05 lis „Pseudonim miłość”
„Pseudonim miłość”
Monika Magoska – Suchar
STRONY 334
PREMIERA 16.10.2024
WYDAWNICTWO Papierowe SErca
Ależ to była fajna historia! Zadziorna, namiętna, zaskakująca i wprawiającą w dobry nastrój – czyli idealna na rozgrzanie w te już chłodne wieczory❗️Takich pozytywnych opowieści nam trzeba😀 On, Frederick kochający imprezy, kobiety i pieniądze, których od dziecka ma masę, jest jednym spadkobiercą imperium dziadka. Ona, Melody spokojna, utalentowana kobieta, która utknęła w małej miejscowości ze względu na chorobę babci, pracuje w wydawnictwie jako asystentka, a po godzinach pisze anonimowo rozchwytywane teksty na Wattpada. Co ich połączy❓Praca❗️Nasz imprezowicz za swój tryb życia zostanie zesłany do mieściny Melody, odcięty od swoich kolosalnych środków do życia, ma zacząć pracę w wydawnictwie dziadka i sprawić, aby w ciągu roku podniosło się, a nie upadło… Jeśli wykaże poprawę ma szansę na odzyskanie łask i dawnego życia. Niby proste, ale nie do końca dla kogoś kto dosłownie spał na pieniądzach, a wszyscy wokół niego skakali. Teraz będzie biednym, aczkolwiek przystojnym, a przy tym dość nieprzyjemnym w obyciu facetem z nową tożsamością❗️Jego znajomość z Melody nie znacznie się dobrze, ale z każdym kolejnym dniem będzie zmierzać w inną stronę niż oboje się spodziewali… od nienawiści do miłości❓❗️Oj, będzie się tu działo! – skrót z mojego
16 października 2024 miała swoją premierę świetna nowość od Moniki Magoskiej -Suchar oraz wydawnictwa Papierowe Serca, a mowa tutaj o „Pseudonim miłość”.
„Nie mogłam powstrzymać cisnącego mi sie na usta demonicznego uśmiechu”.
Frederick jest wnukiem dziadka, który jest właścicielem imperium multimedialnego. Od zawsze wiedział, że kiedyś to wszystko będzie jego, od zawsze pławił się w luksusie, skończyła świetną uczelnię, zna się dobrze na biznesie, jednak po drodze lekko się pogubił. Grube imprezy, narkotyki, masa panienek i nieodpowiedzialność sprawią, że dziadek będzie musiał kolejny raz ratować go przed aferą w mediach. To przeleje szalę goryczy staruszka, który wkroczy z bardzo radykalnymi metodami! Frederick zostanie pozbawiony wszystkiego co miał, zesłany do małej mieściny w której jest wydawnictwo dziadka, pierwsza firma jaką założył, a którą zaniedbał i teraz chyli się ku upadkowi! Młody mężczyzna ma spędzić tam rok i odkryć co jest przyczyną kryzysu, musi udowodnić, że jest coś wart i zna odpowiednie wartość, nie tylko pieniądz. To wyzwanie okaże się nie tak łatwe jakby się wydawało, bez swoich pieniędzy, znajomości z początku będzie zachowywał się jak pajac zrażając innych od siebie. Czy w porę się opamięta?!
„Ten mężczyzna to zagadka. Był paskudny i miły zarazem. Wredny, uszczypliwy i całkiem znośny. Bezczelny i pomocny”.
Melody ma ukochaną babcię, która jest jej światem. Niestety zachorowuje ona na Alzheimera, i dziewczyna z wielkim potencjałem musi zostać w małym miasteczku bez większych perspektyw na dobrą pracę i rozwój. Aktualnie jest asystentką w wydawnictwie, awansu nie dostanie bo szef daje go tylko przez łóżko… po godzinach robi to co kocha czyli pisze na Wattpada historie które kochają masy, lecz robi to anonimowo. Ledwo wiąże koniec z końcem lecz nie narzeka, docenia dobre chwile, choć nie jest jej łatwo. Pojawienie się Fredericka w ich miasteczku wzbudza sensację, przystojniak w garniturze zwraca uwagę, niestety okazuje się inny niż z romantycznych opowieści Melody, charakter nie idzie u niego w parze z urodą. Bezczelny, chamski, zapatrzony w siebie… ich pierwsze spotkanie nie będzie miłe i okaże się niestety też nie ostatnie bo mężczyzna zaczyna pracę jako nowy redaktor w ich wydawnictwie i ląduje z nią w pokoju! Oj będzie się działo między nimi! Odpychanie i przyciąganie, obydwoje z każdym dniem będą odkrywać swoje drugie oblicza, które będą ich zaskakiwać i zbliżać! Jednak czy Frederick powinien angażować się w coś więcej niż praca? Przecież musi wykazać się przed dziadkiem i wrócić do NY i wielkiego życia… czy okryje prawdę o wydawnictwie i samym sobie?! Gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Melody?!
„Ideał męskości nie istniał, a kochanków mogłam mieć jedynie w swoich tekstach”.
Historia jaką stworzyła nasza autorka urzekła mnie od pierwszej strony, takiej pozycji zwyczajnie potrzebowałam podczas zmiany aury na jesienną i bardziej dołującą. Naprawdę poprawiła mi nastrój i sprawiała, że ciągle uśmiechałam się podczas czytania. Fabuła jest dobrze przemyślana, niby lekka, namiętna i zadziorna ale skrywa w sobie też wiele prawd i lekcji dla każdego z nas. Porusza ważne kwestie jak relacje z bliskimi i choroba. Będziemy podglądać przemianę naszych bohaterów, jednak najbardziej widoczna i ciekawa będzie Fredericka! Charakterny, nie zły, lecz zapatrzony w siebie i rozpieszczony przez dziadka młody mężczyzna będzie musiał zmierzyć się ze światem jakiego nie znał, a nawet jakim tak naprawdę momentami gardził. Nagle pan i władca stanie się zwykłym szarakiem, podrzędnym pracownikiem bez prawa głosu. Czy nauczy się pokory i dostrzegania czegoś więcej niż pieniądze i zabawa?! Jego zachowanie na początku będzie mocno bawić, świetnie będzie się podglądało jego perypetie z mieszkańcami i nowymi okolicznościami życia. Melody nasza tajemnica autorka będzie miała wielki wpływ na jego zmianę, choć nikt by się tego nie spodziewał na początku. Dwoje tak różnych ludzi, okaże się mieć tak wiele wspólnego ze sobą, jednak czy można budować trwałą relacje na kłamstwie? Ważnym wątkiem będzie również upadające wydawnictwo, co tak naprawdę kryje się za kryzysem z firmie, którą stworzył dziadek? Gotowi odkryć prawdę?!
„Trzeba doceniać to, co się ma, bo zawsze można to stracić”.
Najnowsza książka autorki to idealna pozycja na poprawę nastroju i rozgrzanie w te jesienne wieczory! Bawiłam się przy niej świetnie. Idealna pozycja dla niegrzecznych czytelniczek, które są również romantyczkami❤️ Polecam!
„To była magia. On był czarodziejem. Kilkoma słowami zaklął rzeczywistość i sprawił, że przeszłość przestała mieć znaczenie.”
Współpraca reklamowa wydawnictwo Papierowe Serca
8,5/10
Izabela
Dodano o 14:04h, 05 listopadaŚwietny wpis 😍 Książka wydaje się historią, która zapada w pamięć i pozwala przeżyć emocjonalną podróż przez losy bohaterów 🥰
blonderka
Dodano o 19:58h, 05 listopadaTak dostarcza ona naprawdę dużo emocji❤️
Joanna
Dodano o 19:46h, 05 listopadaBrzmi świetnie! Idealna historia na jesienne wieczory – z humorem, iskrzącym romansem i przemianą bohaterów. Zapowiada się na książkę, od której trudno się oderwać. Na pewno dodaję do listy do przeczytania! 📚❤️
blonderka
Dodano o 11:42h, 17 listopadaBardzo mnie to cieszy😍 napewno przypadnie do gustu😍
Agnieszka
Dodano o 21:43h, 05 listopadaŚwietna recenzja i fajne zdjęcie 😊
blonderka
Dodano o 11:06h, 11 listopadaDziękuję:)
Daria
Dodano o 06:47h, 08 listopadaJak zawsze wybierasz książki same perełki 😁 lista książek rośnie 😁🙈
blonderka
Dodano o 11:07h, 11 listopadaups hihi, ale cieszy mnie to!
Iwona Mok
Dodano o 10:10h, 10 listopadaNo no no…..i co ja mam z Tobą zrobić Aguś🤔🤔🤔 bardzo lubie te autorke, a Twoja cud recenzja nie pozwoli mi przejść obojętnie obok tej powieści. Kocham takie historie♥️😃
blonderka
Dodano o 11:44h, 17 listopadaPowiem krótko, musisz przeczytać😍😍😍😍
Justyna
Dodano o 09:54h, 18 listopadaZapisuję na listę próśb do Mikołaja 🤭
blonderka
Dodano o 09:33h, 19 listopadaDobry wybór😍