„Stół Króla Salomona”

blonderka, 2018„Stół Króla Salomona”

cykl: Poszukiwacze (tom 1)

Luis Montero Manglano

–  marzec 2016 –

 

 Dziękuję  wydawnictwu Rebis za przesłanie całego cyklu Poszukiwaczy❤ 1 tom za mną😁 Jeśli lubisz historię, archeologię i dobrą przygodę, to ta książka będzie idealna dla Ciebie! Poszukiwacze zaginionych dzieł sztuki, tajna organizacja finansowana przez państwo… mityczny Stół Króla Salomona… czy istnieje naprawdę? cała recenzja na www.blonderka.pl ❤skrót z mojego 

 

Od wydawnictwa Rebis  otrzymałam 3 tomy Poszukiwaczy, za co bardzo dziękuję! Nie czytałam tej trylogii, więc zaczynam nadrabiać od pierwszego, który wyszedł w 2016 roku. Najnowsza cześć ukazała się w tym roku i niestety będzie musiała poczekać na swoją kolej, pomimo iż dostałam ją przedpremierowo. Okładki całej trylogii są świetnie zrobione i bardzo mi przypadły do gustu! Autor od samego początku zasieje w nas ciekawość, a magię książki i fantastyczną przygodę czuję się już od pierwszych stron. Pierwszy tom to niesamowite 528 stron wartych przeczytania.

„Kto odważy się poznać tajemnicę Szem ha-Morfeusza, ten może być pewien, że spotka go tragiczny los”.

Triso to nasz główny bohater, zostaje on zwolniony z pracy w muzeum w bardzo nietypowych okolicznościach… przez co musi wrócić do rodzinnego miasta, gdzie przypadkiem zaczyna brać udział w dziwnej i tajemniczej rekrutacji do nieznanej organizacji NKP- związanej z Muzeum Narodowym, ale wszystko jest jakieś dziwne i zbyt tajemnicze…!

„… często to, czego szukasz, masz tuż przed nosem”.

Książka z każdą stroną wciąga i ciekawi coraz bardziej, im dalej, tym ciężej się od niej oderwać! Małym minusem, jak dla mnie, jest wprowadzanie dużej ilości wątków historycznych, które są zbyt rozbudowane. Fajnie, że autor nawiązywał do faktycznych wydarzeń, ale czy musiał tak szczegółowo, gdy każdy z nas czeka na dalszy bieg rzeczywistej akcji…

Gdy nasz bohater zostaje przyjęty do NKP staniemy się razem z nim poszukiwaczem zaginionych skarbów… państwo finansuje działania naszej organizacji, ale w razie jakiejkolwiek przysłowiowej wtopy, nie pomoże i nie przyzna się do naszej osoby! Ale co to za problem dla osoby, która kocha podróżować i odkrywać? Poznacie od środka strukturę organizacji, jej członków, sposób działania, a z każda stroną będziecie coraz bardziej zagłębiać się w systemie NKP. Jest to ciekawa cześć książki, dzięki niej poczujecie się jak prawdziwi agenci. Nasz bohater Tirso z początku drażnił mnie swoją postawą, brakiem zaradności, ale z biegiem fabuły jego postać przechodzi przemianę… ta wersja bardziej mi odpowiadała 🙂

„Tylko tajemnica trzyma nas przy życiu. Tylko tajemnica”.

Im dalej brniemy w książkę, tym ciekawiej, zaczniemy brać udział w akcjach poszukiwawczych… będą one niebezpieczne, ale i fascynujące. Losy głównego bohatera będą was zaskakiwać coraz bardziej! Im bliżej końca, tym wasza wyobraźnia będzie mocniej pobudzana! Jak wiele trzeba poświecić, aby dogonić legendę? I czy w ogóle jest to realne?

„Poszukiwacz nie musi niczego znajdować, liczy się samo poszukiwanie”.

Książka idealna dla osób lubiących przygotówki. Świetnie napisana i wciągająca. poczujecie się jakbyście byli w samym środku wydarzeń! Tu nic nie jest oczywiste, a wszystko to jedna wielka zagadka. Chcesz zostać jednym z Poszukiwaczy? Pędź po „Stół Króla Salomona”, nie zawiedziesz się na pewno! Niebawem zabieram się za 2 tom!

Moja ocena 7/10

3 komentarze

Dodaj komentarz