zniszczyć kryjącej się w nim bestii opierając się popędom…”

Kai jest naszym głównym bohaterem to on przeprowadzi nas w większości przez ten tom wraz z Banks. O ile jego znacie z pierwszej części, to ją odkryjecie dopiero w tej, lecz jej postać będzie równie zawiłą emocjonalnie jak naszego Jeźdźca. Cała historia będzie przeplatanką teraźniejszości z przeszłością, tych dwoje spotkało się już w nietypowych okolicznościach. Niestety wtedy wkroczył Damon i wszystko zniszczył, bo ona wybrała właśnie jego.

„Poczucie władzy było uzależniające”.

Niełatwo jest zrozumieć zachowanie naszej bohaterki. Jej historia będzie bardzo złożona i skomplikowana. Taka właśnie jest toksyczna miłość, a taką obdarzył ją Damon! Mężczyzna, który jest teraz poszukiwany przez swoich dawnych przyjaciół. Oni wiedzą, że muszą go odnaleźć i zniszczyć, inaczej on zrobi to z nimi. Banks okaże się całkiem przez przypadek, idealnym środkiem do celu. Jednak cały plan nie zakładał jednego… pożądania jakie powstanie między nią, a jednym z jeźdźców. Jednak co zrobić, gdy już dawno oddało się serce komuś innemu?

„Sekrety i tajemnice dodają życiu smaku…”

Ten tom będzie walką na śmierć i życie, walką o uczucia i prawdę, nawet tą najstraszniejszą. Kto wygra to starcie? Kai, Damon, Jeźdźcy, a może Banks? Wydaje się, że nikt nie może wyjść z tej zagrywki cało…  To co zgotowała autorka naszym bohaterom na pewno Was zaskoczy! Zdradzę Wam, że do samego końca nie była pewna kogo wybierze nasza bohaterka, do samego końca nie wiedziałam kto przetrwa!

„Łapiąc ją za włosy, odciągnąłem jej głowę do tyłu i wysunąłem z niej członka, po czym…”

Jestem pewna, że wszyscy fani pierwszej części będą tą równie mocno zachwyceni! Jest ona bardziej zawiła i jeszcze bardziej mroczna, ostra choć można ująć, że nie aż tak erotyczna jak pierwsza część. Będziecie się bać i odczuwać strach na każdej stronie, a zakończenie Was zaskoczy, to Wam gwarantuję!

„Odebrał mi dziś coś, co kochałem”.

 

8,5/10

 

 

 

3 komentarze
  • Alicja Foltys
    Dodano o 21:47h, 07 maja Odpowiedz

    Pierwsza część czeka na przeczytanie bo jest dość gruba i muszę zamówić również drugą część i przeczytam całość a książki tej autorki są świetne ❤❤❤

  • Izabela
    Dodano o 20:17h, 15 maja Odpowiedz

    Cieszę się, że kupiłam całą serię, bo jest naprawdę wciągająca… Jestem na 170 stronie, a tak samo wciąga, jak pierwsza część 😍
    Cudowny blog, tyle inspiracji, aż serce się raduje ❤️

    • blonderka
      Dodano o 21:31h, 17 maja Odpowiedz

      Bardzo dziękuję za takie słowa! Ta seria jest naprawdę dobra – lubię takie „poprane”

Dodaj komentarz