„Grudzień drugich szans”

 

 

„Grudzień drugich szans”

 

 

 

Anna Langner

 

 

 

 

 

 

Stron 392
Premiera 26.10.2022
Wydawnictwo Niegrzeczne książki

 

 

„Grudzień drugich szans” to idealna pozycja na długie zimowe wieczory. Ta historia rozbawi Was, rozgrzeje Wasze serducha oraz pobudzi Waszą wyobraźnię, a do tego dzięki niej poczujecie magię świąt❗ Klaudia i Filip znali się od dzieciaka, przyjaźnili i chronili wzajemnie przed światem, który traktował ich jako wyrzutków. Niestety, gdy zaczęli dorastać nasza bohaterka zapragnęła zmian i dostosowania się, tak stała się jedną z wielu pięknych i rozpoznawalnych dziewczyn, przestała pasować do dawnego przyjaciela, który dalej pozostał w cieniu. Mijają lata nim spotykają się ponownie, teraz będą razem pracować! Wydawać się mogło, że aktualnie nic ich nie łączy, oprócz pogardy i nienawiści. A jaka jest prawda? Co skrywają pod swoim maskami, czy mogą jeszcze naprawić błędy przeszłości❓❗ Los płata im figla, a dokładnie szef… za karę wysyła ich do pracy w okresie Świąt Bożego Narodzenia! Psuje im tym plany rodzinne, ale kara nie jest bardzo dotkliwa bo mają testować restauracje w Zakopanem, być szpiegami! Lądują w urokliwym domku zmuszeni do swojej obecności i współpracy. Perypetie tej dwójki Was pochłoną, nasi bohaterowie nie dadzą się Wam nudzić nawet przez moment. Klaudia i Filip odkryją jak bardzo mylili się w swoich osądach i sprawią, że zaczną otwierać się na siebie. Od nienawiści do przyjaźni, a może miłości?! Zaśnieżone górskie miasteczko sprawi, że te święta będą wyjątkowe.

Dziękuję
wydawnictwu Niegrzeczne książki  za współpracę  – skrót z mojego 

W ten weekend przychodzę do Was z zimową nowością od Niegrzeczne książki, a mowa tutaj o „Grudzień drugich szans” Anny Langner, który ukazał się 26 października 2022r. Zapraszam na moją opinię na temat tej książki.

„Tak jest łatwiej – grać przebojową, umiejąc wrzucić na luz, dziewczynę bez zbytniej wrażliwości”.

Klaudia znała  się z Filipem od dziecka, byli dwojgiem wyrzutków z których inni się nabijali, lecz ich przyjaźń ich chroniła. Niestety dorastając nasza bohaterka zapragnęła zmian, dostosować się być jak inni, schudła zmieniła styl i stała się finalnie tą lubianą i podziwianą, niestety Filip nie pragnął tego co ona. Postanowił zostać kim jest wierząc, ze to wystarczy, niestety okazało się, że zaczęło ich za dużo różnić i z ich relacji pozostały tylko piękne wspomnienia. Po latach oboje są dorośli, i trafiają na siebie ponowie! Nasz bohater zaczyna pracę jako informatyk  w firmie, w której ona pracuje. Okazuje się, że dalej są jak ogień i woda… ona modna, szydercza, a on odludek w niemodnych kraciastych koszulach.  Wydaje się, że nie ma tu miejsca dalej na nić porozumienia.

„Śnieg skrzy się w świetle latarni, a świąteczne dekoracje sprawiają, że górskie domki przypominają chatki Świętego Mikołaja”.

Filip to typowy nerd, którego łatwo ocenia się po wyglądzie, często  nie wysilając się, aby poznać jego wnętrze. Nasi bohaterowie jednak będą musieli  lepiej się poznać czy ego chcą czy tez nie. W ramach kary ich szef wyśle ich do Zakopanego, będą mieli tam zrobić research po restauracjach i zrobić z tego raport. Będą szpiegami, a przy okazji zamieszkają w uroczym górskim domku. Ta podróż wbrew ich woli odmieni na zawsze ich światy.  Tak różni, czy to możliwe, że jednak tak podobni…?

„Chcę cię poznać. Ciebie. Nie idealną masę, za którą się ukrywasz”.

To będzie bardzo życiowa historia, będzie Was bawić – naprawdę. Bohaterowie są charakterni, więc ich perypetie sprawią, że nie będziecie się nudzić z nimi nawet przez moment. Nie zabrakło też tutaj dobrego i rozgrzewającego erotyzmu, świetnie wplecionego w fabułę.  Poboczni bohaterowie dodadzą charakteru tej opowieści i wniosą wiele do niej. Ta historia mimo swego zabawnego stylu, niesie w sobie wiele prawd i mądrych przekazów. Filip i Klaudia skrywają swoje tajemnice, które okażą się niełatwe i bolesne. Czy to możliwe, aby zaśnieżone Zakopane otworzyło ich serca?!

„Wieczory z tobą i książką są sto razy lepsze niż randki”.

Ta książka spowoduje, że poczujecie magię świąt i uwierzycie w dobrych ludzi.  Opowieść ta rozgrzeje Wasze serducha, wprowadzi Was w uroczy zimowy klimat, rozśmieszy, a do tego pobudzi Waszą wyobraźnię! Dla mnie to idealna pozycja na długie wieczory przy herbatce lub lampce wina! Poprawi Wam ona nastój to gwarantuję.

„Miłość nie jest po to, żeby sobie na nią zasłużyć. Tylko po to, by ją przeżywać”.

8/10

 

 

4 komentarze
  • Iwona Mok
    Dodano o 07:01h, 02 listopada Odpowiedz

    Uwielbiam powieści, które otulają niczym puchowa kołderka i bardzo lubię opowieści w klimacie świątecznym ❤️ dziękuję za cudowną recenzję ❤️

    • Agnieszka
      Dodano o 18:34h, 04 listopada Odpowiedz

      czyli to jest idealna pozycja dla Ciebie 😀

  • Alex
    Dodano o 15:29h, 02 listopada Odpowiedz

    Jeszcze nie miałam okazji czytać, ale zarówno okładka, jak i opis tej książki w Twoich wrażeniach jest tak ciepły, magiczny i świąteczny, że chyba się skuszę 🙂 Dobra pozycja na skołatane nerwy i relaks w fotelu?

    • Agnieszka
      Dodano o 18:35h, 04 listopada Odpowiedz

      dokładnie idealna pozycja na relaks w fotelu i gwarantuje poprawi humor !

Dodaj komentarz