17 lis „Błękitna godzina”
„Błękitna godzina”
Paula Hawkins
STRONY 368
PREMIERA 13.11.2024
WYDAWNICTWO Filia
Dziś mam dla Was dobry thriller, który wciąga od samego początku, a z każdą stroną potęguje odczucie niepewności i strachu. Tutaj nic nie będzie oczywiste, wszystko będzie życiowe ale też mocno zawiłe i pełne intryg i kłamstw❗️Przed Wami wiele łamigłówek do rozwiązania. Vanessa to zmarła artystka, której życie nie było łatwe, zdradzana, oszukiwana, kupiła dom na wyspie Eris… jedyny dom w tym miejscu, które dostępne dla świata jest tylko 12 godzin na dobę, później trasę zalewa woda i jest odcięte od ludzi. Po jej śmierci nieruchomość otrzymuje jej przyjaciółka Grece, która żyje spokojnie i szczęśliwe w odosobnieniu, do czas zjawienia się u jej drzwi Beckera, pracownik galerii dzieł sztuki, która otrzymała w ramach spadku dzieła Vanessy. Mężczyzna przybywa poznać prawdę o jednej rzeźbie, niespodziewanie zyskuje łaski Grace przez co odkrywa ona przed nim stopniowo karty przeszłości zmarłej artystki, jednak czy jest gotów poznać całą prawdę❓❗️Jakie sekrety skrywa ta wyspa i jej mieszkańcy❓❗️ Co kryją w sobie rzeźby artystki❓❗️ – skrót z mojego
13 listopada miała swoją premierę nowość od wydawnictwa Filia i Pauli Hawkins, a mowa tutaj o „Błękitna rodzina”.
„Serce da się okiełznać, inne części ciała niekoniecznie”.
Becker pracuje dla londyńskiej galerii sztuki, od lat fascynuje go artystka Vanessa, podziwia jej dzieła i chciałby odkryć prawdę o jej życiu. Kobieta zmarła po męczącej walce z chorobą, galeria w której pracuje otrzymała w spadku jej prace, jednak do dziś nie wszystkie, ponieważ kuratorem oddania wszystkiego jest jej przyjaciółka Grace. Kobieta mieszka teraz w jej domu na wyspie, która jest w pewnym sensie odludziem, stoi na niej tylko jeden dom i to jej, a żeby dostać się nią trzeba wiedzieć kiedy są pływy i odpływ. Przez 12 godzin w ciągu dnia można się do tej dostać, resztę czasu droga jest zalana, a mieszkanka odcięta od świata. Kocha ten stan, ale czy to normalne tak żyć? Czy potrzebuje spokoju, a może coś skrywa?! Becker dostanie szasnę odkrycia prawdy, jak ją wykorzysta?!
„Nie muszę nikomu się tłumaczyć, podlegam tylko rytmowi przypływów i odpływów”.
Vanessa to utalentowana artystka, nie miała w życiu łatwo, wolała spokój niż spędy ludzi, chciała być kochana lecz jej mąż nie lubił być wierny, gdy zdaje się, że pogodziła się z tym, że nie dane jest być nigdy tak naprawdę razem on znika… lecz nigdy nikt nie odnajduje jego ciała lub śladu po nim. Zostaje nierozwiązaną zagadką sprzed lat, a życie toczy się dalej. Ona tworzy i oddaje się pracy, zaprzyjaźnia się z lekarz Grace i zdaje się wszystkim, że zyskuje spokój, który odbiera jej choroba i śmierć. Czemu wszystko co stworzyła chciała przekazać akurat tej galerii, jeśli przez lata była skłócona z jej właścicielem? Czemu Grace nie oddała wszystkie od razu, tylko przetrzymuje część dokumentów i dzieł? Co skrywa przeszłość wyspy Eris? Odkrycie prawdy nie będzie łatwe, będziecie błądzić wśród domysłów i rzucanych stawków wspomnień…
„Ból jest jasny, rozpacz to mgła”.
To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i ponownie pozytywne. Od samego początku czujemy niepokój i napięcie, które towarzyszyć będą nam do samego końca. Paula świetnie tworzy nastrój w książce, oddaje dobrze opisy, przez co wyobrażamy sobie jakbyśmy stali obok bohaterów. A jeśli o nich mowa bardzo podobała mi się kreacja postaci, nikt nie był tutaj krystaliczny, każdy skrywał jakieś swoje tajemnice, mniejsze lub większe, ale które potęgowały w nas niepewność, jakby jakieś zło czaiło się zaraz za rogiem. Poznamy życia prywatne bohaterów będą bardzo ciekawym dodatkiem do wątku głównego czyli próby rozwiązania zagadki prawdy o pochodzeniu rzeźby oraz historii życia jej twórczyni. Nie będzie tutaj zbędnych postaci, czy wydłużań fabuły, wszystko będzie miało swój sens i łączyło się ze sobą w odpowiednim momencie. Podobał mi się bardzo zabieg, że we współczesność mieliśmy wrzucane fragmenty pamiętnika bohaterki, to potęgowało nasze emocje i wprowadzało nieraz niezłe zamieszanie w naszym śledztwie. Do samego końca intrygowała mnie jaka jest prawda o życiu Venssy, jej sztuki i całego otoczenia. Zakończenia po części się spodziewałam, a po części zaskoczyło mnie i zostawiło z natłokiem myśli…
„Wszystko po to, by ją chronić. Wszystko, co zrobiłam, wszystko, co robię”.
Bardzo lubię zawiłe thrillery, takie z domieszką psychologii i grozy i właśnie taki tu dostałam. Jeśli szukacie lektury, która trzyma w napięciu do samego końca to idealnie trafiliście. Polecam
„Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty są dozwolone, a przyjaźń to też miłość, prawda?”
Współpraca reklamowa wydawnictwo Filia
8/10
Marzena
Dodano o 13:24h, 17 listopadaPodoba mi się, może się skuszę 😄
blonderka
Dodano o 13:32h, 17 listopadaCieszy mnie to:)
Daria
Dodano o 17:25h, 17 listopadaJa też lubię takie książki 😁
blonderka
Dodano o 09:25h, 19 listopadaWięc zapisuj na listę swoich grzeszków😁
Agnieszka
Dodano o 18:45h, 17 listopadaIntrygująca propozycja🔥
blonderka
Dodano o 09:26h, 19 listopadaWarta uwagi😁
Izabela
Dodano o 08:19h, 18 listopadaŚwietna recenzja 😍
blonderka
Dodano o 09:26h, 19 listopadaBardzo dziękuję😁