24 mar „Gangsterzy”

„Gangsterzy”

K. C. Hiddenstorm

-22 lutego 2021-

Zawiła fabuła, mocny erotyk i akcja, która szokuje… tacy właśnie są „Gangsterzy”. Eva jest córką bardzo bogatego faceta. Ma ona za sobą niełatwą przeszłość, lecz teraz wydaje się wszystko wskoczyło na dobre tory. Ma faceta, pracuje w ekskluzywnym butiku, aż pewnego wieczora zostaje porwana! Tak rozpoczyna się jej koszmar i jej przyjaciółki. Bandyci nie będą łaskawi i mili, a ich plan zacznie zbaczać z toru prowadząc do tragedii… dzięki temu poznamy Rayana. Ten seksowny, mroczny mężczyzna jest prawą ręką szefa mafii i teraz będzie musiał zrobić porządek po burdelu jaki zrobili jego poprzednicy. Eva stanie się teraz jego zadaniem, czy tego chce czy nie teraz będzie zależna od niego. Między tą dwójką zacznie się erotyczna i mroczna gra, której finał zaskoczy każdego! Nie dostaniecie tutaj słodkiego romansu, czy też przewidywalnej mafijnej opowieści… muszę przyznać, że czytając targały mną naprawdę sprzeczne emocje!
—
Dziękuję K. C. Hiddenstorm za egzemplarz- skrót z mojego 

K. C. Hiddenstorm przychodzi z najnowszą książką „Gangsterzy”, która ukazała się niedawno 22 lutego 2021 r., nakładem wydawnictwa WasPos. Dzięki autorce mam przyjemność przedstawić Wam moją recenzję!

„Był jak zwierzę i nie próbował tego kontrolować”.

Eva jest córką bogacza, pracuje w ekskluzywnym butiku, ma faceta bankiera. Idealne życie? Mogłoby się tak zdawać, lecz młoda kobieta w przeszłości przeszła wiele, teraz wydaje się, że wszystko jest na właściwym torze. Niestety, gdy z przyjaciółką wychodzą wieczorem do klubu… zostają porwane! I tak zaczyna się ich koszmar, który odmieni ich życie na zawsze bardzo brutalnie.

„…rzeczywistość ruszyła na nowo i wszystko – dźwięk, zapach, ból – zwaliło się na Evę z podwójną mocą”.

Porwanie, uwiezienie nie będzie lekkim fragmentem książki. Czytając momentami chciałam krzyczeć… myślałam, że to nie możliwe, aby autorka to zrobiła, a jednak to czyniła! Rayan pojawi się w historii szybko, ponieważ zostanie wezwany do posprzątania bałaganu jaki narobią porywacze. Mroczny, władczy i zmuszony do wykonania tego zadania. Od jego pojawienia zacznie się bardzo erotyczna treść książki, która również może budzić skrajne emocje u czytelnika.

„Łzy były ogniem. A ona była z drewna”.

Autorka wiele razy zwodziła mnie, wyprowadzała w pole i grała na moich emocjach. A to bardzo lubię! Początek książki był dla mnie zaskakujący, ale to co okazało się potem, to z czym musiała później mierzyć nasza bohaterka było jeszcze większym szokiem. Rayan odmieni ją, porwanie rozwali jej życie… gotowi dowiedzieć się co będzie dalej? Ta dwójka wpakuje się razem w skomplikowaną akcję, z której wydaje się nie ma dobrego wyjścia, wszystko wydaje się równią pochyłą…

„Jeśli mnie zdenerwujesz, na pewno się nie dogadamy”.

Zawiła emocjonalne, wywołująca skrajne emocje, taka właśnie jest ta książka. Dostaniecie tutaj mocny erotyk, brutalne sceny i zaskakującą akcję. Nowe wcielenie autorki czeka na Was!

 7,5/10