„Gentleman numer dziewięć”

 

                   „Gentleman numer dziewięć”

                                             

                

                                         
                                              Penelope Ward

 

 

         
  
    -09 lipca 2019-
 

 

Trójka przyjaciół, dwóch chłopaków, jedna dziewczyna i złamana obietnica! Ciekawie się zapowiada… i tak też będzie! 
Rory zdobywa Amber, gdy Channing wyjeżdża do college’u, łamiąc tym samym ich męską obietnicę oraz naginając prawdę. Lata mijają, a związek tej dwójki brutalnie się rozpada! Wtedy do akcji powraca dawny przyjaciel! Chce tylko pomóc, ze względu na dawną przeszłość i sentyment… ale gdy pewnego razu, przez zupełny przypadek odczytuje pocztę Amber, wie że musi zrobić wszystko, aby chronić dziewczynę. Podszycie się pod męską prostytutkę dla bogatych kobiet? Czemu nie, jeśli w grę wchodzi miłość z młodzieńczych lat.
Będzie zabawni, ciekawie, namiętnie ale też dramatycznie… przyznam szczerze, że autorka mnie zaskoczyła, nie zdradzę nic więcej!:)
*
Dziękuję
Wydawnictwu Editio za egzemplarz – skrót z mojego 

Książka miała swoją premierę 09 lipca 2019 r., dzięki Wydawnictwu Editio mogłam przeczytać ją przedpremierowo, a teraz zamieszczam dla Was recenzję tej ciekawej pozycji! Autorkę Penelope Ward bardzo lubię, zawsze wiem czego się spodziewać w jej książkach i nigdy mnie nie zawodzi. 

Było ich troje – Amber, Channing i Rory, miała być też tylko przyjaźń. Niestety jeden z chłopaków złamał przysięgę i podczas nieobecności drugiego zdobył naszą bohaterkę, a użył do tego też niebanalnych kłamstw! I tak z trzech muszkieterów po latach nie zostało nic, a w dodatku po latach związek Amber i Rory’a rozpada się w bardzo brutalnych okolicznościach.

„Przez jakiś czas byliśmy jak trzej muszkieterowie”.

Channing dowiadując się o tym postanawia ponownie wkroczyć w życie Amber, chce ją pocieszyć i znów stać się jej przyjacielem – przecież zawsze miał do niej słabość, więc nadarza się idealna okazja. Ta dwójka zamieszkuje ze sobą na pół roku, on wynajmuje od niej pokój na czas  kontaktu w tutejszej fili swojej firmy. Czy po tylu latach przyjaźń wchodzi w grę?! Czy młodzieńcze zauroczenie mogło przetrwać dłużej?

„Sutki mi zesztywniały, gdy usłyszałam ten głos”.

Kto już czytał książki tej autorki, zna jej styl, ja osobiście bardzo go lubię! Zawsze jest wesoło i z pazurem, nigdy nie jest nudno, a zawsze jest namiętnie! A dołóżcie do tego, że Penelope także porusza w swoich, z pozoru zabawnych książkach, również trudne/ niebanalne tematy. Jedynie czego brakowało mi w tej książce – przyznam Wam szczerze – to rozwinięcia pewnych wątków, które według mnie były bardzo istotne, a zostały bardzo lekko i krótko potraktowane. Nie zdradzę Wam o co chodzi, ale jestem ciekawa czy też będziecie mieć takie odczucia jak ja! 

 „Mnóstwo myśli mnie męczy, a większość z nich nie nadaje się do zdradzenia w pracy”.

Przyjaźń tej dwójce wychodzi idealnie, jednak wszystko komplikuje się, gdy Channing odkrywa – przez przypadek – maila Amber… w którym pisze ona do ekskluzywne męskiej prostytutki z prośbą o randkę i noc pełną wrażeń! Nasz bohater postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wkroczyć do akcji! Jeśli chcecie wiedzieć co wymyśli i jakie będą tego skutki, to musicie zabrać się zaraz za czytanie! Ja Wam gwarantuję, będzie ciekawie!

„Głęboko w sercu czułem, że nasza historia nie będzie miała łatwego zakończenia”. 

Czytając książkę ciągle się uśmiechałam, dialogi były pełne emocji i zabawne. Oboje bohaterzy mieli moce charaktery, dzięki temu nudzić się nie będziecie! Polecam na te letnie wieczory.

 

Moja ocena 7/10

 

2 komentarze
  • Alicja Foltys
    Dodano o 22:37h, 23 lipca Odpowiedz

    Czeka w kolejce na przeczytanie 😍🤗

Dodaj komentarz