„Spektrum. Leonidy.”

blonderka, spektrum, 2017

Spektrum. Leonidy (tom 1). Nanna Foss,  listopad 2017

Dziękuję firmie Business & Culture za egzemplarz recenzencki❗️Zwykli nastolatkowie, którzy stają się niezwykli… nadciąga horror vacui! Grupa 6 przyjaciół będzie musiała zmierzyć się z nieznanymi mocami nad którymi nie umie zapanować! Z ciekawej młodzieżówki, książka przeistacza się w dobre science fiction… Spektrum.Leonidy to świetne wprowadzenie do całej serii Nanny Foss… – skrót z mojego 

Gdy dostałam propozycję recenzji od  Business & Culture  nie byłam przekonana co do książki, ale po jej przeczytaniu mogę śmiało powiedzieć, dziękuję- było naprawdę warto:) i czekam na 2 tom! Wydawcą książki jest Driada, autorką Nanna Foss – duńska pisarka. Okładka przyciąga uwagę, tak jak i grubość książeczki- bagatela 544 strony ☺! Książkę dobrze się czyta, jest lekko napisana, wzmaga nasze zainteresowanie od pierwszej strony! Fabuła nie jest banalna, nie można przewidzieć dalszej akcji- a to duży plus 👍

„Uśmiechnij się do świata, a świat uśmiechnie się do ciebie.”

Główna bohaterka to Emilia, skromna, nie wyróżniająca się z tłumu dziewczyna, którą uwielbia prześladować Jonatan… Ma ona dwóch cudownych przyjaciół… Alban to pierwszy z nich. Przystojny dobrze zbudowany nastolatek… niewidomy. Bohaterka nie godzi się z tym jak ludzie go postrzegają, buntuje się przeciw ich głupocie, a on z kolei akceptuje wszystko, stara się cieszyć życiem. Drugim przyjacielem jest Linus- młodszy brat Albana, razem w 3 tworzą zgraną paczkę, która będzie Wam towarzyszyć do końca książki!

„A może prawda jest taka, że wszyscy troje jesteśmy starymi duszami w młodych ciałach.”

Nagłe przedziwne spotkanie z żebraczką odmienia życie dziewczyny, nawiedzają ją niesamowite koszmary, a ich fragmenty zaczynają pojawiać się w jej własnym życiu! Deja vou, czy coś innego zaczyna się dziać?! Czy to możliwe, żeby wyśnić sobie osobę… poznajcie Pi i Noana- bliźniaki, nowi uczniowie szkoły… oni też zagoszczą w książce na stałe! Noan nie lubi słabych ludzi, Pi szuka przyjaciół, a obydwoje ze względów wizualnych nie pasują do zwykłych nastolatków. Jest jeszcze na dodatek Adriana, prymus klasowy… Sześć osób, które są tak różne od siebie, a jednak jak się okaże niezbędnych sobie nawzajem!

„… kwasy i zasady, choć tak się różnią, mogą znaleźć wspólny mianownik.”

Perypetie tej paczki znajomych wciągną Was… Gdy ekipa znajdzie się w obserwatorium zaczną dziać się dziwne rzeczy, odnalezienie przypadkowo pryzmatu będzie skutkować strasznym… no właśnie co to będzie?! Na pogotowiu okaże się, że normalny człowiek by nie przeżył takiego zdarzenia! Emi od tej pory zaczyna mieć coraz częstsze koszmary z Noanem w roli głównej, co się dzieje, jaki jest w tym sens?

„Czarne postaci, ciemniejsze od cieni w bezgwiezdną noc, wślizgują się przez drzwi. Ciągną za sobą nicość.”

Jedno zetknięcie z pryzmatem odmienia życie całej 6-stki , nadprzyrodzone ukryte moce… jak to możliwe! Wyobraźcie sobie, że nagle pewnego dnia, ze zwykłych ludzi stajecie się wyjątkowi! Każdy z Was ma inne zdolności, które dopiero musi poznać… ale ciągle pozostaje pytanie: Czemu my i po co otrzymaliśmy taki dar?! Żeby dociec prawdy będą musieli się natrudzić, znalezienie odpowiedzi łączy się z pryzmatem… Dziewczyna, która zawsze chce być w cieniu, ukrywa się przed światem, mogłaby nim teraz zawładnąć! Po co komuś taka moc?

„Zabiłam żywą istotę, po prostu zgniatając kartkę papieru!”

Nagle z opowieści młodzieżowej przenosimy się w… science fiction! Przemieszczenie w czasie, podróż do lat młodości własnych rodziców, gdzie nikomu nie śniło się jeszcze o ich istnieniu. Od tego momentu dużo się będzie dziać, lekko drażni jedynie nawał mało istotnych faktów zamiast wyjaśnienia wprost sytuacji, połowiczne informacje, nikt z bohaterów nie docieka szczegółów tylko godzą się na strzępki wiadomości, a w gruncie rzeczy nic dalej do końca nie wiedzą 😠 Sześć osób-3 dziewczyny, 3 chłopaków, różne charaktery i przypadek, który złączy ich na całe życie! Nie ważne kogo lubisz… musisz związać się z tymi osobami, inaczej możesz umrzeć!

„… horror vacui to właśnie to. Pustka i strach.”

Dobra książka, świetne wprowadzenie do całej serii, po przeczytaniu zostaje jedynie odliczanie do najnowszego tomu… bo urywa się w interesującym miejscu… Od zwykłej młodzieżówki, po science fiction… lubisz taką mieszankę? Bierz się za czytanie! Niech Cię grubość nie przerazi, to dobrze napisana historia, więc przeczytasz ją ekspresowo 👌

Moja ocena 7/10

Brak komentarzy

Dodaj komentarz