16 lis „Dom pełen kłamstw”
„Dom pełen kłamstw„
Karolina Wójciak
-14 listopada 2018-
Mój patronat
Co byś zrobiła, gdyby twój ukochany zginął w wypadku, a ty zostałabyś bez środków do życia z dwójką dzieci… a do tego dowiedziała się, że lata spędzałaś z osobą, której tak naprawdę nie znałaś❗️Czy tak faktycznie jesteśmy w stanie poznać drugą osobę dogłębnie, czy tylko myślimy, że ją znamy dopóki bańka nie pęknie i okaże nam prawdę…
Niesamowita obyczajówka, która zapadnie wam w pamięci❗️
——
Książka posiada mój patronat oraz rekomendację na okładce!
——
Recenzja dzięki współpracy z autorką Karolina Wójciak – skrót z mojego
„Dom pełen kłamstw” to książka posiadająca mój patronat oraz rekomendację widoczną na grafice poniżej! Premierę miała 14.11.2018r., dzięki rewelacyjnej autorce Karolinie Wójciak. Na blogu znajdziecie recenzję jej wcześniejszej książki, którą gorąco wam polecam:
Wyobraź sobie, że pewnego dnia dostajesz telefon, który odmieni ci życie! Twój mąż nie żyje, miał wypadek… jak sobie poradzić z taką wiadomością, gdy wasze życie było tak idealne. Kto będzie cię teraz kochał, kto będzie się z tobą kłócił… jak się nie załamać? Jak podnieść się po takiej stracie! Aby tego było mało… mąż zakredytował dom, a ty aby dostać odszkodowanie musisz potwierdzić sekcją zwłok wypadek ukochanego, jego niewinność. I tutaj zaczynają się schody… czy naprawdę znasz osobę z którą żyjesz?! Wiesz z kim spędzasz lata?!
„Nie pamiętam, co dokładnie powiedział, pamiętam jedynie jego głos i to, że było tak przeraźliwie cicho i zimno”.
Kobieta – Kaja, która miała wszystko, nie musiała martwić się niczym, zostaje bez niczego! Mąż dbał o wszystko, a ona o dom i dzieci, a teraz nagle trzeba będzie znaleźć pracę, nauczać się żyć jak zwykły człowiek, nauczyć się nawet płacenia rachunków bo to również ją nigdy nie interesowało, żyła pod kloszem w dostatku, a śmierć ukochanego zabrała jej wszystko…
„Wiem też, że ciężko ci uwierzyć, że twój mąż był tak naprawdę kimś innym, że robił…”
Książka zaskakuje od początku, autorka bawi się nami, gdy myślimy już, że wiemy na czym stoimy bum, nie będzie tak łatwo! Niby spokojna fabuła, a budująca napięcie i co najważniejsze, tak realna w naszych czasach, tak prawdziwa, że aż przeraża. Ile tak naprawdę wiemy o naszych bliskich? Ile przed nami chcą odkryć, czy też sami odkryjemy?!
„Żona idiotka, nieświadoma otoczenia i żyjąca w raju- tak mogłam siebie podsumować”.
Jakie znaczenie w tej historii będzie miał Piotr, dawny szef jej męża oraz Wojtek kumpel z pracy? Kto z nich mówi i zna prawdę, i tak naprawdę czego chcą od naszej bohaterki?! Im dalej tym większe emocje, więcej pytań, więcej wątpliwości, wszędzie kłamstwa i tajemnice! A dodajcie do tego brutalnego i rządnego prawdy policjanta Sebastiana… nudno nie będzie, ale będzie bardzo interesująco!
„Kiedy już wydawało mi się, że jestem blisko prawdy, horyzont rozmywał się…”
Wciągająca obyczajówka, zaskakująca obrazem, bardzo dobrze psychologicznie rozegrana. Na koniec, gdy myślałam, że już wszystko wiem, znów dostałam przysłowiowo po głowie bo zbyt łatwo i bajecznie być nie może…nie w książkach Karoliny!
„Chciałem wierzyć, że przeżyła”.
Szczęście bywa złudne, wiesz? Żyjemy w iluzji, która nagle może minąć, a rzeczywistość po otwarciu oczy może okazać się inną bajką niż sądziliśmy… jak dobrze znasz swoich bliskich? A może tylko wydaje ci się, że wiesz o nich wszystko, a oni odkrywają przed tobą jedynie karty na które mają ochotę? Chcesz się przekonać?! Przeczytaj… Gorąco polecam!
„Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień…”
Moja ocena 9/10
Alicja Foltys
Dodano o 22:21h, 16 listopadaWiele kobiet tak żyje. Dom,dzieci i nic innego uch nie obchodzi a jednak trochę powinno żeby później nie było tak ciężko jak w tej książce ❤
Chętnie ja przeczytam 😘
Agnieszka
Dodano o 22:37h, 16 listopadaCzekam na Twoją opinię! Ta książka zaskoczy każdego 😁
Krystyna
Dodano o 00:26h, 29 sierpniaDługo ją czytałam, aż wreszcie tak mnie wyciągnęła, że nie mogłam się doczekać końca. No i teraz czekam na drugą część. Chyba taka będzie?
blonderka
Dodano o 19:26h, 29 sierpniaNiestety to otwarte zakończenie, nie będzie dalszej części.