06 mar „Pokusa”
„Pokusa”
tom 1
Edyta Folwarska
-24 luty 2021-
„Pokusa” to niedługa aczkolwiek bardzo fajna historia, która wciąga od pierwszej strony! Będzie zabawnie, romantycznie, z nutką tajemnicy i niełatwymi problemami. Podoba mi się styl autorki, dobrze przekazywała emocje bohaterów i przemyślała całą fabułę. Inez poznaje Filipa, gdy jedzie na rozmowę o pracę i wjeżdża w jego samochód… a chwilę później okazuje się, że to on ma być jej nowym przełożonym❗️ Piękny początek! Przystojny, nieprzystępny, władczy pan naczelny będzie zachodził naszej bohaterce za skórę. Ona postanowi mu udowodnić i wszystkim wkoło, że zwykła dziewczyna ze wsi też może odnieść sukces w Warszawie… już po jej pierwszym wywiadzie ze znanym piłkarzem będzie o niej głośno!
—
Dziękuję wydawcy Edipresse za egzemplarz – skrót z mojego
Dziś przychodzę do Was z serią Pink Book i książką z tego cyklu od Edyty Folowarskiej. „Pokusa” to pierwszy tom cyklu wydawanego w Edipresse. Ta autorka postawiła na pomysł, iż każdy tom to będzie odrębna historia!
„Nawarzyłeś piwa, to teraz je wypijesz”.
Inez skończyła studia, mieszka z kumpelą w Warszawie wynajętym mieszkaniu i dopiero co odebrała prawo jazdy. Jadąc na rozmowę o pracę powoduje wypadek, wjeżdża swoim gracikiem w piękny samochód pewnego opryskliwego przystojniaka. Jakby tego było mało, gdy dojeżdża do redakcji gazety, jej naczelnym okazje się Filip – facet, któremu uszkodziła samochód! Niezły początek, musicie stwierdzić!
„Całował ją łapczywie, namiętnie, jak nikt dotąd”.
Nowy szef niestety będzie lubił się jej czepiać, więc początki łatwe nie będą. Pierwszy jej wywiad ma być dla niej wielką szansą, znany piłkarz Max porozmawia z nią! Coś co dla niej okazało się świetnym spotkaniem znów spowoduje złość w Filipie. Więc, gdy okaże się, że musi z nim jechać służbowo do Cannes nie będzie jakoś wiele szczęśliwa z tego powodu. Jednak to tam szef pokaże, że ma też swoje drugie oblicze. Niestety, też tam wydarzą się rzeczy, które zaskoczą czytelnika i zszokują. Po powrocie już nic nie będzie takie samo…
„Zanim on dojdzie do siebie i zacznie mnie gonić , zyskam jakieś pięć minut!”
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki musze przyznać, że było bardzo pozytywne. Historia krótka – bo taki jest zamysł tej serii, lecz mimo to fajna, pozytywna i zaskakująca. Wyczekuję kolejnych opowieści. U tej autorki będziecie mieć każdą książkę z inną historią, więc można spokojnie czytać je oddzielnie.
„Jak mówi stare porzekadło, przyjdzie czas, przyjdzie i rada”.
7/10
Brak komentarzy