10 lut „Clarity”
„Clarity”
Justyna Chmiel
Patronat Blonderka.pl
Premiera 16.02.2023
Strony 352
Cykl: Przejrzystość
Tom 2
Wydawnictwo Magia Słów
Jeśli Blonderka daje książce 10/10 to wiecie, że się dzieje! Ta książka rozwaliła mnie dosłownie emocjonalnie, czułam ją całą sobą, a na końcu się popłakałam! Kac książkowy po lekturze gwarantowany. Jest to drugi tom, kontynuacja „Dimness”, aby czytać ten musicie nadrobić poprzedni bo tworzą spójną całość. To nie jest lekka historia, to bardzo życiowa, bolesna i niełatwa opowieść o poszukiwaniu miłości, szczęścia oraz walce z demonami przeszłości. Clara i Aiden to mieszaka wybuchowa, z jednej strony dzięki sobie stają się lepsi i zaczynają żyć, a z drugiej pociągają się w dół i niszczą. Nasza bohaterka dowiaduje się o problemach chłopaka, lecz nie ucieka w popłochu, chce się z nimi zmierzyć. On natomiast nieświadom jej wiedzy i w obawie, że prawda jaką skrywa wyjdzie na jaw postępuje często tak, że rani ją boleśnie, a sumienie zżera go. To będzie wyboista droga między przyjaźnią, miłością, a nienawiścią… Toksyczna relacja wyniszcza, odziera z godności, jednak czasem walka okazuje się mieć sens, jak będzie w tym wypadku?! Czy dwie tak poranione dusze mogą liczyć na happy and, czy też nie?! Przyznam szczerze, że do samego końca miałam obawy i przyznam, że nie spodziewałam się tak mocnego finału!
Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce
– skrót z mojego
Dziś mam dla Was kontynuację „Dimness” i mój patronat! „Clarity” ukaże się 16 lutego 2023 roku dzięki autorce Justyna Chmiel, nakładem wydawnictwa Magia Słów.
„Mam problem, wiem o tym. Ty też o tym wiesz i po mistrzowsku umiesz ranić słowami…”
Na wstępie zaznaczę, że jest to drugi tom cyklu, aby czytać ten musicie najpierw zapoznać się z jedynką bo tworzą spójną całość. Pierwsza część wisi na Blonderce, wpiszcie w wyszukiwarce „Dimness”. „Clarity” rozpoczyna się, gdy Clara odnajduje nieprzytomnego Aidena, zajmuje się nim i pomaga dojść do siebie, niestety finalne kończy się to jak zwykle u nich, zranieniem naszej bohaterki. Oboje są ludźmi ze sporymi problemami, więc zanim się wspierać tak często się krzywdzą. Ten tom będzie bardziej zawiły niż poprzedni, dalej będziecie zgłębiać się w relację tej dwójki oraz ich przyjaciół, jednak tutaj będzie jeszcze bardziej emocjonalnie i niestety boleśnie. Zaczniemy powoli odkrywać źródła problemów bohaterów, co ich ukształtowało, dzięki temu będzie stopniowo coraz bardziej rozumieć ich postepowania. Czy tak poranione osoby mają finalnie szansę na szczęście?
„Kłamstwa są dobre, dzięki nim moje życie może być przedstawione zupełnie inaczej. Jako normalne…”
Clara przypadkiem odkryje jedną z tajemnic Aidena, a mianowicie jego chorobę. Mimo to nie odrzuci go, będzie dzielnie stała koło niego i czekała na to, aż chłopak się przełamie i jej wszystko wyjaśni, niestety nie wie, że to co odkryła jest dopiero wierzchołkiem góry. Prawda o Aidenie jest dużo bardziej zawiła i wystawi jej uczucia na naprawdę prawdziwą próbę, którą nie każdy byłby wstanie przetrwać. Ich relacja będzie tak realnie przedstawiona, że czułam ją całą sobą. Bohaterowie są tak dobrze wykreowani, że przeżywałam wszystko z nimi jakbym była przy nich, cierpiałam, kibicowałam im, żyłam nadzieją, że podołają i bałam się, tak cholernie bałam, że to nie może się udać! A jak było finalnie?!
„Kartki pachną mną. Moją zemstą, euforią, miłością, żalem. Moim wyniszczeniem”.
Przyznam Wam szczerze, że uwielbiam książki które, że tak to ujmę przeczołgują mnie emocjonalnie, a ta taka była. Pierwsza część pokazała mi już, że jest to niebanalna i bardzo złożona opowieść o ludziach którzy pragną normalnej codzienności i bliskości, jednak druga część zszokowała mnie swoim biegiem jeszcze bardziej niż poprzednia. Tutaj nic nie było naciągnę, czy też przerysowane, wszystko było zawiłe i niełatwe, lecz przy tym tak realne, co przerażało czytelnika. Czytając nieraz będziecie zadawać sobie pytanie czym tak naprawdę jest prawdziwa miłość i jak wiele jest ona wstanie znieść! Momentami bałam się czynów Aidena i obawiałam o Clarę i jej psychikę. Nie mogę Wam tutaj zdradzić szczegółów fabuły , bo wszystko jest ze sobą zbyt powiązane i za dużo bym Wam odkryła, lecz mam nadzieję, że moje odczucia sprawią, że biegiem sięgniecie po tą lekturę, aby móc poczuć to co ja! Czytałam z zapartym tchem bojąc się, że ta historia nie może mieć happy end’u… a jak było naprawdę?
„Byłam zbyt silna, by wszystkie nieszczęścia nieszczęścia tego świata mogłyby, ot tak mnie ominąć”.
Rzadko zdarza mi się płakać na książkach, a tak historia sprawiła, że poryczałam się na niej. Moje emocje sięgały nieraz w niej zenitu, odczuwałam ja całą sobą. Dostaniecie tutaj drugi tom, który przebił pierwszy! To niełatwa, zawiła i bardzo bolesna historia, która w swojej złożoności jest tak prawdziwa i realna. Życzę sobie więcej książek, które poruszą moje serce i sprawią, że tak zżyję się z bohaterami! Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
„Chciałbym cię zranić, tak do szpiku, byś nie mógł się podnieść, ale nie potrafię”.
10/10
Współpraca reklamowa autorka Justyna Chmiel
Alex
Dodano o 12:06h, 12 lutegoHmm, końcówką mnie bardzo zaciekawiłaś, bo jeśli chodzi o płakanie podczas czytania, to zdarza mi się to tak rzadko, że to już prawie rzecz niepamiętana. Dzięki!
Agnieszka
Dodano o 17:48h, 12 lutegoTez nie zdarza mi się to często, dlatego tak mną wstrząsną ten tom!
Iwona Mok
Dodano o 11:31h, 15 lutegoPowiem szczerze że nie przypominam sobie byś dała 10/10. Uważam że książka jest warta grzechu i ściągnęłam już dwa tomy, będę zagłębiać się w tej historii ❤️ gratuluję patronatu ❤️
Agnieszka
Dodano o 18:48h, 16 lutegodaję taką ocenę bardzo rzadko, muszę nie mieć nic do zarzucenia książce, a to się rzadko zdarza! Mam nadzieję, że również ciebie emocjonalnie przeczołga ta pozycja:)
Grazyna st.
Dodano o 16:39h, 22 lutegoTak wysoka ocena i piękna recenzja kuszą do poszukania tej książki. Dziękuję. Bardzo fajny patronat.
Agnieszka
Dodano o 22:39h, 23 lutegoZachęcam! Niesamowita jest ta seria 🙂
Izabela
Dodano o 23:26h, 20 czerwcaBardzo ciekawa recenzja 📚
Warto zauważyć, że rzadkością jest tak wysoka ocena 😍
Pozdrawiam serdecznie 🥰
blonderka
Dodano o 21:21h, 24 czerwcaDokładnie, dlatego trzeba ją przeczytać!