„Bez końca”

 

„Bez końca”

(tom4)

 

 

Willow Winters

 

 

 

 

-26 kwietnia 2021-

 

 

 

 

 

 

Dziś mam dla Was czwarty tom cyklu Merciless. Jest to mocno erotyczna, ale też brutalna seria, która przypadła mi do gustu. Dla fanów Arii i Cartera to pozycja obowiązkowa, ten tom kończy ich historię i wiele wyjaśnia. Od początku do końca dostaniemy masę emocji i skrajnych odczuć. Będzie bardzo zawile psychologicznie, popapranie i namiętnie. Miłość i rodzina, tutaj wydaje się, że nie ma dobrego rozwiązania i nie da się pogodzić tych dwóch spraw. Wojna jest nieunikniona i cokolwiek nie zrobiłby Carter zrani okrutnie Arię. Czy po wszystkim będzie ona w stanie jeszcze go kochać? Dla niej istotne będą uczucia Cartera, niestety wydawałoby się ciągle niezmienne. Czy potwór potrafi pokochać? Zdawałoby się, że nie… przywiązanie, uległość, żądza to wszystko będzie się przeplatać, jednak jak wiele można znosić poniżania i cierpienia?! Czy miłość może być, aż tak ślepa?❗️ Wiele krwi przeleje się w tym tomie, wiele prawd ujrzy światło dziennie. W tej bitwie każdy poniesie straty, czy będą tego warte?!

Dziękuję wydawnictwu
Papierówka za egzemplarz  ! – skrót z mojego 

Zapraszam Was do trzeciego tomu mrocznej serii Merciless. „Bez końca” ukazało się 26 kwietnia 2021 r., dzięki wydawnictwu Papierówka, również dzięki wydawcy miałam przyjemność przeczytać ją i teraz recenzuję ją dla Was.

„… jest moim błędem – narkotykiem, od którego jestem uzależniony i przez który pierdoli się wszystko…”

Miłość czy rodzina? Wojna jest nieunikniona, nie ma innego wyjścia. A jak wojna, to zbliża się olbrzymi cierpienie dla Arii. Nasza bohaterka jest z wrogiem, kocha go ale też jest lojalna wobec rodziny. Ta część do połowy będzie bardzo zawiła psychologicznie, mniej akcji, a więcej niełatwej relacji między naszymi bohaterami. Czy w miłości można wybaczyć zdradę? Czy potwór potrafi kochać?

„Szlocham, czuje coraz większy ciężar w piersi, aż osuwam się na podłogę”.

Po połowie książka wraca z mocną akcją, która będzie zaskakiwać! Pierwsza połowa przyznam szczerze, że miała momenty, które mnie nużyły. Dywagacje głównych bohaterów odnośnie swoich uczuć były lekko przeciągnięte. W późniejszej części jednak autorka nadrabia, a emocje sięgają zenitu! Będzie niebezpiecznie, ostro i nieprzewidywalnie.

„Nie ma nic gorszego od faktu, że miłość to za mało”.

Toksyczne relacje wyniszczają, ciągła walka Arii o ich związek wykańcza ją psychicznie. Można kochać za dwoje? Carter jest potworem, który nie wie co to miłość choć zależy mu na niej – na swój popaprany sposób jest od niej uzależniony. Czy to wystarczy, aby przetrwali? Nadchodzi wojna w której przeżyje albo on, albo jej rodzina. Jak to wpłynie na naszą bohaterkę? Czy mają szanse na szczęśliwe zakończenie, czy są skazani na wieczne cierpienie?!

„Zapewnia mnie, że to nie jest pożegnanie…”

Ten tom to dobre zwieńczenie serii, nie zabraknie Wam tutaj masy skrajnych emocji, ostrej akcji, której zwroty będą zaskakiwać. Gotowi poznać zakończenie mrocznej historii Arii i Cartera?

 7/10

 

 

Brak komentarzy

Dodaj komentarz