10 maj „Koszmar”
„Koszmar”
Karolina Wójciak
Rekomendacja Blonderka.pl
-14 maja 2021-
„Koszmar” to szokujący thriller psychologiczny, który odkryje przed Wami ludzką naturę i pokaże jak jedna nieprzemyślana decyzja może zaważyć na całym Waszym życiu! Każdy z nas potrzebuje akceptacji, bliskości i miłości, lecz tylko od nas zależy jak daleko posuniemy się, aby to zdobyć. Ta historia oraz jej finał wywołały we mnie lawinę emocji… Autorka kolejny raz udowodniła, że jest mistrzynią intrygi❗️ Naszą główną bohaterką będzie tutaj Kinga, młoda pani fotograf, która podczas sesji noworodka poznaje swojego przyszłego kochanka❗️ Konrad to przystojny, mężczyzna, który odnosi sukcesu w życiu zawodowym i prywatnym, ma piękną żonę, dzieci… jednak jest mu dalej mało. Młoda, samotna kobieta, która łaknie bliskości wydaje się idealnym uzupełnieniem jego życia. Dwa lata – tyle trwa ich związek, zanim Kinga powie dość bo przestanie wierzyć w to, że kiedyś Konrad będzie tylko jej. Wydawałoby się, że ta trudna decyzja będzie jej najlepszą w życiu, niestety zapoczątkuje lawinę sytuacji, które przeistoczą jej życie w koszmar❗️
Historia ta będzie poruszała wiele ważnych tematów – jak śmiertelna choroba, strata czy otyłość – które będą świetnie wplecione w całą fabułę.
—
Moją rekomendację znajdziecie w środku książki
—
Dziękuję autorce Karolina Wójciak za zaufanie – skrót z mojego
W tym tygodniu przychodzę do Was ze świetną nowością od Karoliny Wójciak! „Koszmar” będzie miał swoją premierę 14 maja 2021 r. a ja miałam przyjemność napisać do niego rekomendację!
„Spełniał ze mną swoje fantazje i pytał też o moje”.
Kinga jest młodą panią fotograf, specjalizuje się w zdjęciach rodzinnych i noworodków. Jest samotna kobietą, która szuka akceptacji i miłości. Pewnego dnia jej życie zmienia się diametralnie! Na sesji z nowo narodzonym dzieckiem poznaje przystojnego ojca i męża, który okazuje się jej przyszłym kochankiem. To od niego wychodzi inicjatywa, to on daje jej wydawałoby się wszystko czego tak jej brakowało… oprócz siebie na wyłączność. Poznacie ich relacje od samego początku i od samego początku będziecie czuć wiszącą nad wami tajemnice, napięcie, które z każdą stroną będzie narastać.
„Niczym typowa romantyczka czekałam na wyzwanie miłości jak w filmie”.
Autorka podzieli książkę miks zdarzeń przed i obecnych, to wprowadzi w Was odczucie napięcia, grozy i wielkiej ciekawości. Będziecie próbowali zrozumieć co tak naprawdę się dzieje, jaką intrygę uknuła autorka, lecz gwarantuję nie przewidzicie tego co siedzi w jej głowie! Ta opowieść będzie bardzo życiowa, prawdziwa i bolesna. Bycie tą drugą nie jest łatwe… co kieruje takimi kobietami? A co sprawia, że decydują się one odejść? Kinga podejmie taką decyzję i dopiero wtedy – co może Was zaskoczyć, jej życie zacznie wywracać się do góry nogami jeszcze bardziej!
„… nawet jeśli nie bierzesz teraz pieniędzy za rozkładanie nóg, nadal jesteś kurwą”.
W tej opowieści wiele się dzieje, ale nie mogę zdradzić Wam zbyt dużo faktów, bo wyjawiając jeden pociągnę lawinę informacji, która ujawni Wam zbyt dużo. A chodzi o to, żebyście nie poznali całej fabuły i finału – co to za przyjemność czytać książkę, której bieg i zakończenie znamy? Żadna. Historia ta poruszy wiele trudnych tematów jak śmiertelne choroby, otyłość, braku akceptacji i poszukiwanie miłości. Jak poradzi sobie kochanek z odrzuceniem? Czy Kinga jest gotowa na nowy związek? Czy miłość jaką darzyła Konrada może zastąpić ktoś inny? Co stanie się, gdy pozna prawdę… konsekwencje będą nieodwracalne i okrutne!
„Zakryłam dłońmi twarz i zaczęłam płakać. Szlochałam nie dlatego, że bałam się o siebie”.
Po zakończeniu tej książki miałam dosłownie plątaninie myśli i nie mogłam usnąć! Autorka zbudowała świetną intrygę, która zaskakuje swoim biegiem i szokuje finałem! Dostaniecie tutaj świetny thriller psychologiczny, który jest bardzo życiowy… jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, że to mogłoby się faktycznie zdarzyć!
„Życie polega na dokonywaniu wyborów i jak okaże się, że to, na co się zdecydowałaś, zaprowadziło cię w ślepy zaułek, zawracasz i zmieniasz trasę”.
9/10
Brak komentarzy