17 paź „Romans nad jeziorem Como”

„Romans nad jeziorem Como”

Edyta Folwarska

Patronat  Blonderka.pl

Premiera 18.10.2023
Strony 264
Wydawnictwo Luna

Są takie książki, które całkowicie zaskakują swoją treścią, fabuła wciąga niesamowicie, a finał wbija w fotel… „Romans nad jeziorem Como”, taka właśnie jest❗ Pełna emocji historia miłosna, która przeniesie Was do urokliwych Włoch i rozkocha w sobie. Ta powieść jednocześnie Was rozbawi oraz poruszy Wasze serca. Ostrzegam, przygotujcie chusteczki… Poznacie tutaj Anię, która dowiadują się o zdradzie swojego męża zaraz po ślubie, aby nabrać dystansu przyjmuje propozycje i wyjeżdża nad jezioro Como, aby tam pomóc w prowadzeniu klimatycznego, niedużego pensjonatu. Piękne widoki, urokliwe miasteczko i życzliwi mieszkańcy mają pomóc jej stanąć na nogi. Jednak spokój jej ducha burzy Alessandro syn właściciela, ten przystojny Włoch nieźle namiesza w jej życiu. Chcąc jej pokazać, że jest cudowną kobietą sprawi, że zbliżą się bardzo do siebie, jednak jego zachowanie będzie momentami dość tajemnicze i zaskakujące. Czy nasz bohater bawi się Anią?! Prawda jaką skrywa, zostanie odkryta przez autorkę po czasie, a to czego się dowiecie dosłownie wbije Was w fotel i sprawi, że z zapartym tchem będziecie czytać dalsze losy bohaterów. To będzie pełna wzlotów i upadków znajomość, romantyczna, momentami bajkowa, a przy tym też tak życiowa, przez co bolesna…



Logo Blonderki oraz moją rekomendację znajdziecie na okładce książki
- skrót z mojego 

W dniu dzisiejszym przychodzę do Was z nowością od wydawnictwa Luna i Edyty Folwarskiej. Mowa tutaj o „Romans nad jeziorem Como” książce, która ukaże się 18 października 2023 roku i jest moim patronatem.

„I zapamiętaj sobie jedno zdanie: jeśli uważasz, że jesteś w dołku, pierwsza rzecz, jaką musisz zrobić, to przestać kopać”.

Naszą główna bohaterką w tej opowieści jest Ania. To bardzo sympatyczna, zakręcona i niedająca się nie lubić młoda kobieta. W dzień swojego ślubu dowiaduje się o zdradzie swojego męża! Ten cios od życia załamuje ją, aby poukładać wszystko w głowie wyjeżdża do Włoch nad jezioro Como, tam ma pomóc w prowadzenie urokliwego hoteliku przyjacielowi swojej cioci. Ta ucieczka to nowy etap jej życia, dzięki niej pozna klimatyczną miejscowość i jej mieszkańców. Autorka opisami rozkocha Was w tym miasteczku, gwarantuję i zapewniam, że będą one idealne wplecione w treść książki. Sama nie lubię jak jest ich za dużo, a tutaj śmiało stwierdzę że było idealnie, czytelnik czuje klimat tego miejsca i sam pragnie się tam przenieść. Dla Ani ten czas miał być spokojny i pełen refleksji, jednak na jej drodze pojawia się Alessandro, syn właściciela i sprawa, że wszystko nabiera nowych barw. Jak ta znajomość wpłynie na nasza bohaterkę?! Pewne jest, że odmieni ją na zawsze!

„Wiem też, że żadne pieniądze świata nie są warte utraty miłości, życia i pięknych chwil”.

Alessandro to prawdziwy Włoch, pełen uroku, charyzmy i wiedzący jak oczarować i docenić wartością kobietę, a za taką będzie uważał naszą Anię to postanowi zmienić jej patrzenie na świat. Postawi sobie za cel uświadomić ją w tym jaka jest wspaniała oraz jak wspaniałe jest Como i jego mieszkańcy. Postępując tak zacznie zbliżać się do niej, każde z nich z każdym spotkaniem będzie czuło większą więź i zrozumienie. Jednak o ile Ania musi zmierzyć się z nową teraźniejszością i podjąć decyzję co w związku z jej małżeństwem, to on skrywa tajemnicę, która zszokuje gdy ujrzy światło dziennie. Czego tak naprawdę Alessandro oczekuje od Ani?! Niełatwo będzie odgadnąć jego intencje. Ta dwójka zapewni Wam wiele zaskakujących chwil.

„… czasami najszczęśliwsze osoby z zewnątrz są najsmutniejsze w środku”.

Przyznam szczerze, że zauroczyła mnie ta książka, jej klimat i cała konstrukcja. Autorka znalazła świetną równowagę miedzy opisywaniem zdarzeń, emocji oraz otaczania bohaterów. Po przeczytaniu tej historii zostaje taki sentyment do niej w serduchu. Podobało mi się, że niełatwe sprawy, ciężkie dylematy autorka opisywała lekko, a wszystkie dylematy i problemy nie były zbędnie wyolbrzymiane i rozciągane w czasie. Tutaj naprawdę  wiele się dzieje, akcja zaskakuje czytelnika na każdym kroku dobrze przemyślanymi zwrotami. Będzie wile zabawnych sytuacji, romantycznych uniesień, szokujących zdarzeń, ale też dramaty, który sprawią, że serce będzie Wam krwawić. To historia z przekazem i morałem, niebanalna opowieść miłosna, lecz piękna i dająca nam lekcje życia. Nie mogę Wam tutaj zdradzić za dużo, abyście nie połapali się w fabule, mały szczegół i mogę Was naprowadzić niepotrzebnie na pewne wnioski, a przecież najlepiej czyta się gdy nie zna się fabuły, wtedy przeżywa się wszystko całym sobą! Alessandro i Ania, co czeka ich w przyszłości?! Czy to będzie tylko przyjaźń czy tylko wakacyjny romans, a może cos więcej?! Jedno jest pewne ta znajomość odmieni ich, a czytelnik powinien przegotować sobie chusteczki…

„Miłość to nie są tylko motylki i uniesienia, miłość to poświęcenie”.

Tym razem dostaniecie autorkę w nowej odsłonie, która bardzo przypadła mi do gustu. Edyta stworzyła piękną, romantyczną historię, która wprowadza w dobry nastrój, uczy czytelnika, uświadamia, ale też łamie mu serce. Życzę sobie więcej takich opowieści. Jeśli pragniecie przeżyć pełną wzlotów i uniesienie przygodę, która zostanie z Wami na dłużej to idealnie trafiliście. Dla mnie to obowiązkowa pozycja tej jesieni.

„Problemy są jak życie: chwilowe i ulotne”.

8,5/10

Współpraca reklamowa wydawnictwo Luna